Kaplica rodziny Braeunigów z Cmentarza Ewangelicko-Augsburskiego przeszła konserwację
„Kurier Warszawski” 22 czerwca 1821 r. pisał: „Warto jest widzieć grobowiec z lanego żelaza w zeszłym tygodniu na cmentarzu ewangelickim ukończony”. Rzeczywiście było co podziwiać, bowiem kaplica Karola Braeuniga była pierwszą tak nowatorską żeliwną konstrukcją na terenie Królestwa Polskiego. Niedawno zakończył się jej remont, który był dużym wyzwaniem dla konserwatorów. Kruche i skorodowane żeliwo, zdegradowana konstrukcja kamienna, znaczne ubytki i szkodliwe nawarstwienia. W związku ze stopniem trudności część prac odbywała się w pracowni konserwatorskiej, część na miejscu – z uwagi na niebezpieczeństwo uszkodzenia elementów kamiennych.
To było prawdziwe konserwatorskie wyzwanie
Kruche i skorodowane żeliwo, zdegradowana konstrukcja kamienna, znaczne ubytki i szkodliwe nawarstwienia. Podczas prac udało się nim wszystkim zaradzić. Kaplica grobowa Rodziny Braeunigów na Cmentarzu Ewangelicko-Augsburskim przy ul. Młynarskiej znów wygląda tak jak na początku XIX wieku. Kunszt wykonania żeliwnej kaplicy ufundowanej przez wdowę po Karolu Bogumile Braeunigu podziwiali już ówcześni warszawiacy. Była to bowiem pierwsza tak nowatorska, żeliwna konstrukcja na terenie Królestwa Polskiego.
Konserwację przeszły wszystkie elementy żeliwne i kamienne kaplicy. Żeliwo było w złym stanie, skorodowane, miejscami bardzo kruche. Do usunięcia nawarstwień i korozji zastosowano różne narzędzia i metody czyszczenia: skrobaki, skalpele, szczotki, środki chemiczne. Na koniec żeliwo zostało zabezpieczone antykorozyjnie i pokryte grafitową farbą. Prace przy większości elementów żeliwnych odbywały się w pracowni. Jedynie ościeżnica drzwi części północnej była poddana pracom in situ (czyli na miejscu), ze względu na duże ryzyko uszkodzenia kamiennej konstrukcji podczas demontażu.
Powierzchnie kamienne oczyszczono z nawarstwień mineralnych i organicznych, usunięto wtórne, niewłaściwe, uzupełnienia cementowe. Drobne ubytki kamienia zostały uzupełnione kitami konserwatorskimi, a większe flekami z kamienia. Na koniec cała powierzchnia została wzmocniona i zahydrofobizowana.
Uczytelniono również liternictwo tablic znajdujących we wnętrzu kaplicy. Nowe jest także pokrycie dachowe z blachy miedzianej oraz obróbki blacharskie.
Dotacja miasta na te prace wyniosła 300 tys. zł.
Parafia Ewangelicko-Augsburska św. Trójcy planuje kontynuować prace przy kaplicy w 2024 r. Do wykonania została izolacja przeciwwilgociowa schodów oraz konserwacja ogrodzenia.