Walący się zabytek w sercu Starego Mokotowa. Jak długo??? (Dużo zdjęć)
Jak wiecie Portal Warszawski regularnie pisze o tym zabytku. Mowa o mokotowskim pałacyku Tobolewej, który później był ochronką dla dzieci i domem kultury. To ostaniec, który jest kompletnie niewidoczny z Puławskiej. Jedynie lokatorzy kamienic stojących od strony głównej arterii, mogą podziwiać ten piękny kiedyś pałacyk.
Z pewnych źródeł wiemy, że pałacyk ten jest już w rękach prywatnych. Niestety właściciele tego obiektu, jak na nasze oko, dążą do samozniszczenie pałacyku. W chwili obecnej nie ma już zadaszenia, więźby dachowej ani wewnętrznej konstrukcji, czyli ściany wzmacniającej
Wystosujemy ponowne pismo do Michała Krasuckiego z pytaniem co dalej z obiektem?
Nie wolno nam dopuścić do jego zagłady! Sami zobaczcie jak to wygląda!