Sprawa prawa wygląda następująco; miasto Warszawa powinno co roku wystawić właścicielom podatek od ich nieruchomości. Dziwnym trafem od 2018 roku na skutek reorganizacji pracy Ratusza mieszkańcy nie otrzymywali w terminie informacji o naliczonym podatku. Co to może oznaczać?
Wzrosty
Jak podaje Rankomat w 2024 roku w Polsce podatek od nieruchomości uległ znaczącym zmianom, głównie ze względu na wzrost stawek podatkowych. Minister Finansów ogłosił jeszcze w poprzednim roku, że maksymalne stawki podatku od domów i mieszkań wzrosną w 2024 r. o 15 procent. To oznacza, że właściciele nieruchomości muszą liczyć się z wyższymi obciążeniami podatkowymi w tym roku.
Podatek od nieruchomości płacą zarówno osoby fizyczne, osoby prawne, jak i spółki nieposiadające osobowości prawnej, w zależności od tego, kto jest właścicielem, użytkownikiem wieczystym, posiadaczem samoistnym lub zależnym danej nieruchomości: osoby fizyczne – każdy człowiek, niezależnie od wieku i płci, a także stanu zdrowia psychicznego czy fizycznego, osoby prawne – korporacje (związki osób) i fundacyjne osoby prawne (masy majątkowe), spółki nieposiadające osobowości prawnej – spółki osobowe (spółka jawna, spółka partnerska, spółka komandytowa, spółka komandytowo-akcyjna), wspólnoty mieszkaniowe, jednostki budżetowe, spółki kapitałowe w organizacji.
Z podatku zwolnione są za to jednostki samorządu terytorialnego, gminne, powiatowe i wojewódzkie jednostki organizacyjne, stowarzyszenia statutowej działalności.
Fakty
Kilkukrotnie ja i moi znajomi dzwoniliśmy do urzędu aby upomnieć się o należny miastu podatek, na co urzędnicy kazali czekać na pisma, które mają przysłać z odpowiednimi naliczeniami . Obecnie urzędnicy przysyłają naliczony podatek do pięciu lat wstecz (na tyle chyba zezwala prawo) z nakazem płatności 14 dni, a jest to spora kwota, często nie ujęta w budżecie rodzinnym – mówi nam zaniepokojony mieszkaniec Warszawy.
Na prośbę rozłożenia podatku na 5 rat żądają oświadczenia majątkowego, a my nie zgadzamy się na takie traktowanie mieszkańców, tym bardziej że zaległości są z winy Ratusza – ripostuje mieszkaniec.
Czy to znaczy, że Trzaskowski szukając pieniędzy szykuje zamach na nasze pieniądze z tytułu podatku od nieruchomości?
Portal Warszawski. O krok do przodu