Codziennie jesteśmy karmieni przez ratusz o wyjątkowym stosunku ratusza do warszawskiej zieleni. Nagrody za ekologiczne to zagrywka PR-owa, która nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Mieszkańcy Bródna dobrze o tym wiedzą.
Sprawa się ciągnie od 3 lat
Konsultacje społeczne dotyczące Parku Bródnowskiego można by podsumować fragmentem tekstu piosenki zespołu Bajm „pojawiasz się i znikasz”. Mowa o propozycji modernizacji, którą przedstawił Urząd Dzielnicy Targówek (UDT), a która faktycznie zamienia park w centrum rekreacji, co powiedział 23 kwietnia 2018 r. burmistrz Sławomir Antonik podczas prezentacji ostatecznej wersji planu przebudowy parku – pisał mieszkaniectargowka.pl
Po raz kolejny musimy protestować przeciwko pomysłom urzędników, którzy chcą przerobić park wedle swoich wyobrażeń. Tym razem przyszła pora na zieleń wzdłuż wyremontowanej niecki wodnej, w której woda jest tak samo brudna, jak była przed remontem (!?). Wedle planów znaczna część tej zieleni, w tym bujne krzewy ma zostać zlikwidowana pod drewniane podesty.
- Nie zgadzamy się na modernizację, która zabiera nam zieleń.
- Nie godzimy się na montaż niepraktycznych podestów (kto będzie siedział na nich w pełnym słońcu; jesienią i zimą nie będą spełniać żadnej funkcji).
- Nie zgadzamy się na postępującą urbanizację parku – piszą w swoim proteście mieszkańcy Bródna.
Kolejne protesty przeciwko dewastacji Parku Bródnowskiego. Koszmar sprzed 3 lat powraca…niestety – Bernard Jankowski.
Kiedy i gdzie protest?
Zapraszamy wszystkich do przyjścia i podpisania petycji w sprawie wstrzymania planowanych prac w sobotę 9.10 o między 12 a 14.00. Przystanek Gofrowo
Szczegóły TUTAJ
za; Mieszkańcy Targówka – grupa dyskusyjna
Portal Warszawski