Stołeczne Centrum Sportu Aktywna Warszawa, pokazało plany dotyczące zabudowy terenu SKRY. Niestety, wnioski porażają. Wszystkim nam zależy na tym, by obiekty sportowe służyły mieszkankom i mieszkańcom oraz dobrze wpisywały się w tkankę miejską. Nowa Skra po latach zaniedbań powinna spełniać prawdziwe potrzeby ludzi i być w harmonii z otoczeniem – mieszkalną, spokojną z jednej Ochotą i zielonym Polem Mokotowskim z drugiej strony – czytamy na stronie Ochocianie.
Gremialna dewastacja terenu
Przestrzeń Skry należy zorganizować tak, by zachować jak najwięcej cennej, dojrzałej zieleni i drzew, stworzyć nowe przestrzenie spacerowe i rekreacyjne dla warszawianek i warszawiaków oraz twórczo wykorzystać sportowe dziedzictwo tego miejsca. Chcemy Skry bliskiej projektowi, który wygrał w 2018 r. konkurs architektoniczny i był dobrze oceniany – i przez osoby eksperckie, i przez mieszkanki i mieszkańców. Niestety, to, co ostatecznie zaproponowało miasto idzie w odwrotnym kierunku.
1. HALA LEGII
Niezgodnie z wynikami konkursu architektonicznego z 2018 roku, w procesie kompletnie nietransparentnych decyzji, władze miasta (tag Rafał Trzaskowski, Renata Kaznowska) podjęły decyzję o wybudowaniu na SKRZE gigantycznej hali do koszykówki dla LEGII Kosz. Hala ta będzie 1,5 razy większa od Torwaru. Legia jest prywatnym klubem, który dysponuje dużą ilością własnych terenów i jest zupełnie niezrozumiałe, dlaczego w centrum miasta odbiera się mieszkańcom obiecany w konsultacjach teren rekreacyjny i przeznacza na sport zawodowy dla prywatnego klubu. Koszt hali, jaki poniesie miasto, to 100 mln zł. Czy w Warszawie nie ma pilniejszych potrzeb?
2. DRZEWA i EKOSYSTEM
Projekt zabudowy SKRY, który wygrał w konkursie w roku 2018, zakładał pozostawienie dużej części istniejącego drzewostanu, zintegrowanie SKRY z Polem Mokotowskim oraz przeznaczenie dużej części terenu jako ogólnodostępnego terenu rekreacji. Przewidywany był duży staw (w miejscu obecnie planowanej hali Legii), który miał szansę stać się cennym ekosystemem wodnym. Niestety władze miasta nie porozumiały się z autorem zwycięskiego projektu i obecnie realizowana jest koncepcja, która spowoduje wycinkę drzew na gigantyczną skalę (trwa inwentaryzacja drzew potrzebna do wycinki). Jak przyznał na komisji przestrzennej rady dzielnicy Ochota, dyrektor Aktywnej Warszawy, SKRA stanie się jednym wielkim placem budowy. Nie przetrwa tu nic z obecnego biotopu.
Zamiast adaptacji do zmian klimatu – godzenia błękitno-zielonej infrastruktury z potrzebami mieszkańców, będziemy mieli betonozę. Taki projekt w świetle przegłosowanej [wczoraj] przez radę Warszawy Zielonej Wizji Warszawy to absurd – oddala on miasto od zrealizowania jego celów redukcji emisji gazów cieplarnianych!
3. HAŁAS
Jak poinformował radnych dzielnicy Ochota dyrektor Aktywnej Warszawy, zarówno w hali Legii, jak i na wyremontowanym stadionie odbywać się będą koncerty. Oznacza to dramatyczne pogorszenie warunków życia mieszkańcom Starej Ochoty, Rakowca oraz położnej w pobliżu Pola Mokotowskiego części Mokotowa. Spodziewać się należy degradacji tych dzielnic polegającej na wyprowadzaniu się mieszkańców i zajmowania lokali przez biura. Czy naprawdę jest to kierunek rozwoju, którego życzy sobie (tag) Rafał Trzaskowski dla centralnych dzielnic Warszawy? Czy nic nie mówią mu zjawiska suburbanizacji i rozlewania się miast?
4. KOSZMAR PARKINGOWY
Zabudowa otaczająca Pole Mokotowskie: uliczki Starej Ochoty, Rakowca, oraz starego Mokotowa nie były projektowane na ilość samochodów obecnie posiadanych przez mieszkańców. Problemy parkingowe są bardzo dobrze znane mieszkańcom. Na nowej SKRZE planowanych jest tymczasem 50 miejsc parkingowych (i być może docelowo 500). Sama hala LEGII ma być na 6-7 tys osób. Jak władze miasta wyobrażają sobie obsługę parkingową tego obiektu? Niestety nie wyobrażają jej sobie. Samochody pracowników, zawodników oraz kibiców zastawiać będą całą okolicę Pola Mokotowskiego.
Chcemy jasno powiedzieć władzom Warszawy: NIE ODPUŚCIMY SKRY. Nie pozwolimy na kształtowanie miasta w zaciszu gabinetów, w toku nietransparentnych decyzji, korzystnych dla prywatnych klubów sportowych, ale niekorzystnych dla mieszkańców.
Dlatego gorąco namawiamy do podpisania petycji. Oto jej treść
Szanowny Panie Prezydencie m.st. Warszawy,
Wyrażamy stanowczy sprzeciw wobec planów budowy hali sportowej na 6-7 tysięcy widzów na terenie Skry w pobliżu ul. Ondraszka.
1. Ratusz nigdy nie przeprowadził konsultacji społecznych dotyczących sposobu zagospodarowania terenu Skry, choć jest on przestrzenią publiczną w centrum miasta. Konsultacje są w tej chwili standardowym narzędziem planowania zmian na terenach publicznych w miastach europejskich.
Wnioskujemy o zorganizowanie takich konsultacji w sprawie terenu Skry.
2. Teren Skry powinien być w pełni zintegrowany z sąsiednim terenem zieleni miejskiej – parkiem Pole Mokotowskie. Na terenie Skry funkcje sportowe (obiekty służące profesjonalnemu, wyczynowemu uprawianiu lekkoatletyki i ewentualnie innych dyscyplin) powinny przenikać się z funkcjami społecznymi i rekreacyjnymi (obiektami służącymi mieszkańcom – amatorom aktywnego wypoczynku). Zwycięska praca, nagrodzona w konkursie na koncepcję zagospodarowania terenu Skry z 2018 r., należycie uwzględniała potrzebę harmonijnego połączenia tych funkcji i obiektów, co uśpiło czujność lokalnej społeczności wobec działań władz miasta w tym miejscu.
Obecnie planowane przez władze Warszawy przeznaczenie terenu publicznego w centrum miasta praktycznie wyłącznie dla potrzeb sportu zawodowego jest całkowitą pomyłką. Takie zmonopolizowanie terenu przez funkcję sportową nie miało miejsca nawet za czasów PRL (dużą część terenu Skry zajmowały wtedy baseny publiczne służące amatorskiej rekreacji).
Stanowczo domagamy się przedstawienia koncepcji zagospodarowania terenu Skry, która będzie odpowiadała nie tylko potrzebom sportu zawodowego, ale w dużym stopniu także potrzebom zwykłych mieszkańców Warszawy, związanych z amatorską rekreacją i aktywnym wypoczynkiem, oraz będzie scalała Skrę z Polem Mokotowskim zgodnie z ustaleniami koncepcji, wybranej przez jury w 2018 r. Taki projekt byłby rzeczywistą realizacją hasła „Warszawa dla wszystkich” – w przeciwieństwie do obecnie forsowanych planów, służących jedynie wybranej, wąskiej grupie interesariuszy.
3. Konieczne jest rozwiązanie kwestii parkowania przy tak dużym kompleksie sportowym, jak Skra. Proponowanie 50 miejsc parkingowych (a także docelowe 500 miejsc) należy uznać za kpinę z mieszkańców okolicznych kwartałów Starej Ochoty, w tym zabytkowych Kolonii Staszica i Lubeckiego. W razie realizacji obecnie forsowanych planów inwestycyjnych okolice Skry będą całkowicie zastawione samochodami, i to nie tylko podczas imprez sportowych, lecz także w związku z codziennym funkcjonowaniem obiektu.
Żądamy przedstawienia analiz wpływu realizacji inwestycji (budowy hali sportowej i odbudowy stadionu Skry) na zwiększenie ruchu drogowego w rejonie oraz propozycji konkretnych sposobów zaspokojenia potrzeb parkingowych pracowników obsługi obiektów, zawodników, kibiców itd.
4. Wobec zapowiedzi organizowania koncertów na terenie nowej hali i stadionu Skry, przedstawionych 24 stycznia 2023 r. przez Bartosza Kusiora, dyrektora Stołecznego Centrum Sportu „Aktywna Warszawa”, na posiedzeniu Komisji Polityki Przestrzennej, Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Rady Dzielnicy Ochota m.st. Warszawy.
Wnioskujemy o wypracowanie – w drodze konsultacji społecznych – sposobów użytkowania obiektów Skry w przyszłości, na wzór ustaleń poczynionych podczas konsultacji dot. Pola Mokotowskiego w 2016 r., a także późniejszego ustalenia limitów poziomu hałasu wspólnie z mieszkańcami rejonu Bulwarów Wiślanych. W przeciwnym razie życie okolicznych mieszkańców stanie się nie do wytrzymania i dojdzie do wyludniania się kolejnej centralnej dzielnicy miasta oraz zmiany dominującej funkcji Starej Ochoty z mieszkaniowej na biurową. Zjawiska takie w świecie zachodnim uważane są za wysoce niepożądane i władze miast starają się im zapobiegać lub przeciwdziałać, a nie podsycać je i intensyfikować, do czego prowadzą forsowane obecnie przekształcenia terenu Skry.
5. Lekceważenie, z jakim władze Warszawy traktują istniejący na terenie Skry ekosystem, obejmujący kilkaset dużych drzew, jest bulwersujące. Nie rozumiemy, jak plany inwestycyjne, zakładające wycięcie w pień praktycznie wszystkiego, co rośnie na tym terenie, mają się chociażby do przyjętej uchwałą Rady m.st. Warszawy z 20 kwietnia 2023 r. „Zielonej Wizji Warszawy”. Ratusz w uzgodnieniu z mieszkańcami proponuje w tym dokumencie wzmacnianie odporności miasta na zmianę klimatu poprzez ochronę bioróżnorodności, zwiększanie powierzchni biologicznie czynnej, minimalizację odpływu wód opadowych i rozwój błękitno-zielonej infrastruktury, dzięki czemu nastąpi zmniejszenie zjawiska miejskiej wyspy ciepła, poprawa jakości powietrza i redukcja poziomu hałasu. Forsowane obecnie inwestycje na terenie Skry są wprost sprzeczne z tymi wszystkimi postulatami.
Zwracamy się zatem ze stanowczą prośbą o powtórne przemyślenie kształtu inwestycji i zmianę ich charakteru na zgodny ze strategicznymi dokumentami miasta dotyczącymi przeciwdziałania skutkom zmian klimatu i ochrony różnorodności biologicznej.
6. Sprzeciwiamy się również budowie boiska do rugby na terenie dawnych basenów. Zwycięski projekt z 2018 roku przewidywał w tym miejscu stworzenie obszaru parkowego. Zgodnie w aktualnymi planami miasta konieczne będzie usunięcie wszystkich rosnących w tym miejscu drzew. Boisko do rugby do tej pory otaczała jedna z treningowych bieżni Skry, obiekt nie zabierał więc publicznie dostępnego terenu.
Z poważaniem,
Mieszkanki i mieszkańcy Ochoty
Podpisz petycję; https://www.petycjeonline.com/skra_-_stoeczne_centrum_sportu_aktywna_warszawa
za; Ochocianie
Portal Warszawski