Koniec koalicji na Pradze Północ? Idzie o pieniądze
Parę dni temu pisaliśmy o władzach Pragi Północ (Lewica plus miejscy aktywiści) i o ich braku kompetencji. Brak pomysłu na rządzenie i brak wiedzy przekłada się przede wszystkim na konflikty…
Grzegorz Pietruczuk wywodzący się z SLD, dziś demokrata z Razem Dla Bielan, jest ponoć uwielbiany przez mieszkańców Bielan. Bardzo o to dba, żeby tłumy go kochały. Jednak każda krytyka pod jego adresem spotyka się coraz częściej ze straszeniem mieszkańców sądami. Ale zanim szerzej opiszemy ten problem, dziś zajmiemy się skandalicznym zachowanie Pietruczuka. Sprawę opisuje Dyktatura na Bielanach, jedyny portal niezależny od Pietruczuka, bo wszystkie inne zostały przez jego ludzi już przejęte.
Tym razem ofiarą jego nieczystych, politycznych gierek padli seniorzy z osiedla Ruda. Jak nisko można upaść w walce o władze i poklask
Kilka dni temu jedna z lokalnych seniorek opisała w komentarzu pod postem bulwersującą sytuację, której prowodyrem okazał się nie kto inny, jak król dzielnicy Grzegorz Pietruczuk. Sytuacja jest bezprecedensowa. Okazuje się bowiem, że pionkami w nieczystej grze naszego wielkiego samorządowca okazali się… seniorzy, a do tego ci najbardziej potrzebujący. Jak donosi nasza czytelniczka, na osiedlu Ruda od wielu lat z powodzeniem działa Klub Seniora „Barka”. Organizacja jest sprawnie zarządzana przez byłą radną PO Renatę Banasiak. Dla wielu starszych mieszkańców przynależność do „Barki” stanowi jedyne okno na świat oraz możliwość prowadzenia aktywnego towarzysko życia, które jest niezbędne do utrzymania odpowiedniego zdrowia psychicznego. W klubie prowadzone są zajęcia przez specjalistów – psychologów, lekarzy, prawników, a szereg dodatkowych atrakcji pozwala im zapomnieć o trudach dnia codziennego.
Na potrzeby działalności klubu Spółdzielnia Budowlano-Mieszkaniowa „Ruda” użycza nieodpłatnie lokalu i reguluje płatności za media z funduszu społeczno-wychowawczego. Wyżej opisany stan rzecz trwał dłużej i chyba mocno uwierał Pietruczuka. Wielkiemu samorządowcowi było nie w smak, że za sterami dobrze nawigowanego okrętu stoi osoba spoza „kółka wzajemnej adoracji”, czyli „Stowarzyszenia Razem dla Bielan„. Pan Grzegorz niczym Aleksander Wielki zapragnął rozciągnąć strefę swoich wpływów na kolejne tereny. Zamarzyła mu się władza absolutna na Rudzie oraz większy poklask dla siebie i swoich popleczników.
Namiestnikiem Pietruczuka na Rudzie ma być Ewa Turek, radna z ramienia Stowarzyszenia RdB, traktowana przez niektórych jako „matka Teresa” tego osiedla, budująca swój kapitał polityczny na bezinteresownej pomocy niesionej seniorom. A że sam burmistrz również czuje miętę do Rudy, postanowił wyrwać Klub Seniora Barka z opozycyjnych macek. Przebiegły plan oparty był na głównych przesłankach jego działalności, czyli pomówieniach, bezpodstawnych oskarżeniach oraz społecznych wykluczeniach. Godzina zero wybiła w ubiegły piątek, kiedy to przewodniczący Rady Nadzorczej SBM „Ruda” p. Jacek Błaszczyński wraz z grupą ośmiu innych członków RN przypuścił bezpardonowy atak na opozycyjnego członka Rady w osobie Pani Anny Guzikowskiej- Ney.
Bezpodstawne oskarżenia dotyczyły rzekomych, bezprawnych prób wpływania przez nią na sposób finansowania klubu. Przypomnijmy na czym tak naprawdę polega „wina” Pani Guzikowskiej-Ney. Członkini Komisji Rewizyjnej ośmieliła się bowiem głosować za dalszą pomocą udzielaną klubowi, który rzecz jasna powinien funkcjonować i to przy wymiernym wsparciu SBM, ale tylko i wyłącznie w opcji zarządzanej przez „Razem dla Bielan”. Sankcje dotknęły członków klubu… Prowadząca Barkę Renata Banasiak wnioskowała do Urzędu Dzielnicy o 60 paczek świątecznych (wielkanocnych) dla seniorów. Z nieznanych powodów władze Bielan zdecydowały się przekazać jedynie… 20 sztuk. Sytuację uratowała wiceburmistrz Sylwia Lacek, która następnego dnia przywiozła z Urzędu Miasta brakujące paczki. Można tym samym domniemywać, że Pani Sylwia stała się właśnie „persona non-grata” i wrogiem publicznym nr 1 Pana Grzegorza. W pełni zasłużyła sobie na te wyróżnienie, gdyż jak ćwierkają wróble na mieście – z racji swojego młodego wieku całkiem dobrze porusza się w świecie mediów społecznościowych, stanowiąc bezpośrednie zagrożenie dla króla internetowego lansu.
Mówi się, że każda wojna niesie za sobą ryzyko ofiar cywilnych. Pietruczuk najwyraźniej oglądał „Gambit Królowej”, gdyż kieruje się zasadami z szachownicy – czasami trzeba poświęcić konia, żeby pobić królową. Misterny plan króla Bielan odbił się rykoszetem od bogu ducha winnych seniorów. Ciekawe jak daleko posunie się nasz możnowładca w kolejnych miesiącach, aby utrzymać i umocnić swoje panowanie w dzielnicy. Kogo poświęci następnym razem – kolegów, przyjaciół, rodzinę Pytanie pozostawiam otwarte.
za; Stop Dyktaturze na Bielanach
Portal Warszawski
Parę dni temu pisaliśmy o władzach Pragi Północ (Lewica plus miejscy aktywiści) i o ich braku kompetencji. Brak pomysłu na rządzenie i brak wiedzy przekłada się przede wszystkim na konflikty…
Mija 100 dni rządów aktywistów i jak na razie bilans poraża. Na Ochocie, jak donoszą nam mieszkańcy i ochoccy radni, miało dojść do wyłudzenia pieniędzy przez aktywistkę Glusmam, a na…
Obecnie burmistrzem Ochoty jest Piotr Krasnodębski z Koalicji Obywatelskiej. Wiceburmistrzami są była szefowa warszawskiej zieleni (która odeszła w niesławie) i zaraz aktywistka Justyna Glusman związana z Ochocianie i (a jakże)…