[TYLKO U NAS] Przy mafii kamieniczników i baronów z warszawskiej PO wszyscy są biedakami!

Mateusz, Karol, Jarosław, Joachim – oni wszyscy w mieszkaniówce powinni robić. Działki, mieszkania, wieżowce, remonty… Wszystko tanio lub za darmo. Lepszych nie znajdziecie – pisze premier polskiego rządu, Donald Tusk. To dość ryzykowny wpis wziąwszy pod uwagę mafię złożoną z kamieniczników i zarazem baronów warszawskiej PO, którzy właśnie od paru miesięcy NIELEGALNIE PRZEJMUJĄ WARSZAWSKIE OSTAŃCE, KTÓRE SĄ NASZYMI ZABYTKAMI. Jako, że w Warszawie tzw. wolne media siedzą w kieszeni Prezydenta Rafała Trzaskowskiego, nikt tego tematu nawet nie ośmiela się ruszać. Poza nami. Mija kolejny miesiąc, miasto nie odpowiada na nasze maile, tym samym udowodniając jak głęboko w poważaniu ma poszanowanie obywateli i warszawskie zabytki. Panie premierze, i Pan i Marcin Kierwiński czy Borys Budka doskonale wiecie co się dzieje w Warszawie, bo bez Waszego politycznego błogosławieństwa takie rzeczy nie mają prawa bytu. Pan również doskonale wie, że Pana partyjni koledzy, którzy tworzą istną mafię wespół z deweloperami, to top topów, czyli baronowie warszawskiej Platformy, którzy również odpowiadają za śmierć Pani Jolanty Brzeskiej. Pan również doskonale też wie, że Pana koledzy, baronowie warszawskiej PO realizują właśnie REPRYWATYZACJĘ numer 2 (OCZYWIŚCIE Z POMINIĘCIEM PRAWA) na wiele wiele większą skalę, niż tę za czasów innej baronowej, Gronkiewicz – Waltz. Ba, Panie premierze, doskonale Pan wie, że przy działaczach warszawskiej Platformy, wszyscy to biedacy. I jeszcze jedno, Gronkiewicz-Waltz, jak przyznała, miała w warszawskim ratuszu mafię. Trzaskowski w kampanii samorządowej obiecał natychmiastowy audyt. Nie zrobił go do dzisiaj. Ale do rzeczy.

Tło

Na początku marca informowaliśmy, że miasto wystawia na sprzedaż dwie przedwojenne kamienice – Twardą 28 i Ciepłą 3. Dziś dowiadujemy się, że ratusz idzie dalej i sprzedaje kolejny i bardzo cenny zabytek. Dzielnica Wola umieściła kamienicę przy Żelaznej 66 na liście „planowanych do sprzedaży”. Jak na razie jest to nieruchomość należąca do miasta i zarządzana przez dzielnicę, ale to może się zmienić w niedalekiej przyszłości. Narożna czynszówka na skrzyżowaniu Krochmalnej i Żelaznej to niewielki dom, który w czasie działań wojennych stracił ostatnią kondygnację. Ale jak informuje nas jeden z polityków z bardzo bliskiego otoczenia Trzaskowskiego, za tym może stać Tomasz Mencina. Mencina był bliskim współpracownikiem Trzaskowskiego, kiedy ten był burmistrzem Bielan.

Ostatnia masowa sprzedaż przedwojennych kamienic kosztowała ludzkie życie, i cierpienie tysięcy warszawiaków. Ratusz raczej nie zdecyduje się reprywatyzację w takiej formie, ale widać że źle się dzieje i można wyciągnąć pierwsze wnioski. Ślady prowadzą do jednego z wiceprezydentów. To ciekawe, że ten proces wyprzedaży przedwojennych ostańców wolskich zaczął się odkąd osobą odpowiedzialną za warszawskie zabytki została córka byłego funkcjonariusza UB, odpowiedzialnego za mord młodego studenta Przemyka, Aldona Machnowska – Góra. Patrząc na hierarchię i budowę organizmu jakim jest warszawski ratusz nietrudno się domyśleć, że wielką rolę w formowaniu życia w Warszawie mają cały czas dawne komunistyczne służby i układy, które zabetonował Trzaskowski. Zadziwia też fakt, że miasto oraz żaden konserwator; wojewódzki i stołeczny, nie zabrali w tej sprawie głosu.

Co ciekawe, wszystkie nieruchomości opisane w tym artykule należą do miasta i są zarządzane przez dzielnicę. Jednak przepisy o gospodarce nieruchomościami mówią jednoznacznie, że na sprzedaż nieruchomości wpisanych do rejestru zabytków potrzebna jest zgoda konserwatora zabytków. Okazuje się, że ekipa Trzaskowskiego idzie dalej. Chcą sprzedać również pozostałości bardzo cennej, przedwojennej fabryki mieszącej się przy ul. Okopowej 78, ale jest problem. Ani Rafał Trzaskowski ani Biuro Mienia Miasta i Skarbu Państwa nie posiadają aktualnej zgody od Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków a także od Stołecznego Konserwatora Zabytków Pana Krasuckiego. Za całą sprawą stoi jeden z baronów warszawskiej PO, Tomasz Mencina, która w niejasnych okolicznościach przejął obowiązki innego wiceprezydenta zajmującego się szeroko rozumianymi nieruchomościami i gruntami warszawskimi.

Dlatego automatycznie pojawia się pytanie czy odebranie Kaznowskiej opieki nad zabytkami było przemyślaną decyzją, czy Aldona Machnowska – Góra postanowiła pozbyć się ciężaru i oddać remont kamienic zaprzyjaźnionym developerom, którzy w większości zostały zasilone przez byłych funkcjonariuszy komunistycznego aparatu władzy? Przecież Warszawa to bardzo bogate miasto, które powinno mieć pieniądze. Powinno nie oznacza jednak, że je ma. Na naszych łamach od lat opisujemy w jaki sposób warszawska cosa nostra, czyli Platforma Obywatelska, drenuje nasze miasto i warszawiaków. Chyba, że miasto uwalania sprzedaż zabytków aby stworzyć spółki, które będą obsadzone swoimi, a które staną się kolejnymi synekurami dla kolesi z warszawskiej Platformy i ubeckich rodów, które cały czas trzymają łapę nad Warszawą.

Może być też tak, że tej leniwej kobiecie nie za bardzo się chce zajmować warszawskimi zabytkami, dlatego też podjęła taką a nie inną decyzję i dała działać komuś innemu. Złym duchem, tej całej sprawy, może być Tomasz Mencina, które ma doskonałe przełożenie na developerów, warto tu chociażby wspomnieć firmę Dom Development, i związany z nimi bardzo wpływowy polityk PO, który realizuje na ulgowych warunkach swoje inwestycje.

🔷 WPIERAJ PRAWDZIWIE WARSZAWSKI PORTAL, KTÓRY JAKO JEDYNY DBA O MIESZKAŃCÓW WARSZAWY! Możesz nas wesprzeć zapraszając nas na kawę: https://buycoffee.to/portalwarszawski

Lub dokonać bezpośredniej wpłaty na numer: 61102049000000890231388541 – dopisek: DAROWIZNA

Zmowa milczenia

W związku z marazmem i zmową milczenia, która panuje wśród stołecznej prasy, Wyborcza szczególnie chroni Rafała Trzaskowskiego, panuje ona również wśród tzw. społecznych opiekunów zabytków, tzw. varsavianistów i innych towarzystw, które ponoć zajmują się ochroną zabytków, podjęliśmy interwencję w ratuszu.

W tej sprawie milczą (jak zwykle) tak zwane stołeczne wolne media, milczy miasto i milczy Pani Aldona Machnowska – Góra, która ponoć zajmuje się warszawskimi zabytkami, milczy Renata Kaznowska, milczy burmistrz Woli (zawsze bardzo gadatliwy), Krzysztof Strzałkowski. Milczą również Ewa Statkiewicz, Przewodnicząca Rady Dzielnicy, milczą Urszula Kęcik – Staniszewska, Bartłomiej Kubicki i Agata Pruszczyńska, Wiceprzewodniczący Rada Dzielnicy. Milczą absolutnie wszyscy wolscy radni (z PO i PiSu), milczą urzędy konserwatorskie, Stołeczny Konserwator Zabytków, Michał Krasucki i Wojewódzki Mazowiecki Konserwator Zabytków, Marcin Dawidowicz. Milczą tzw. aktywiści z Miasto Jest Nasze i wiecznie promujący się na miłośnika Starej Warszawy Mencwel. Milczą tak zwani varsavianiści i tzw. przewodnicy miejscy. Jednym słowem milczą wszyscy, nawet warszawski PiS!

Kto za tym stoi?

1. Tomasz Mencina (prawa ręka Trzaskowskiego pozostający pod każdym względem jest bezkarny!) Adam Hać, który jest zastępcą Burmistrza Dzielnicy Wola, w odpowiedzi na interpelację radnych w sprawie sprzedaży zabytkowych nieruchomości przy ulicach Okopowej 78 i Twardej 28 wyjaśnia, że dzielnica zajmuje się wskazywaniem i przygotowywaniem dokumentacji do sprzedaży nieruchomości, zaś samą sprzedażą zajmuje się Biuro Mienia Miasta i Skarbu Państwa. Skoro tak, to dlaczego Biuro Mienia Miasta i Skarbu Państwa chce sprzedać w przetargu nieruchomości przy Okopowej 78, Twardej 28 i Ciepłej 3, a nie nieruchomości wskazane w piśmie przez Zastępcę Burmistrza? Dodatkowo Zastępca Burmistrza podaje, że wskazane przez niego nieruchomości są niezabudowane, natomiast Biuro Mienia Miasta i Skarbu Państwa wybrało sobie do sprzedaży nieruchomości ZABUDOWANE, WPISANE DO REJESTRU ZABYTKÓW.

2. Prawdopodobnie doszło do sporu kompetencyjnego pomiędzy Dyrektorem Biura Mienia Miasta i Skarbu Państwa a Zastępcą Burmistrza Woli. Rafał Trzaskowski, jego zastępca Tomasz Mencina i koordynatorka ds. nieruchomości Karolina Bober powinni natychmiastowo odnieść się do tej sytuacji i wyjaśnić co dzieje się z nieruchomościami na Woli pod rządami obecnych włodarzy Biura Mienia Miasta i Skarbu Państwa oraz Dzielnicy Wola. To jest niedopuszczalne, aby w demokratycznym państwie WŁADZE SAMORZĄDOWE SPRZEDAWAŁY NIERUCHOMOŚCI MIEJSKIE WEDŁUG WŁASNEGO WIDZIMISIĘ!

3. Biuro Mienia Miasta i Skarbu Państwa prowadzi CZYNNOŚCI ZMIERZAJĄCE DO ZBYCIA działek przy ul. Twardej 28 i Ciepłej 3 bez zgody Konserwatorów Zabytków. W przypadku Okopowej wiemy kto zezwolił na sprzedaż resztek przedwojennej. Jak dowiedział się Portal Warszawski, za decyzją z wypuszczenia ręki tego cennego zabytku stoi….były Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków, profesor Jakub Lewicki, słusznie kojarzony ze środowiskiem PiSu. Decyzja została wydana w 2021 roku. W odpowiedzi na interpelację, Magdalena Kozera p.o. Zastępcy Dyrektora Biura Mienia Miasta i Skarbu Państwa podaje, że 31 grudnia 2024 r. skończyła się ważność decyzji Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków na sprzedaż tych działek.

Mamy początek maja, a Biuro ZMIERZA do sprzedaży działek bez aktualnej zgody Wojewódzkiego Konserwatora. Należy liczyć się z tym, że nieruchomość może zostać sprzedana zanim Wojewódzki Konserwator wyda zgodę na jej sprzedaż. A może takiej zgody nie wyda wcale, a Biuro nie zważając na ten fakt sprzeda nieruchomość i za pieniądze uzyskane ze sprzedaży Warszawa wzbogaci się o kolejne kładki i ubikacje.

Zwróćmy uwagę na kolejną wątpliwość w odpowiedzi Biura Mienia Miasta i Skarbu Państwa. Pani Zastępczyni Dyrektora nic nie pisze o uzyskanych zgodach od Stołecznego Konserwatora Zabytków na sprzedaż zabytkowych nieruchomości przy Okopowej 78 oraz Twardej 28 i Ciepłej 3. Prawdopodobnie takiej zgody Biuro Mienia Miasta i Skarbu Państwa nie otrzymało. A może wcale Biuro nie wystąpiło o zgodę, wiedząc że Stołeczny Konserwator może robić problemy ze sprzedażą. Na marginesie, w mailu zainteresowany mieszkaniec Woli otrzymał informację z Biura Stołecznego Konserwatora Zabytków, że Michał Krasucki nie wyraża zgody na sprzedaż wolskich ostańców. Więc jak to możliwe, że Biuro Mienia Miasta i Skarbu Państwa jawnie oznajmia, że prowadzi czynności zmierzające do sprzedaży???

Ponadto obok braku zgód konserwatorskich mamy do czynienia z roszczeniami zwrotowymi i odszkodowawczymi do nieruchomości przy ul. Okopowej 78, a informuje o tym Biuro Spraw Dekretowych. Tak, Biuro Spraw Dekretowych, które wraz z Biurem Mienia Miasta i Skarbu Państwa zostały utworzone po likwidacji Biura Gospodarki Nieruchomościami w związku z aferą reprywatyzacyjną. I dziś po kilku latach od afery te dwa biura we współpracy zajmują się sprzedażą zabytkowych nieruchomości, BEZ ZGODY KONSERWATORA ZABYTKÓW, ZA TO Z ROSZCZENIAMI ZWROTOWYMI I ODSZKODOWAWCZYMI.

W latach młodości mieszkał w niej kompozytor Mieczysław Wajnberg, a my wraz z Instytut Mieczysława Wajnberga stworzyliśmy witrynę poświęconą Żelaznej 66, do której link znajdziecie w komentarzu pod postem. Znajdziecie tam obszerne opisy, ale jest też muzycznie, podcastowo i fajnie pod względem wizualnym (opinia subiektywna). Warto zajrzeć.

Ten Wolski Ostaniec jest wręcz „wypchany” zachowanymi detalami – posadzkami, balustradami, stolarką drzwiową i okienną, piecami kaflowymi (kilka różnych rodzajów), okładzinami ściennymi, a przejazd bramny…. hoho, to już oddzielna historia i portal do innego świata, ogólnie jest tam w czym wybierać. Warto zauważyć, że kamienica od strony Krochmalnej sąsiaduje z kolejną nieruchomością miejską – Krochmalną 46, a od strony Żelaznej jest pusta działka. Przed wojną stała tam kamienica (Żelazna 68), a obecnie jest pas zieleni + parking. Plan zagospodarowania dopuszcza tam zabudowę wielorodzinną, ale… sytuacja własnościowa może utrudnić budowę – wąski pas zieleni od ulicy należy do miasta, a teren z parkingiem to własność spółdzielni mieszkaniowej Osiedla Za Żelazną Bramą – w komentarzu pod postem wstawiliśmy dla Was rzut z góry, który może pomóc to sobie zwizualizować w przestrzeni.

Ewentualny zakup Ostańca przy Żelaznej 66 przez inwestora pewnie wiązałby się też z chęcią dostawienia czegoś obok, żeby zmaksymalizować zyski, ale tutaj do gry wchodzą dwa podmioty – miasto + spółdzielnia (pozostaje pytanie czy w ogóle teren obok Żelaznej 66 będzie na sprzedaż)

PRZYPOMINAMY NASZE ARTYKUŁY

[NASZ NEWS] Władze Warszawy, radni i konserwatorzy zabytków tuszują nielegalną sprzedaż wolskich ostańców

[KOMENTARZ] Dzieje się coś bardzo niedobrego! Miasto wystawia kolejny zabytek na sprzedaż!