[NASZ TEMAT] Afera sabotażowa wokół Wschodniej Obwodnicy nabiera rumieńców. Oto nowe doniesienia
Jako jedyni dotarliśmy do pisma DOOŚ-WDŚIII.420.2.2024.mk.19 z dnia 8 stycznia 2025r, które wysłał Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska do stron postępowania, w tym do GDDKiA. Zawiadomienie GDOŚ do GDDKiA informuje o tym, że GDOŚ zgromadził cały materiał dowodowy, co oznacza, że strony mogą zapoznać się z aktami sprawy, a wydanie decyzji kończącej postępowanie powinno się zakończyć 10 lutego 2025r. To nie wszystko. Jak wiemy Wschodnia Obwodnica Warszawy ma dwa odcinki WOW, ten w Wesołej i w Drewnicy, dla której toczy się nadal postępowanie sądowe, ale UWAGA dla odcinka drogi od węzła „Drewnica” (z węzłem) na dr. S8 do km ok. 3+600. Termin rozprawy w tej sprawie prowadzonej pod sygn. IV SA/Wa 2972/24, został wyznaczony na 21 marca 2025 r. Co to znaczy? ŻE „JADĄ PO BANDZIE. Na dniach ma być decyzja merytoryczna dla Wesołej, A WYROK DLA KRÓTKIEGO ODCINKA W DREWNICY ZA TYDZIEŃ. To zorganizowany sabotaż zakończonego postępowania. Ciekawe też, że dotychczasowe wyroki dla obu odcinków się pokrywały….
To dyrektor GDDKiA powinien siedzieć w areszcie
Przypomnijmy:
Z wykształcenia historyk, a dziś Minister Infrastruktury, Dariusz Klimczak z PSL, postanowił bezprawnie „uwalić” zakończone postępowanie dla budowy Wschodniej Obwodnicy Warszawskiej. Wynika to przede wszystkim z braku jego kompetencji. Pomimo tego, a właściwie właśnie dlatego, że Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska ogłosił, że 3 marca 2025r. wyda decyzję w sprawie odwołań od decyzji środowiskowej dla budowy brakującego odcinka obwodnicy w Wesołej. Zamiast tego Pan Klimczak, na swoich mediach społecznościowych napisał, że procedury utknęły w sądach, co jest KŁAMSTWEM. GDDKiA wygrała w sądach postępowanie o uchylenie decyzji środowiskowej dla WOW w Wesołej, i tym samym zmusiła GDOŚ do wydania w końcu decyzji merytorycznej w tej sprawie, która właśnie miała być ogłoszona owego dnia. Było to właśnie bezpośrednio powiązane z wygraną w sądzie GDDKiA w sprawie z GDOŚ. – co udowodniliśmy w ostatnim artykule pod tytułem „Czy „uwalając” obwodnicę (WOW) Trzaskowski składa hołd mafii developerskiej? Czy Klimczak weźmie na siebie tę odpowiedzialność?„.
Okazuje się, że GDDKiA nie jest zainteresowana wynikiem postępowania, które prowadzi od 10 lat, a które finansujemy z pieniędzy publicznych. Nie wiadomo czy wydatkowana kwota przekroczyła już 200 milionów, ale kto bogatemu zabroni. Są tak skrupulatni, że nawet całkowicie zlekceważyli materiał dowodowy i nie wysłali nikogo do jego analizy. Od 10 lat celebrują temat i gonią za decyzją środowiskową jak chart na bieżni, a kiedy już mają decyzję to pytają komu to potrzebne. Jest bardzo potrzebne bo płacimy Wam za pracę i finansujemy wszystkie fanaberie związane z postępowaniem w celu zbudowania absolutnie niezbędnej inwestycji, która poprawiłaby jakość jazdy nawet w samej Warszawie. To klasyczny przykład ignorancji tej władzy. Ale to oznacza również, że GDDKiA sama przyznaje że nie ma pojęcia co robi i zupełnie nie zasługuje na zaufanie. Dlaczego mamy im kolejny raz powierzać środki publiczne, skoro właśnie udowodnili że nie interesuje ich budowa drogi, tylko nieustająca zabawa w projektowanie trasy i uwalanie jaj na końcu procedury. Już drugi raz powtarzają bezczelnie ten sam proceder.
Ponad warto zwrócić uwagę na jeszcze jedną rzecz. Obecnie króluje w mediach „afera Pana Mateckiego”, rzekomo zatrudnionego w Lasach Państwowych, a nie świadczącego tam faktycznie pracy. Nie ma natomiast żadnych doniesień, żeby porwał z jednostki w Wesołej czołg typu Abrams i zdemolował tym pojazdem lasy będące w zarządzie Lasów Państwowych. Co innego pracownicy GDDKiA, którzy zmartnotrawili miliony złotych publicznych środków, dodatkowo zmarnowali 10 lat, a teraz starają się zdążyć przed wydaniem decyzji przez GDOŚ, tylko po to aby „uwalić” całą procedurę. Dziś w więzieniu powinien siedzieć nie Dariusz Matecki, a dyrektor GDDKiA.
Niezrozumiałe jest, że dyrektor GDDKiA tak histerycznie stara się wyprzedzić wydanie decyzji dla inwestycji, o którą GDDKiA stara się od 10 lat i nie chce nawet poznać tej decyzji, a co gorsza nie chce dopuścić jej dopuścić do opinii publicznej. Jeśli GDDKiA odstąpi od procedury przed wydaniem decyzji środowiskowej przez GDOŚ to nigdy się nie dowiemy co zawiera ta decyzja, i kto wie chyba o to chodzi. Jedno jest pewne, cała sprawa śmierdzi na kilometr, a komunikaty na stronie Ministerstwa Infrastruktury i GDDKiA podają nieprawdziwe informacje:
Oto co możemy przeczytać na stronie Ministerstwa Infrastruktury:
„Na dokończenie pełnego ringu obwodnicowego kierowcy oraz mieszkańcy miasta i aglomeracji warszawskiej czekają zbyt długo. Po wieloletnich staraniach i przygotowaniach do budowy Wschodniej Obwodnicy Warszawy doszliśmy do impasu decyzyjnego, który uniemożliwiał realizację ostatniego odcinka obwodnicy stolicy w wariancie akceptowalnym przez mieszkańców, drogowców i nieingerującym w obszary cenne przyrodniczo. Dotychczasowe decyzje były wielokrotnie uchylane przez sądy, zaskarżane, umarzane, przywracane, zmieniały się organy, które powinny określić przebieg drogi ekspresowej. Czas z tym skończyć, dlatego podjąłem decyzję o uruchomieniu nowej procedury przygotowawczej, uwzględniającej budowę tunelu w ramach fragmentu budzącego najwięcej protestów. Właśnie podpisałem Program inwestycji dla tego zadania — powiedział minister infrastruktury Dariusz Klimczak.”
Powiedzmy to wprost – to jest wypowiedź swawolnego Dyzia w krótkich spodenkach, a nie ministra zajmujące się infrastrukturą. Faktycznie kierowcy czekają długo – genialna spostrzegawczość. Co do impasu decyzyjnego to generuje go sam minister Klimczak, skoro nie wie czego chce i nie chce nawet wysłuchać co w tej sprawie ma do powiedzenia GDOŚ, szczególnie, że sam minister jest w temacie tak samo zielony jak wariant zielony wskazany do realizacji przez GDDKiA. Ta wypowiedź kompromituje Klimczaka bo biedak nawet nie nie wie, że nie ma wariantu akceptowalnego dla mieszkańców, no chyba że wariant zielony zostanie poprowadzony w tunelu, tylko że wtedy nie wypalą wszystkie wałki jakie prezydent Trzaskowski prawdopodobnie obiecał swoim mocodawcom.
Dodatkowo jeśli zamieni warianty WOW, zniszczy najcenniejsze tereny przyrodnicze w Warszawie rękami drogowców przy pomocy specustawy dla budowy dróg i uwolni te tereny dla deweloperów. A Mazowiecki Park Krajobrazowy? Jak wyżej „a komu to potrzebne”? I tu jak na dłoni widzimy prawdziwy stosunek Rafała Trzaskowskiego do tak zwanej ekologii. Jeśli chodzi o drogowców to analiza techniczno-ruchowa zawsze wskazywała wariant zielony jako technicznie optymalny, ale Pan minister historyk przecież i tak wie lepiej. GDDKiA nigdy w historii o inny wariant nie występowała. Skąd ten pożal się Boże ministerek miałby to wiedzieć? Dalej Pan minister wspomina o terenach cennych przyrodniczo, co może sugerować że takie występują w wariancie właśnie procedowanym, a to kolejna nieprawda. Tak opisują ten obszar wykładowcy SGGW badający ten teren:
„Badany teren należy do przeciętnych pod względem wartości przyrodniczych. W jego obrębie wykazano obecność jedynie najpospolitszych gatunków chronionych mchów i porostów. Opisane zbiorowiska leśne nie przedstawiają szczególnej wartości przyrodniczej. Są to bory mieszane oraz ich zbiorowiska zastępcze silnie nawiązujące do borów świeżych. Należą one do najpospolitszych na Mazowszu i niżu polskim zbiorowisk leśnych. „
KOMENTARZ
Pan minister nie powinien siać dezinformacji na stronach ministerstwa. Ewidentnie widać, że nie ma pojęcia o procedurze, ale ma w tej sprawie decyzję. Kolejność powinna być odwrotna. Odkrycie, że w sądach się zaskarża, umarza, uchyla, czy przywraca świadczy jakim potwornym ignorantem jest Klimczak. Zapewne pozostaje w przekonaniu, że sądy tak działają tylko w tej procedurze, a w następnej już nie będą.
A poniżej pismo DOOŚ-WDŚIII.420.2.2024.mk.19 z dnia 8 stycznia 2025r, które wysłał Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska do stron postępowania, w tym do GDDKiA.
🔷 POTRZEBUJEMY WASZEGO WSPARCIA ABY MÓC WAM SŁUŻYĆ. Jeśli chcesz abyśmy przetrwali tę polityczno – ideologiczną czystkę, WESPRZYJ, PROSIMY, JEDYNY PORTAL, KTÓRY WALCZY O LEPSZĄ WARSZAWĘ. Możesz nas wesprzeć zapraszając nas na kawę: https://buycoffee.to/portalwarszawski