Jeden z najcenniejszych zabytków Warszawy przechodzi renowację
Przy ul. Puławskiej 59 stoi wzniesiona w końcu XVIII wieku neogotycka wieża z bramą, przez którą obecnie można wjechać do parku Morskie Oko. To pozostałość po fundacji Izabeli Lubomirskiej, która zarządzała mokotowskimi dobrami. Budynek składa się z czworobocznego korpusu, o smukłych proporcjach, a zwieńczony jest strzelistym hełmem. W dolnej części wieży mieściło się mieszkanie dla Szwajcara, który w sąsiadującym majątku nadzorował oborę i produkcję mleka. Górę przeznaczono na miejsce dla gołębi.
Prace powinny zakończyć się do końca roku
Zabytkowy budynek powstał około 1780 roku i był częścią większego założenia krajobrazowego funkcjonując jako pawilon ogrodowy. Całe założenie powstało dla Izabeli z Czartoryskich Lubomirskiej, zaś jego pierwszym projektantem był Efraim Szreger i Szymon Bogumił Zug. W XIX w. Przy gołębniku powstały przylegające do niego domy parterowe dla letników, które się nie zachowały. Na pierwszym piętrze obiektu funkcjonował gołębnik i tak zwyczajowo jest ten budynek nazywany przez warszawiaków.
– Do niedawna codziennie o 17:00, czyli „godzinie W” z wieży zegarowej, w jaką zmienił się dawny gołębnik, rozbrzmiewał „Marsz Mokotowa” – mówi Krzysztof Skolimowski, zastępca burmistrza Mokotowa. – Obecnie budynek wpisany do rejestru zabytków jest remontowany na zlecenie mokotowskiego Zakładu Gospodarowania Nieruchomościami. Wszystkie prace prowadzone są oczywiście pod nadzorem Stołecznego Konserwatora Zabytków – dodaje burmistrz Skolimowski.
Remont budynku obejmuje zmiany budowlane na zewnątrz i w środku obiektu, roboty sanitarne i elektryczne. Zegar, którego jeszcze przez jakiś czas nie zobaczymy, przechodzi obecnie konserwację w pracowni. W budynku wymieniane są drzwi i okna, a na wieżach budowli pokrycie. Budynek zyska ozdobną iglicę na dachu, na którym kładzione są drewniane gonty, gdyż stare nie nadawały się do renowacji. Wzmacniane są także mury przejazdu bramnego. A to tylko niektóre prace, bo wymiany wymagała także instalacja wodno – kanalizacyjna i elektryczna – mówi Anna Rzepka, p.o. dyrektora ZGN Mokotów. Konserwatorzy podjęli już decyzję o kolorze elewacji Gołębnika. Tynk będzie biały w piaskowym odcieniu. Po zakończeniu prac z wieży zegarowej ponownie będzie można usłyszeć „Marsz Mokotowa”.
Prace powinny zakończyć się do końca roku, a ich koszt to blisko 800 tys. zł. Gołębnik – Domek Gotycki został wpisany do rejestru zabytków w lipcu 1965 roku.