Czy PiS stoi za demotoryzacją i stopniowym odbieraniem swobody przemieszczania???
Polska jest jednym z krajów które podpisały, mimo że nie musiały, porozumienie z Glasgow o zakazie sprzedaży samochodów spalinowych od 2035r.Deklaracji nie podpisały takie kraje jak USA, Chiny, Japonia, a nawet Francja oraz Niemcy.
Pytanie czemu?
Daje to jasno do myślenia, mieszkańcy którego kraju będą mogli się swobodnie poruszać w komfortowy sposób, a którzy będą mieli rowerami zimą do pracy jeździć, żeby im głupie wolnościowe pomysły do głowy nie przychodziły.
Istotą elektromobilności nie jest zmiana samochodów na elektryczne, a wybicie z głowy w ogóle posiadanie samochodu, lub zmuszenie ludzi do wydawania pieniędzy na co raz to nowe samochody elektryczne lub ich baterie, tak by ograniczyć rynek wtórny, który dziś jest solą w oku producentów i rządów o nieco bardziej totalitarnych zapędach.
Dziś dosłownie każdy – może sobie kupić za kilka tysięcy zł (ba, Matiza nawet za 800zł można nabyć) całkiem sensowny używany samochód który pozwoli mu dojechać do pracy, w upały będzie miał klimatyzację, w zimę ogrzewanie, odwiedzić rodzinę, groby bliskich, zrobić zakupy, czy odwieźć dzieci do szkoły i przedszkola – załatwić zwykłe ludzkie codzienne sprawy.
Ile osób żyjących w mieście ma takie warunki?
Barierą również nie jest koszt elektrycznego samochodu – część ludzi będzie stać, pójdą za radą byłego prezydenta i wezmą kredyty, zmienią pracę – a możliwość jego ładowania, sens ma jedynie dla bardziej zamożnych osób na przedmieściach, mających domki i własny prąd, lub posiadaczy mieszkań z garażami wyposażonymi w indywidualne gniazdka.
Ile osób żyjących w mieście ma takie warunki? 15%? Reszta na rowery i nie narzekać że macie 60 lat i plecy Was bolą. Ruch to zdrowie.
No dobrze, dziś macie 35 lub 40 lat i wydaje się Wam że macie czas, Was to nie dotyczy.Właśnie będzie jak będziecie na starość kogoś bliskiego chować – co najwyżej rowerem-karawanem-cargo.„Zielony Wał” idzie dużymi krokami, jeżeli myślicie Państwo że chodzi o ekologię, zachęcamy do przeczytania naszych wcześniejszych publikacji;