Policja bez pieniędzy Trzaskowskiego przeżyje

Rafał Trzaskowski chyba nie uważał na matematyce w swojej doskonałej szkole, bo gdyby tak było, nie groziłby policji. Budżet Komendy Społecznej Policji przekracza miliard złotych, a wkład ze strony prezydenta miasta na poziomie blisko 6 mln złotych.

Policja odpowiada Trzaskowskiemu

    Budżet KSP przekracza miliard złotych, a „ogromny wkład” w nim to „są chociażby środki pochodzące z programu modernizacji Policji to są chociażby środki pochodzące z programu modernizacji Policji” – tłumaczy nadkomisarz Sylwester Marczak. Ponadto rzecznik KSP, odnosząc się do tych słów w rozmowie z TVN24, zapewniał, że policjanci dbają o bezpieczeństwo mieszkańców i pilnują, aby to prawo nie było łamane. 

Jak podkreślił, że 6 mln złotych, które idą z ratusza to również duża i ważna suma. Zwrócił jednak uwagę, że 5 milionów z tego przeznaczonych jest na „służby ponadnormatywne”.

„Służby ponadnormatywne” opłacane przez ratusz polegają na tym, że służbę pełnimy w danym miejscu – po to, żeby zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom w miejscach wskazanych bezpośrednio przez nich

Rzecznik KSP zapewnił, że zadania, które stoją przed funkcjonariuszami, będą wypełniane bez względu na to, czy to dofinansowanie będzie.

    Obawiamy się, że to jedna z najgłupszych i bardzo złych wypowiedzi prezydenta Warszawy. Rafał Trzaskowski chyba stracił świadomość tego, że przestał już dawno być prezydentem wszystkich warszawiaków, i realizuje po prostu program dywersyjny, i bardzo niebezpieczny. Po drugie….mieć przeciwko sobie służby mundurowe….nie zazdrościmy.

PW