Z Muzeum Narodowego znika świetna galeria Sztuki XX i XXI wieku!
O cenzurze w sztuce pisaliśmy już przy okazji wystawy „Strachy” Daniela Rycharskiego, kiedy to ministerstwo stwierdziło, że gorszące jest bawienie się symbolami wiary, mimo że artysta jako bardzo wierzący człowiek wyraźnie wskazuje na symbolikę na wystawie.
Wcześnie Gliński chciał usunięcia rzekomo faszystowskiej wystawy „Krzycząc; Polska”.
Muzeum Narodowe przechodzi trzęsienie ziemi. Archeolog prof. Miziołek zdecydował, że prace prześwietnych artystów z okresu głębokiej komuny muszą zniknąć z przestrzeni publicznej bo rzekomo gorszą!! Nie gorszyły w okresie największej cenzury, gorszą w okresie wolności!
Nasze poglądy Państwo znacie! Nie ukrywamy ich. Daleka na jest lewa strona, ale cenzurowanie sztuki to przejaw autentycznego CIEMNOGRODU! Widzimy po komentarzach tzw. publicystów prawicowych, że nie rozumieją sztuki nowoczesnej i nawet nie chcą jej zrozumieć! Pewnie w życiu nie byli w tej galerii! Dla nich Marina Ambrowic to satanistka, zatem jak poważnie traktować prawicową krytykę zajmującą się tzw. sztuką??? Film „Kler”dla nich też był dziełem szatana! RĘCE OPADAJĄ!!!!!
„Z Galerii Sztuki XX i XXI Wieku w Muzeum Narodowym w Warszawie w trybie natychmiastowym zostały zdjęte dwie prace wideo autorstwa Natalii LL „Sztuka konsumpcyjna” z 1975 r. oraz Katarzyny Kozyry „Pojawienie się Lou Salome” z 2005 r. Pretekstem miała być pisemna skarga, że prace te gorszą dzieci… Kilkanaście dni wcześniej tak samo usunięto wideo grupy Sędzia Główny.
Galeria zamyka się 6 maja. Do tego czasu będzie można tam oglądać wyjątkową „instalację” na cześć cenzury obyczajowej: czarne monitory, obok nich (w dwóch przypadkach) wciąż widoczne, już niepotrzebne podpisy na ścianach. Przy Natalii LL podpis jest ordynarnie zalepiony kartką papieru…
Obie artystki są uznanymi twórczyniami o międzynarodowej sławie, a ich sztuka opisywana jest nie tylko w specjalistycznych wydawnictwach, ale również w podręcznikach dla szkół podstawowych i ponadpodstawowych. O wadze pracy „Sztuka konsumpcyjna” nie trzeba chyba mówić…
Poniżej linki do informacji o filmach, których już nie zobaczymy w MNW: