25 grudnia 1872 roku w Krakowie urodziła się Helena Rubinstein (Chaja Rubinstein) „Cesarzowa kosmetyków) jedna z najbogatszych kobiet w historii. Z Polski, do Wiednia wyjechała w roku 1900. Dwa lata później osiedliła się w Australii.
Rys biograficzny
Urodziła się w żydowskiej rodzinie w podkrakowskim Podgórzu jako najstarsza z ośmiorga dzieci Hercla Naftalego Rubinsteina i Gitel Scheindel Silberfeld. Ojciec był drobnym kupcem. Wkrótce po jej urodzeniu rodzina przeniosła się na Kazimierz. Edukację zakończyła na szkole powszechnej na Kazimierzu. W latach 90. XIX w. wyjechała do rodziny w Wiedniu, po czym w 1897 na statku „Prinz Regent Luitpold” wyemigrowała do Australii. Prawdopodobnie wtedy zmieniła imię (podpisała się na liście pasażerów jako Helena Juliet Rubinstein). Pracowała jako niania, kelnerka, a później zaczęła sprzedawać krem pod marką Valaze, wyprodukowany rzekomo według receptury matki. Po kilku latach, już jako obywatelka Australii, wróciła do Europy, otwierając salony kosmetyczne kolejno w Londynie i Paryżu. W 1915 przeniosła się do Stanów Zjednoczonych, do Nowego Jorku, gdzie mieszkała do śmierci w 1965.
Wprowadziła ma rynek kremy przeciwzmarszczkowe z filtrem, z witaminami, a także otworzyła SPA. Stosowała również nowoczesne metody sprzedaży i marketingu, m.in. angażowała do promowania swoich kosmetyków znane aktorki. Skutecznie konkurowała z Elizabeth Arden
Helena Rubinstein była kolekcjonerką i mecenasem sztuki, wspierała polskich twórców takich jak: Elie Nadelman, czy Alicja Halicka. W jej zbiorach można było znaleźć prace impresjonistów i postimpresjonistów (Auguste’a Renoira, Claude’a Moneta, Alfreda Sisleya i Edgara Degasa), kubistów (Pabla Picassa, Juana Grisa, Georges’a Braque’a, Louisa Marcoussisa czy Ossipa Zadkina) i innych nowoczesnych twórców, takich jak: Paul Klee, Fernand Léger, Roger de la Fresnaye, André Derain oraz Henri Matisse. Ważną część jej zgromadzonych dział stanowiły realizacje surrealistów, w szczególności Salvadora Dalego, ale także dzieł Joana Miró, Pavla Tchelitchewa, Giorgia de Chirico, Marca Chagalla, Maxa Ernsta. Część z nich kupiona została w celu prezentacji w salonach kosmetycznych, w szczególności ceniła rodaka Eliego Nadelmana.
Była właścicielką 154 fabryk kosmetyków i 32 instytutów na całym świecie. Jej majątek oceniany był na ponad 100 milionów dolarów.
W swoich wspomnieniach pisała:
” Urodziłam się w Dzień Bożego Narodzenia 1872 roku w Krakowie, w dużym domu przy placu rynkowym, nieopodal Uniwersytetu Jagiellońskiego (…) Dzieciństwo i młodość spędziłam w szczęśliwej atmosferze w wielkim, starym domostwie. Pokoje były zapełnione zbiorami ojca, który kolekcjonował bibeloty, antyki i książki (…) Nienawidziłam Australii. Słońce jest samobójstwem dla urody! (…) Opuściłam mojego wujka, udając się do Melbourne, do pani, którą poznałam na statku, w drodze do Australii. Miałam uczyć jej dzieci niemieckiego. Ale stało się inaczej. To od niej pożyczyłam 250 funtów i kilka krzeseł. Otworzyłam salon piękności „Valaze”. Z Polski nadeszła receptura na produkcję kremu i tak rozpoczęła się moja kariera. Gdy odwiedziła mnie reporterka z Sydney i napisała o mnie, posypały się zamówienia, otrzymałam ich 15 tysięcy (…) Wszystkie kobiety miały twarze w okropnym białym pudrze i dziwnie szary kolor ust – wspomina. – Pomyślałam: to potężny rynek dla moich produktów!. ”
Portal Warszawski. O krok do przodu