Jak wiemy Rafał Trzaskowski wraz ze swoimi towarzyszami destruktorami z Zarządu Dróg Miejskich i tak zwanych ruchów miejskich urządzają nam nowo miasto i priorytety. Ta cała wielka przebudowa centrum to nic innego jak redukcja doskonałej infrastruktury, oraz rugowanie nowego wroga klasowego – posiadacza samochodu. W to miejsce wszedł nowy bożek i nowy fetysz – rower, a wraz z nim nowa infrastruktura i nowa mała architektura.
60 sztuk
Metro Kondratowicza, 60 sztuk stojaków rowerowych, w czym tylko dwa wykorzystane i pusta ścieżka rowerowa. Komu ta żenująca i kompromitująca inwestycja służy?
Sami zobaczcie. Autor filmu opowiada również o tej niebywałej ilości rowerzystów korzystających ze ścieżki i owych stojaków.
Portal Warszawski. O krok do przodu