Powinno być „Kocham to miasto, zmęczone jak ja Gdzie Hitler, Stalin a teraz aktyw robi co swoje”
Krakowskie Przedmieście zalane jest słońcem. Wirujesz jak obłok, wynurzasz się z bramy. A ja jestem głodny, tak bardzo głodny Kochanie, nakarmisz mnie snami Zielony Żoliborz, pieprzony Żoliborz. Rozkwita na drzewach, na krzewach. Ściekami z rzeki kompletnie pijany. Chcę krzyczeć, chcę ryczeć, chcę śpiewać – to kultowa piosenka zespołu T. Love z roku 1991 pod tytułem Warszawa. Jest szansa, że Muniek Staszczyk nie przewidział, że znajdą się następcy, którzy będą dalej niszczyć nasze miasto.
Aktyw to dziedzice Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej
Polska Zjednoczona Partia Robotnicza (PZPR) była komunistyczną partią utworzoną 15 grudnia 1948 przez oprawcę, czyli Bolesława Bieruta. Realizowała ideologię marksizmu-leninizmu. Zgodnie z obowiązującą terminologią partyjną i deklarowanymi założeniami ideowymi, PZPR stanowiła awangardę rządzącej klasy robotniczej. Działalność PZPR opierała się na wariancie hegemonicznym modelu monopartyjnego obowiązującego w bloku wschodnim, zaś w ramach międzynarodowego ruchu komunistycznego i państw demokracji ludowej, podporządkowana była WKP(b)/KPZR (najbardziej do 1956). PZPR była partią masową, kierującą centralnie zarządzaną gospodarką, sprawującą władzę państwową w sposób totalitarny, dążącą do totalnego kontrolowania wszystkich sfer życia.
Dzisiaj dziedzicami tej sowieckiej partii są wszystkie ruchy miejskie, które jawnie walczą z kościołem katolickim (Trzaskowski płaci 130 tysięcy fundacji lgbt związanej z Biedroniem z lewicy, aby ta napisała zarządzenie dotyczące eliminacji krzyży w warszawskich urzędach) , czy polskimi bohaterami (Stowarzyszenie Dla Pragi było przeciwne budowie pomnika Rzezi Praskiej, ale za to obroniło nazwę ulic Dąbrowszczaków, stalinowców, berlingowców). Ponadto ojcowie i matki co najmniej sześciu członków, nie tylko MJN, byli członkami PZPR. Tyle fakty.
Dosłownie wczoraj pisaliśmy, że aktyw już wprost mówi co czeka Ochotę. Dziś czas na Żoliborz.
Działania antymiejskie i antyspołeczne
Dziś prezentację robią kolejny aktywiści, tym razem z MJN. Poznajmy ich osiągnięcia:
Konrad Smoczny (pierwszy od lewej) to niebywały prostak wyzywający wyborców PiS od podgatunku ludzkiego, który działał na rzecz deweloperów. Robił zadymę w sprawie lotniska na Bemowie, ale szybko aferze ucięliśmy łeb. Jest z siebie bardzo dumny bo „udupił” Most Krasińskiego i celowo z ZDM deformują strategiczne znaczenie Placu Wilsona. Pisaliśmy o nim między innymi TUTAJ.
Łukasz Porębski (ten w okularach) wyzywa mieszkańców, tylko dlatego, że mają inne zdanie – promuje donoszenie – nie tylko na źle zaparkowane samochody – obsesjonista! Pisaliśmy o nim między innymi TUTAJ.
Marta Szczepańska, ta w okularach (wybitnie antyspołeczny element – blokowała mieszkańców Żoliborza w czasie tzw. konsultacji społecznych) Razem z Łukaszem „Niech płacą” Puchalskim nałożyła na mieszkańców Żoliborza haracz w postaci sppn, i cała z siebie zadowolona. Stosowała przy tym techniki godne Stalina. Pisaliśmy o niej TUTAJ.
Trzeba przyznać, że jaka na lata pracy mają niebywałe efekty! NIEBYWAŁE!
Jedno jest pewne, wszyscy oni uznali się za właścicieli Warszawy! Postkomuna i aktyw na Pradze Północ, na Ochocie KO i aktyw, na Żoliborzu aktyw, na Mokotowie aktyw też zyskał, wszędzie zyskał, bo pomogło im wejście na plecach Lewicy, dziedziców PZPR, którzy z tęczowymi napisali zarządzenie dotyczące zdjęcia krzyża w Warszawie. Powiedzieć, że Warszawa się stoczyła, to nic nie powiedzieć.
Praktycznie wszystkie działania tzw. aktywistów miejskich mają głęboko antymiejski i antyspołeczny charakter. Dlaczego? Bo nie opierają się na wiedzy lecz li tylko ideologii – a tam im każe dewastować Warszawę. Śmiało można napisać, że pośrednio kontynuują działania owych oprawców. Tylko za Bieruta mieliśmy autentycznych fachowców w swoich dziedzinach – ich azymutem jest tylko płonąca planeta i wielki brak wiedzy w sprawach podstawowych.
Gdzie Hitler i Stalin zrobili, co swoje…teraz aktyw robi co swoje….