[NASZ TEMAT] Panie Prezydencie – ścieżka rowerowa na moście Gdańskim jest niezgodna z rozporządzeniem Ministra Infrastruktury

Czy ktoś jeszcze pamięta jak Łukasz Puchalski (dyrektor Zarządu Dróg Miejskich w Warszawie) zamiast zakończyć ścieżkę rowerową przed ul. Czorsztyńską i ponownie ją wznowić za pasami dla pieszych, postanowił zlikwidować wjazd na tę ulicę pod pozorem niezgodności z rozporządzeniem?? A czy ktoś pamięta śmiertelny wypadek rowerzysty na moście Gdańskim w dniu 28 kwietnia 2021 roku? Można sobie zadać pytanie co wspólnego mają te dwa zdarzenia ?

Przypomnijmy

W niedzielę, 25 kwietnia 2021 roku na Moście Gdańskim doszło do tragicznego wypadku rowerzystów. Jeden z nich uderzył głową w barierki. 60-latek trafił do szpitala w stanie krytycznym, i w wyniku odniesionych ran zmarł. Kto jeździ tą trasą rowerową, wie że nie należy się zbytnio rozpędzać i trzeba zachować uwagę. Czy ten wypadek jest już powodem do przebudowy Mostu Gdańskiego?? – pisaliśmy wtedy na naszych łamach.

Po tragicznym wypadku na Moście Poniatowskiego, gdzie na miejscu zginęła bardzo młoda dziewczyna jadąca rowerem, media tuż po nim swoją uwagę skierowały na morderców kierowców (takiego obsesyjnego języka używa „aktyw”) i nie czekając na zbadanie sprawy, wydały wyrok. Wraz z nimi rowerowy aktyw (nie mylić z rowerzystami, którzy rower traktują jak środek zastępczy, i nie robią z niego fetyszu) rozpoczął nieprawdopodobnie nienawistną kampanię wobec, jak się okazało później, Bogu ducha winnego kierowcy, który i tak do końca życia będzie musiał żyć z tym traumatycznym doświadczeniem. Nikt z tym tematem się nie zmierzył, a na trupie młodej dziewczyny ZDM, „aktyw” i wspierające media, wymusiły na ratuszu kolejne ograniczenia prędkości, właśnie na Moście Poniatowskiego. Jak głęboko zdemoralizowanym trzeba być, żeby taką sytuację wykorzystywać do swoich partykularnych celów, wiedzą ci którzy oszukali świat, i biorą udział w tej hucpie. – jw.

Co ma wspólnego ścieżka rowerowa przed ul. Czorsztyńską z Mostem Gdańskim?

Otóż bardzo dużo.

Okazuje się, że ścieżka rowerowa na moście Gdańskim jest niezgodna z rozporządzeniem ministra Infrastruktury. Zarówno tym z 1999r, jak i tym z 2022r.  Otóż minimalna szerokość dwukierunkowej drogi dla rowerów wynosi 2,00m zgodnie z § 42 ust 3. Natomiast skrajnia zgodnie z § 79 ust 3 wynosi minimum 2×0,25m. Reasumując: szerokość drogi dla rowerów i skrajni powinna wynieść minimum 2,5 m a na moście Gdańskim jest mniej, dużo mniej.

W związku z powyższym dla bezpieczeństwa mieszkańców powinno natychmiast zamknąć się ten ciąg rowerowy, gdyż jest niezgodny z obowiązującymi przepisami.

KOMENTARZ

A tymczasem wina leży po stronie niekompetencji dyrektora Puchalskiego. Gdyby rodzina się uparła, mogłaby go pociągnąć do odpowiedzialności za spowodowanie śmierci swojego bliskiego na Moście Gdańskim, tym bardziej że nic nie zrobił w tej sprawie. Po wypadku powinien natychmiast wyłączyć tę ścieżkę z użytkowania. Może też już czas aby stołeczne media, których obowiązuje zmowa milczenia, zajęły się tematem inwestycji w Warszawie, a za które odpowiada Puchalski?

Panowie Dombi i Puchalski, sprawę  proszę potraktować priorytetowo…

A to nasz artykuł, który miał milionowy zasięg, z kwietnia 2021 roku

Czy grozi nam przebudowa Mostu Gdańskiego??

https://portalwarszawski.com.pl/2021/04/28/czy-grozi-nam-przebudowa-mostu-gdanskiego/

Portal Warszawski. O krok do przodu