Szykuje się kolejna dewastacja ulic na Ochocie? Stoi za tym Jaworski, zwykły oszust

Już w 2021 roku pisaliśmy o nowej bardzo szkodliwej  koncepcji zamykania ulic przy szkołach, w imię obsesji, smogu i tak zwanego bezpieczeństwa najmłodszych. To bardzo koresponduje z manipulacją, i przypomina kampanię bilbordową z centrum Warszawy gdzie fałszerze danych z Warszawskiego Alarmu Smogowego razem z miastem i TVN, epatują mieszkańców Warszawy rzekomo trutym dzieckiem przez złe samochody. Za akcją dewastacji stoi między innymi samozwańczy przyjezdny „ekspert” Paweł Jaworski, który w tej chwili chce demolować kolejną ulicę w Warszawie.

Paweł Jaworski samozwańczy „ekspert” czy zwykły oszust?

Zanim przejdziemy do problemu, z którym zgłosili się do nas mieszkańcy Ochoty, przypomnijmy, że za akcjami zwężania ulic nie stoi samo ZDM, tylko armia nieuków i samozwańczych. Już rok temu przestrzegaliśmy przed niejakim Pawłem Jaworskim (ExperimnentalUrbanism), który i tym razem występuje razem z Fundacją Rodzic (związaną z Zielonym Mazowsze i Buciakiem). Realizują oni projekt Alternatywna Warszawa (na zlecenie ZDM) – nowa szkolna ulica, którego celem jest stworzenie modelu współpracy szkoły, rodziców, dzieci i mieszkańców z władzami na rzecz realnej zmiany szkolnej ulicy na bezpieczniejszą, zachęcenie do zmiany nawyków podróży do szkoły oraz zmniejszenie zanieczyszczenia powietrza.

Pisze Jaworski o sobie;

Jestem filozofem i urbanistą. Rozwijam autorską metodę urbanistyki eksperymentalnej, łączącą badania, projektowanie oraz partycypację. Miastom mierzącym się z negatywnymi skutkami rozwoju motoryzacji pomagam zaplanować zmiany, wdrożyć nowe pomysły oraz przetrwać rodzące się nieuchronnie konflikty. W 2017 roku w Dąbrowie Górniczej przygotowałem pierwszą w Polsce koncepcję przekształcenia ulicy śródmiejskiej poprzez testowanie rozwiązań tymczasowych wspólnie z osobami, które z niej korzystają na co dzień. W podobny sposób pracowałem w Warszawie, Krakowie, Gorzowie Wielkopolskim i Bytomiu. (do którego oczywiście za chwilę wrócimy) Dziś zajmuję się przede wszystkim planem mobilności dla Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii i kompleksową przemianą oraz przebudową przestrzeni publicznej Starego Miasta w Szczecinie. Wspieram również Instytut Goethego w Kijowie we wdrażaniu nowych rozwiązań urbanistycznych w Ukrainie.

 

Proszę, uszanuj to, że nie jestem tu po to, żeby poddawać się linczowi, biczować i przepraszać. W związku z tym po pierwszej pogardliwej uwadze, w której zaliczysz mnie do grona debili, komuchów, tęczowych lub czerwonych oszołomów, pedalarzy, oszustów albo innej grupy przywoływanej w celu zdyskredytowania i ośmieszenia moich wysiłków, bez ostrzeżenia stracisz dostęp do tego profilu. To będzie szybki szpil.

 

Fakty

O sprawie napisał autor blogu Mityczni mieszkańcy, mityczne wnioski;

Nie tak dawno bytomscy urzędnicy dali się wciągnąć znanemu aktywiście-filozofowi robiącemu „eksperymentalny urbanizm” w przerobienie dość istotnej pod względem transportowym ulicy w „ulicę dla ludzi”. Nasz „urbanista” pokręcił się w jedną i w drugą, podumał, podrapał po brodzie, chrząknął i wyszedł z kompletnie nieszablonową i nowatorską inicjatywą – zwęzimy drogę i walniemy ścieżkę! Wow! Cóż za oryginalność, cóż za innowacja, cóż za dbałość o szczegóły! Taki nowatorski i niesztampowy pomysł musi się sprawdzić.

Z dobroci serca nie będziemy już naszemu eksperymentalnemu urbaniście wypominać, że dokładnie to samo ma do zaoferowania w praktycznie każdym przypadku, którym się zajmuje. No, poza może uszczęśliwianiem mieszkańców poprzez likwidację parkingów – to też jest często wykorzystywana broń w jego innowacyjnym arsenale.

W każdym razie urzędnicy naprędce przystąpili do realizacji pomysłu, wzięto kubły z farbą, zaczęto malować i… wtedy nastąpiło zderzenie z rzeczywistością, którą mieszkańcy innych polskich miast znają aż za dobrze. Ulica nie uzyskała tego wymarzonego „ludzkiego charakteru”, chętnych na korzystanie z nowego pasa rowerowego było jak na lekarstwo, uliczne malowanki jeszcze bardziej szpeciły i tak nie za ciekawą estetycznie okolicę, a na dodatek udało się doszczętnie zakorkować nie tylko zwężaną ulicę, ale jeszcze ulice sąsiednie, co też negatywnie odbiło się na transporcie zbiorowym. Aktywistyczny marketing błyskawicznie został zweryfikowany i wszyscy zauważyli, że pod pięknymi hasłami próbuje się sprzedać dewastację infrastruktury pod dyktando małej, lecz krzykliwej grupki radykałów.

Przebudowa czy dewastacja ulicy Mikołaja Reja?

Napisali do nas zaniepokojeni mieszkańcy Ochoty, którzy mieli nieprzyjemność spotkać się twarzą w twarz z Jaworskim 20 września w kinie Ochota. Poza nim na spotkaniu była, a jakże, Agnieszka Krzyżak-Pitura – z z aktywistycznego tworu fundacji pod tytułem Rodzic w mieście, która fałszuje dane (pisaliśmy o tym na przykładzie Parku Dreszera). W spotkaniu brał udział pracownik ZDM (piszemy, że Jaworski, Rodzic w mieście, Buciaki itd pełnią rolę zaplecza aktywistycznego ZDM) i Zastępca Burmistrza Dzielnicy Ochota – Grzegorz Wysocki.

Mieszkańców prezentowały; SBM „Wspólna Ostoja, Wspólnota Mieszkaniowa Filtrowa, SPÓŁDZIELNIA MIESZKANIOWA PRACOWNIKÓW PRYWATNYCH I WOLNYCH ZAWODÓW i inne.

Oto opinia mieszkańców Ochoty;

W podsumowaniu chcieliśmy podkreślić zastrzeżenia, obawy, a także wręcz sprzeciw zgłaszany przez mieszkańców i rodziców dzieci uczęszczających do Szkoły Podstawowej nr 23 im. E. Szymańskiego w zakresie projektu “Nowa Szkolna Ulica”, a mający na celu przebudowę ulicy Mikołaja Reja na Warszawskiej Ochocie, a dotyczyły one:

  • Podstawy merytoryczne całego przedsięwzięcia wydają się być bardzo słabe i nie poparte żadnymi danymi dotyczącymi faktycznego zagrożenia jakie w obecnym kształcie stwarza dodajmy ślepa (droga oznaczona znakiem D-4a „droga bez przejazdu”), przy parkowa, mała uliczka Mikołaja  Dodatkowo szkoła znajduje się na samym jej końcu i graniczy z parkiem (Zieleniec Wielkopolski i Skwer Sue Ryder).
  • Przeprowadzone konsultacje z rodzicami i dziećmi nie zostały przedstawione w sposób rzetelny, a rodzice będący na sali zgłaszali zastrzeżenia do metodyki.
  • Podejrzenia budzą przeprowadzone 03.06.2022. konsultacje społeczne i ich zakres. Przedstawione wyniki nie przekonały ani mieszkańców, ani wielu rodziców.
  • Mieszkańcy stanowczo nie zgadzają się na redukcje miejsc parkingowych przy ulicy Reja. W okolicy jest za mało miejsc parkingowych redukcja kolejnych 15-20 będzie dużym  problemem dla mieszkańców, pracowników Ministerstwa Klimatu i Środowiska, najemców i właścicieli lokali użytkowych, a także rodziców dzieci SP 23. Zredukowanie tych miejsc będzie uciążliwe dla lokalnego biznesu, a także dla gości Teatru Ochota przy ul. Reja.
  • Zastrzeżenia budzi także sposób powiadomienia Ministerstwo Klimatu i Środowiska, w godzinach 8:00-18:00 głównego użytkownika przeznaczonych do redukcji miejsc parkingowych.


Wnioski z rozmów z mieszkańcami:

Wskazywane rzekome problemy można rozwiązać w znacznie efektywniejszy zarówno ekonomicznie jak i organizacyjnie sposób zaangażowania znacznych środków z budżetu:

  • Ograniczenie ruchu poprzez czasowe wyłączenie z użytkowania kawałka ulicy M.Reja w godzinach zawożenia i odbioru dzieci. Bez konieczności stawiania barier – szykanowania ruchu.
  • Uatrakcyjnienie uczniom otoczenia szkoły poprzez lepsze zagospodarowanie dużego terenu samej szkoły- bez konieczności redukcji miejsc parkingowych
  • Wskazane brakujące stojaki rowerowe też mogą stanąć na terenie szkoły SP 23.

Komentarz

Od lat piszemy, że mierzymy się pierwszy raz z niewiarygodną ilością oszustów, samozwańczych autorytetów, urbanistów, ekspertów, speców, jaworskich, buciaków, mencwelów, dybalskich, puchalskich  – których bardzo łatwo sprawdzić i zweryfikowaćFundacja rodzic w mieście, Zielone Mazowsze, Warszawski Alarm Smogowy czy Alternatywna Warszawa to kolejne „ekologiczne” międzynarodówki, które mają za zadanie doprowadzić do gentryfikacji miasta. Nie łudźmy się – to są wszystko przybudówki ZDM. Od paru lat wzięli się ostro za dzieci i szkoły – bardzo czuły i nośny temat, którym można manipulować i tworzyć nowy świat, w oparciu o fałszywe dane, czy quasi społeczne eksperymenty.

Zwężanie ulic i spowalnianie oraz korkowanie ich powoduje zwiększoną emisję spalin. Nie mówimy tu o smogu, bo już przeprowadzono takie badania i udowodniono, że wpływ komunikacji miejskiej w zasadzie na smog nie ma wpływy (to zaledwie 2%).

Mieszkańcy Ochoty i Warszawy, przestrzegamy przed tym Panem – poza jego własnym blogiem, nigdzie nie znajdziecie, że ten facet jest ekspertem od urbanistyki. Poza tym dlaczego mamy godzić się na kolejnego spadochroniarza?

Tu o nim pisaliśmy

Szaleństwo! Uzurpatorzy miejscy chcą zamknięcia ulic przy szkołach a w tle mityczny „urbanista”…

Portal Warszawski

Wspieraj niezależne warszawskie media.

Dzięki Tobie możemy pełnić naszą misję

Konto do wpłat: 61102049000000890231388541

w tytule wpłat: Darowizna

Przeczytaj również

Logotyp Portal Warszawski
Kontakt

Ostatnie atykuły