Gazeta Wyborcza szykowała kolejną obrzydliwą prowokację?

Nastała wojna na Ukrainie, a w sieci rozszalało się szaleństwo. Każdy nawzajem obrzuca się epitetami onuce Putina, i często na siłę tworzy zmyślone historie. Mistrzem w tworzeniu rzeczywistości jest redakcja oczywiście redakcja Gazety Wyborczej. Tym razem na celownik wzięli uchodźców z Ukrainy.

Doświadczyły na terenie Polski oszustw??

Hiszpański dziennikarz: Polska zasługuje na Pokojową Nagrodę Nobla! Polityk CSU Dobrindt: Polacy są niesamowicie zorganizowani! Senator USA Amy Klobuchar: Polacy mają wielkie serca! A dziennikarka Wyborczej? U niej na koncie już tego wpisu nie zobaczycie, ale internety nie płoną.

Komentarz

Każdy pamięta głośną historię „dziennikarza” Wyborczej, który malując się na czarno chciał dowieść, że Polacy są rasistami, i biją na ulicy czarnoskórych. Wczoraj ten „bohater” był bodajże gościem w zaprzyjaźnionej redakcji TVN, z którą to tworzą na zawołanie historie mające uderzyć w Polskę. Tylko dlatego, że po 45 roku stara bolszewia i ubecja nie ma nic do powiedzenia.

Dosłownie wczoraj opublikowaliśmy artykuł opisujący zależności „wolnych mediów” od niemieckich decyzji. Ich zadaniem (za to biorą ciężką kasę) jest atakować polski porządek (https://portalwarszawski.com.pl/2022/03/13/mocne-wolne-media-gerharda-schrodera), tym bardziej że większość naczelnych antyrządowych tytułów jak Michnik czy Węglarczyk to dzieci byłych funkcjonariuszy, którzy wiernie służyły Związkowi Radzieckiemu.

Ale co tam prowokacja jakieś pseudo dziennikareczki z autentycznie marnej i upadłej już całkowicie gazetki. Niech za przykład posłuży nam redakcja działu stołecznego rzeczonego tytułu. I nie tylko tej redakcji. 

Kiedyś Gazeta Stołeczna była awangardą na rynku prasowym, a jej dział Stołeczna był jedynym, i rzetelnym źródłem informacji. Ale to śpiew przeszłości. Na stronach Stołecznej nie przeczytasz o tym, że „aktyw” defrauduje nasze pieniądze, nie przeczytasz że komunistyczny radny Walkiewicz (gość z Radomia) mówi do ludzi jebać kler, a napoleon Mencwel (ostatnio zamieścił informację, że chce być prezydentem, ale nie wiadomo czego) wyzywa ludzi od morderców. Nie przeczytasz na łamach Stołecznej (już), że prawą ręką Trzaskowskiego jest Machnowska (córka ubeka), że Michał Olszewski brał udział w hejcie na dziennikarza, że Zarząd Dróg Miejskich stał się siedliskiem niekompetentnych i szkodliwych ludzi,  którzy za nasze pieniądze robią sobie lewacki eksperyment  socjologiczny. Nie przeczytasz, że Puchalskiemu zaczyna się palić grunt pod nogami – bo biorą w tym wszystkim udział.

Nie przeczytasz o przekręcie w Dolince Służewieckiej, o patologicznym Budżecie Obywatelskim, i o tym że warszawiacy zostali poddani mentalnej i duchowej obróbce. Nie przeczytasz bo Osowski czy Wojtczuk („dziennikarze” Stołecznej) niczym się nie różnią od pani Kromer. Cała Polska będzie huczeć od tego, że Zarząd Dróg Miejskich czy Budżet Obywatelski dopuszczały się nieprawidłowości, być może tego, że ZDM płacił aktywowi za różne zlecenia, że masę realizacji miejskich jest po prostu bezprawnie zrobiona, bo bierni ale wierni „dziennikarze” Stołecznej będą milczeć.

Kiedy jeden z najbardziej kłamliwych radnych miejskich Marek Szolc (oczywiście miejski „aktywista”) powielał wymyśloną historię o tym, że prascy radni chcą wycinać drzewa w al. Waszyngtona, mógł liczyć na najbardziej „rzetelnego” „dziennikarza” Stołecznej – Osowskiego – ten tę historią jeszcze podsycał. Po ludzku po prostu obrzydliwe.

Zapomnieli, że posługą dziennikarzy jest rzetelność i prawdomówność – Wyborcza jest przykładem upadku zawodu dziennikarza.

A ta reklama jest przykładem, że redakcja Wyborczej choruje od lat na ciężką schizofrenię. Ale co gorsza ona chce na nią chorować. Za to ma płacone. Bo wiedzą, że my wiemy, że oni kłamią.

Wystarczą trzy przykłady „rzetelności” Stołecznej

Istne urojenia! Wyborcza publikuje fejkowe zdjęcie a Mencwel bredzi o politycznym zleceniu…

„Anarchiści są potrzebni Warszawie jak mało kto” – czyli urojenia „dziennikarzy” z Czerskiej o lewackich skłotach

Wyborcza i „aktyw” jak zwykle kłamią! W tej historii nic nie jest Prawdą!

Portal Warszawski