230 lat temu, 4 listopada 1794 r., rozpoczęła się rzeź warszawskiej Pragi
Wojska generała Suworowa zaatakowały północną część umocnień bronionych przez wojska generała Jakuba Jasińskiego. W trwającej zaledwie cztery godziny bitwie poległo 6 tysięcy Polaków. Jakby tego było mało, po bitwie Rosjanie rozpoczęli trwającą kilkanaście godzin masakrę,w której życie straciło 20 tysięcy mieszkańców i obrońców Pragi. Warto w tym miejscu wspomnieć, że Rafał Trzaskowski i miejscy aktywiści (szczególnie Stowarzyszenie Dla Pragi) byli przeciwni postawieniu pomnika Ofiarom Rzezi Pragi. Tylko dzięki determinacji lokalnych patriotów stało się to możliwe.
Rys historyczny
W związku ze zbliżaniem się wojsk A. Suworowa (około 24 tys. żołnierzy i 82 działa), Kościuszko zarządził odwrót na Warszawę. W tym samym czasie Jakub Jasiński opuścił Grodno i po trzech tygodniach marszu i kilku stoczonych bitwach nad Narwią 10 października przybył do Warszawy i zajął obronę na Pradze. W Warszawie toczył się spór polityczny o kierownictwo nad powstaniem i jego dalsze losy. Jasiński był zwolennikiem odsunięcia przeciwników powstania od władzy i poparł Hugona Kołłątaja w jego dążeniu do kontynuowania walki opierając się na ludzie. Wojska powstańcze liczyły 13 637 ludzi i zostały podzielone na 3 fronty. Gen Jasiński został wyznaczony na dowódcę frontu północnego – od Wisły do Targówka. Frontem wschodnim dowodził gen. Józef Zajączek, prawego frontu broniły wojska ppłka Władysława Jabłonowskiego.
4 listopada Suworow przypuścił szturm Pragi. Atak, mimo bezwzględności, nieoszczędzania cywilów przez wojska rosyjskie, został odparty. Za następnym szturmem Rosjanie zdobyli szańce. Zajączek nakazał odwrót Jasińskiemu, ten jednak odpowiedział „Po co rozpaczać w tej chwili, kiedy nas tylu gotowych do walki. Hańba z bitwy uchodzić”. Pod naporem wroga Polacy wycofali się ku Wiśle. Gen. Jasiński zginął w obronie bastionu Zwierzyńca, ostatniego punktu oporu. Do godziny dziewiątej wojska Suworowa zdobyły Pragę.
Mord ten miał na celu wywołanie popłochu na lewym brzegu Warszawy i zmuszenie Polaków do bezwarunkowego poddania miasta Suworowowi. Głównymi sprawcami tych zbrodni byli Kozacy, bezwzględnie obchodzący się z mężczyznami, kobietami i dziećmi. Wódz rosyjski nie uczynił nic, aby temu zapobiec, mimo to rosyjscy historycy do dzisiaj starają się usprawiedliwiać jego postępowanie. Później Suworow kazał wypuścić uratowaną część mieszkańców Pragi przez kładkę na Wiśle na lewy brzeg, chcąc zwiększyć popłoch wśród warszawiaków. Na kapitulację zgodzono się bardzo szybko; w ten sposób Rosjanie opanowali całe miasto, przypieczętowując upadek Powstania Kościuszkowskiego. Na pamiątkę tego wydarzenia caryca Katarzyna II ustanowiła Krzyż za Zdobycie Pragi, którym odznaczono licznych oficerów i podoficerów. Suworow został awansowany do najwyższego stopnia feldmarszałka. – Muzeum Historii Polski