Bez niej nie byłoby Kobiecych Patroli Minerskich, i spektakularnych akcji dywersyjnych
To dobry moment aby o niej napisać bo już jutro, czyli 1️7 listopada, będziemy obchodzić kolejną rocznicę ważnego wydarzenia. Dokładnie 82 lata Armia Krajowa przeprowadziła szeroką akcję dywersyjną, w sporym stopniu skierowaną przeciwko niemieckim transportom wojskowym. Jednym z elementów tego przedsięwzięcia było wysadzenie torów kolejowych w okolicach Radomia. Nie byłoby w tym fakcie nic nadzwyczajnego, gdyby nie to, że dokonał tego oddział dywersyjny „Dysk” złożony z samych kobiet. Dowódcą tej formacji, powołanej w roku 1940 przez majora Franciszka Niepokólczyckiego była lekarka sportowa i członek Polskiej Organizacji Wojskowej Zofia Franio „Doktór”- dowódca wszystkich oddziałów kobiecych (między innymi minerek) działających w czasie II wojny światowej.
Rys biograficzny
W moich rodzinnych wspomnieniach postać doktor Zofii Franio jest żywa bo była ona szefową wszystkich minerek, czyli i mojej babki. Mimo strasznego losu, jaki zgotowali jej staliniści po II wojnie światowej, zachowała do końca życia wiarę w ludzi i niepodległą Rzeczpospolitą. Powiedzieć o niej James Bond w spódnicy to mało.
Uczyła się w gimnazjum żeńskim w rodzinnym mieście, a po otrzymaniu świadectwa dojrzałości ze Złotym Medalem (maj 1916) studiowała w Żeńskim Instytucie Medycznym w Piotrogrodzie i na Wydziale Lekarskim Uniwersytetu Dońskiego w Rostowie. Od października 1918 r. kontynuowała studia na Wydziale Lekarskim Uniwersytetu Warszawskiego, uzyskując w lipcu 1927 r. dyplom doktora wszechnauk lekarskich. W latach 1919-1920 służyła ochotniczo w odrodzonym Wojsku Polskim. Po odbyciu kursu PWK (Przysposobienie Wojskowe Kobiet) prowadziła od 1924 r. jako instruktorka obozy i kursy, szkoliła drużyny ratownicze na wypadek wybuchu wojny. W 1936 r. mianowana instruktorką PWK.
We wrześniu 1939 r. przewodnicząca Komisji Poborowej ochotniczego batalionu Pomocniczej Służby Wojskowej we Lwowie, potem wróciła do Warszawy.
W konspiracji od listopada 1939 r., sukcesywnie w szeregach: Służby Zwycięstwu Polski (SZP) – Związku Walki Zbrojnej (ZWZ) – Armii Krajowej (AK). W jej mieszkaniu mieścił się jeden z pierwszych punktów kontaktowych gen. Michała Tokarzewskiego-Karaszewicza, Dowódcy Głównego SZP. Na początku 1940 r. realizując koncepcję opracowaną jeszcze w listopadzie 1939 r. przez mjr. Franciszka Niepokólczyckiego i siebie, zorganizowała pierwszy kobiecy patrol ZWZ. Kilka miesięcy później dowodziła już kilkoma kobiecymi patrolami sabotażowo-dywersyjnymi (minerskimi), podporządkowanymi szefowi Wydziału Saperów K-dy Gł. ZWZ Niepokólczyckiemu, a jednocześnie uczestniczącymi w akcjach Związku Odwetu, jako jeden z zespołów dyspozycyjnych ZO K-dy Gł. ZWZ i równocześnie biorącymi udział w pracach Biura Badań Technicznych (BBT) Wydz. Saperów K-dy Gł. ZWZ. Ochotniczo brała udział w zaplanowaniu i wykonaniu w nocy z 7/8 października 1942 r. głośnej akcji „Wieniec”, w której uczestniczył m.in. jeden z jej Kobiecych Patroli Minerskich. Od listopada tego roku dowodzone przez nią patrole (ok. 40 kobiet) zostały podporządkowane nowo utworzonemu Kedywowi Okręgu AK Warszawa-Miasto, jako jeden z jego oddziałów dyspozycyjnych o charakterze sabotażowo-dywersyjnym (patrole te uczestniczyły w kilku akcjach dywersyjnych oraz likwidacyjnych) i jednocześnie zespół minerski, mocno zaangażowany w produkcji zapalających i burzących środków walki.
W sprawozdaniu za okres od 1.09.1943 r. do 1.03.1944 r. dowódca Kedywu Okręgu Warszawskiego, Józef Rybicki „Andrzej”, określił ten oddział jako: „oddział dyspozycyjny z zadaniem: produkcji, zaopatrzenia i transportu dla całego Kedywu Okręgu”, jednocześnie wysoko ocieniając dwie jego akcje: . „O wyjątkowo ideowej postawie tej grupy świadczy, że w końcu grudnia 1943 na skutek zagrożenia magazynów drużyny kobiece pod osobistym kierownictwem Pani Doktor przenoszą ręcznie w ciągu 3 dni 1500 kg materiałów wybuchowych, środków zapalających itp. pobierają z powiatu i zwożą do Warszawy w okresie największego zagrożenia (listopad – grudzień 1943) większą ilość różnych materiałów wybuchowych i środków zapalających”. Równocześnie Zofia Franio uczestniczyła w akcji pomocy Żydom, osobiście opiekując się kilkoma osobami pochodzenia żydowskiego i współpracując z Radą Pomocy Żydom „Żegota”.
Po zakończeniu wojny wróciła do praktyki lekarskiej w Warszawie. Aresztowana przez UB 14.11.1946 pod zarzutem pełnienia funkcji szefa łączności i kolportażu w Zarządzie Obszaru Centralnego Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość” (WiN) od stycznia 1946 Wyrokiem Rejonowego Sądu Wojskowego w Warszawie z 31.07.1947 została skazana na 12 lat więzienia. Wypuszczona na wolność 15.05.1956.
Pracowała w Liceum Medycznym Nr 4 aż do przejścia na emeryturę w 1976 r. Jednocześnie aktywnie działała w PCK. Zmarła 25 listopada 1978 roku.
Nie wolno nam o niej nigdy zapomnieć!
🟦 Kultywowanie pamięci o polskich bohaterach to jedna z naszych misji. Możesz nam się odwdzięczyć i i postawić nam kawę: https://buycoffee.to/portalwarszawski