[VIDEO] Czy to już inwazja? Grupy migrantów szturmują niemiecko – polską granicę

Od października 2023 roku Niemcy wprowadziły wyrywkowe, a od 16 września 2024 roku stałe kontrole na wszystkich swoich granicach lądowych, w tym z Polską, które wciąż trwają. Ich celem jest ograniczenie nielegalnej migracji, walka z przemytem ludzi oraz zapewnienie bezpieczeństwa wewnętrznego – z punktu widzenia niemieckiego. Poza tym Niemcy rozwinęli poziom działań kontrolnych. Na przykład bardzo ważne są kontrole  mobilne, które obejmują głównie busy, pojazdy dostawcze i auta z przyciemnionymi szybami, co powoduje korki na przejściach granicznych, np. w Słubicach, Zgorzelcu czy Kostrzynie nad Odrą. 

Niemiecka inwazja w XXI w wygląda właśnie tak – R. Bąkiewicz

W ramach procedury dublińskiej Niemcy odsyłają do Polski osoby, które złożyły wniosek o azyl w Polsce, ale próbują ubiegać się o ochronę w Niemczech, oraz cudzoziemców, którzy nielegalnie przekroczyli granicę z Polski. Od początku 2024 roku do końca września przekazano ok. 570 osób, głównie Rosjan, a w 2023 roku było to ponad 900 cudzoziemców, przede wszystkim Ukraińców. W Eisenhüttenstadt od marca 2025 roku działa Centrum Dublińskie, które przyspiesza procedury odsyłania (rocznie ok. 300–400 osób). Migranci w ośrodku otrzymują minimalne wsparcie („łóżko, chleb, mydło”)

Niemcy zawracają cudzoziemców, którzy nie spełniają warunków wjazdu, np. nie mają ważnych dokumentów. Od początku 2024 roku do maja zawrócono 3578 osób, z czego 2238 to Ukraińcy. W 2023 roku liczba zawróceń wzrosła do 1705, głównie Ukraińców, co kontrastuje z narracją o masowym odsyłaniu migrantów z Afryki czy Bliskiego Wschodu. Odnotowano przypadki niezgodnego z procedurami odsyłania migrantów, np. w Osinowie Dolnym w czerwcu 2024 roku, gdzie niemiecka policja pozostawiła rodzinę z Afganistanu po polskiej stronie, co wywołało kontrowersje. Strona niemiecka przeprosiła, a premier Donald Tusk zapowiedział możliwość zaostrzenia kontroli po polskiej stronie, jeśli takie sytuacje się powtórzą. Polska prawica (PiS, Konfederacja) oskarża rząd o brak reakcji i straszy masowym „przerzutem” migrantów (np. 10 tys. lub nawet 70 tys.), co nie znajduje potwierdzenia w danych. W mediach społecznościowych pojawiają się doniesienia o „podrzucaniu” migrantów, np. Somalijczyków w Gubinie czy Świnoujściu, które Straż Graniczna dementuje jako fake newsy. Polska Straż Graniczna współpracuje z Niemcami, m.in. poprzez wspólne patrole i centrum w Świecku, monitorując sytuację.

W 2024 roku wykryto ok. 7371 prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-niemieckiej, ale większość zawróceń dotyczy Ukraińców, a wśród deportowanych dominują Polacy. Polska, jako kraj tranzytowy, jest obciążona procedurami, ale statystyki nie wskazują na „zalew” migrantów z Azji czy Afryki. Kontrole graniczne powodują utrudnienia dla mieszkańców pogranicza i pracowników transgranicznych, np. w Szczecinie czy Zgorzelcu, gdzie korki trwają nawet kilka godzin. Przedsiębiorcy narzekają na ograniczenia w przepływie towarów i usług.

W nocy, z 20 czerwca 21 czerwca, na ulicy Mickiewicza 138 w szczecińskiej dzielnicy Pogodno, od około godziny 19:00 do 23:40, na ławkach przesiadywała grupa około 10-15 migrantów z Somalii. Mieszkańcy zgłaszali, że grupa była hałaśliwa, słuchała głośnej muzyki i krzyczała, zakłócając spokój. Poseł Dariusz Matecki, obecny na miejscu po godzinie 23:25, poinformował, że migranci posiadali dokumenty i wyglądali na niedawno przybyłych do Polski. Żaden z nich nie mówił po angielsku, co utrudniało komunikację. Wezwana policja zidentyfikowała osoby i zwolniła je, tłumacząc to standardową procedurą, ponieważ migranci mieli rzekomo dokumenty od Straży Granicznej. Brak jednak oficjalnego potwierdzenia statusu prawnego migrantów czy szczegółów ich dokumentów, a lokalne media są krytykowane za ograniczone relacje na ten temat.

Niemiecka inwazja w XXI w wygląda właśnie tak – tymi słowami sytuację skomentował Bąkiewicz

Zaś Matecki napisał, że „masowa migracja to cichy, ale śmiertelny wróg Polski. Nie widać go w telewizji rządowej, bo Tusk i jego ludzie starają się ukryć prawdę. Ale codziennie słyszymy o napaściach, kradzieżach, aktach przemocy. Polska nigdy nie była krajem, w którym kobiety bały się iść wieczorem ulicą – dziś to zaczyna się zmieniać. W Szczecinie, Warszawie, Wrocławiu – coraz częściej widzimy ludzi, którzy nie mają z Polską nic wspólnego, a zachowują się tak, jakby byli u siebie. Rząd już nie chroni obywateli – rząd chroni system unijnych przymusów. Pakt migracyjny to zbrodnia na narodzie – bez referendum, bez zgody, bez dyskusji. Kiedy zapłacimy za to życiem, będzie za późno. Albo obudzimy się teraz, albo nie obudzimy się nigdy. Polska musi pozostać Polską!”.

 

 

 

 

 

Portal Warszawski. O krok do przodu

Wspieraj niezależne warszawskie media.

Dzięki Tobie możemy pełnić naszą misję

Konto do wpłat: 61102049000000890231388541

w tytule wpłat: Darowizna

Przeczytaj również

Logotyp Portal Warszawski
Kontakt

Ostatnie atykuły