Brawo! Żołnierze 1. WBP podstępem zaproszeni na wykład A. Holland, odpowiednio ją potraktowali
Jak podaje portal Służby w akcji, Żołnierze z 1. Warszawskiej Brygady Pancernej, ale także z innych jednostek dostali rozkaz uczestniczenia w panelu dyskusyjnym na temat postaci Jana Karskiego, a także ogólnie o odwadze i męstwie. Do samego końca nie wiedzieli, że jadą wysłuchać przemówienia między innymi Agnieszki Holland, która niejednokrotnie w sposób bardzo negatywny i skandaliczny wypowiadała się o służbach na granicy, a przypomnijmy, że to właśnie żołnierze warszawskiej brygady chronili granicę i to zabity przez cudzoziemca żołnierz Mateusz Sitek służył w tej brygadzie.
To jego koledzy i koleżanki na rozkaz Dowództwa Generalnego musieli słuchać słów Agnieszki Holland
Tak zrelacjonował nam to spotkanie jeden z uczestników, czytajcie na siedząco by nie upaść: Po 30 minutach zaczęli dyskutować o Rotmistrzu Witoldzie Pileckim, postawiono hipotezę/pytanie, czy aby na pewno ucieczka Rotmistrza Pileckiego z Auschwitz była tak filmowa i bohaterska, zastanawiano się, czy może nie należałoby zmienić nazwy instytutu Solidarności i Męstwa im. Rotmistrza Witolda Pileckiego na imienia Anny Walentynowicz. W tym momencie część żołnierzy zaczęła wychodzić z sali i czekała na zewnątrz na zakończenie panelu. Nie mogli słuchać tego jak podważa się męstwo i odwagę Rotmistrza Pileckiego. Za to kilka razy podkreślono, że działania organizacji ostatniego pokolenia, która blokuje drogi, to jest symbol męstwa i odwagi.
W ocenie uczestnika spotkania, wyczuwalne był anty-prawicowy charakter spotkania, używano takich stwierdzeń jak: „pisowski/pisowskie”.
W dyskusji brał udział starszy chorąży sztabowy, którego kilkukrotnie stawiono w mało komfortowej sytuacji. Proszono go, aby opowiedział o misjach za granicą, ale chorąży za bardzo nie chciał tego zrobić, powiedział, że nie chce zniechęcać ani zniechęcać młodych żołnierzy do takich misji więc woli tego nie mówić. Wtedy na sali żołnierze zaczęli bić brawo, mundurowi wiedzieli, że nie jest to przyjemny temat, dla tego kto tam był i widział wiele złego. Mimo to prowadzący nalegali, żeby coś powiedział, „bo może goście chcą usłyszeć”.
Cały panel dyskusyjny, który miał być o męstwie i odwadze, zakończył się twierdzeniem, że albo się jest odważnym, albo nie i tyle .
KOMENTARZ
Pierwsze co zrobili w 1945 roku komuniści, którzy władzę w Polsce przejęli siłowo, to zlikwidowali szacunek do przeszłości historii Polski, ale przede wszystkim do czasów II RP, bo to ona była powodem nienawiści stalinowskich oprawców.
Pani Holland, córeczka żydowskiego stalinisty genialnie kontynuuje dzieło swojego tate, ale że do tego przykłada rękę Kosiniak – Kamysz to nawet nie jest skandalem, to zwykła zdrada narodu polskiego. OBRZYDLIWE!
🔷 WESPRZYJ PRAWDZIWIE WARSZAWSKI PORTAL, KTÓRY JAKO JEDYNY WALCZY O LEPSZĄ WARSZAWĘ. Możesz nas wesprzeć zapraszając nas na kawę: https://buycoffee.to/portalwarszawski