[TYLKO U NAS] Lewactwo naprawdę zżera mózg! Przed Państwem, pożal się Boże polski naukowiec!

Niedofinansowany, ledwo dychający Uniwersytet Łódzki to w chwili obecnej chyba najbardziej lewacki uniwersytet w Polsce. I przy okazji fatalnie zarządzany – czyli można by rzec nic nowego. Wzorcowe lewactwo. A to konkurowanie z Warszawą to prawdopodobnie kompleks dużego miasta, tej pożal się Boże elity naukowej, która pochwala zabijanie ludzi i kopulowanie ze zwierzętami. A wszystko to sprawka rektora, zlewaciałego do szpiku kości Rafała Matery, który jest również wielkim orędownikiem kulturowego bolszewizmu. Nie jest też żadną tajemnicą, że przy okazji to fatalny zarządca i manager.

Jaka jest sytuacja Uniwersytetu Łódzkiego

Przykładowo łódzki Uniwersytet Medyczny przyjął 190 mln dotacji z KPO na rozwój uczelni. Politechnika Łódzka zaraz dostanie nowoczesny wydział chemii, a Matera zwrócił 45 milionów na remont kamienicy, bo nie było ich stać na jej ogrzewanie. Jedyną strategią Matery jest przetrwać. Cała Łódź wie, że ich uniwersytet się sypie i wszelkimi sposobami próbują to ukrywać. Ale ważne, że są podyplomowe studia z gender i psychologii inkluzywnej. Zaś jeden z doktorów habilitowanych owej uczelni ośmiela się oficjalnie pisać, że muzeum dzieci polskich, czy gloryfikacja getta romskiego jest mniej ważna, bo w tym miejscu mogłyby znaleźć się muzeum getta żydowskiego. Wiadomo przecież, że dzieci polskie czy Romowie, pomimo, że to były obozy śmierci i getta unikalne w skali Europy, są mniej ważne od Żydów. Tak z bardzo grubsza wygląda „elita” naukowa Łodzi. Dodajmy do tego fakt, że od paru lat jesteśmy świadkami absolutnej zapaści etycznej i moralnej polskich uczelni wyższych, które po wielu wielu dekadach stały się siedliskiem promocji zbrodniczych i odhumanizowanych idei, które wcześniej czy później prowadzą do śmierci ludzi, jawi nam się wspaniały obraz wyższych uczelni w Polsce.

Jak donosiła Matylda Witkowska z Łódź Nasze Miasto równo rok temu, uczelnia żyła kontrowersjami wokół mięsa, inkluzywnych toalet i zaimków. Na stanowisko rektora na kadencję 2024-2028 ubiegali się prof. Elżbieta Żądzińska, specjalizująca się w antropologii biologicznej, oraz prof. Rafał Matera, dziekan Wydziału Ekonomiczno-Socjologicznego, badacz na pograniczu historii i ekonomii, który ostatecznie został rektorem UŁ. Ale zastępcą Matery jest profesor Katarzyna de Lazari-Radek, filozof i etyk zajmujący się problematyką dobrostanu zwierząt. Od wielu lat współpracuję z Peterem Singerem z Princeton University. Napisaliśmy wspólnie dwie książki: „The Point of View of the Universe” (Oxford University Press, 2014) oraz „A Very Short Introduction: Utilitarianism” (Oxford University Press, 2017). Opracowaliśmy nowe wydanie klasycznej książki J.S.Milla „Utilitarianism” – tak pisze o sobie de Lazari – Radek.

 

W roku 2019 amerykańska demokratyczna polityk, Kathy Tran z Virginii, zaproponowała na stanowej komisji ustawodawczej przyjęcie projektu mówiącego o możliwości zabijania dziecka nawet w momencie… rozpoczęcia porodu. Obowiązujące amerykańskie prawo pozwala na terminację ciąży w trzecim trymestrze tylko w przypadku wysokiego zagrożenia życia matki. Właśnie ten zapis nie spodobał się lokalnym politykom partii demokratycznej, którzy postanowili wnioskować o jego rozszerzenie również o ryzyko utraty zdrowia lub życia (bez konieczności oceniania jego prawdopodobieństwa), oraz możliwość doznania uszczerbku psychicznego u rodzącej kobiety. Czyli jednym słowem mowa o legalizacji zabijania ludzi w momencie ich urodzin, do czego przekonuje australijski naukowiec, Peter Singer. Ponadto Singer uznaje zoofilię za akt wytłumaczalny. Takiego gościa zaprosił Uniwersytet Łódzki, który całkowicie zlekceważył swoich studentów – Portal Warszawski, Promuje aborcję postnatalną i zoofilię. Studenci przerwali wykład australijskiego „naukowca”, 21 marca 2025 rok.

 

Kiedy ideologia zżera Ci mózg

….. to zaczynasz być pośmiewiskiem jakim staje się Matera, który uznał iż wykład profesora Singera, który jest za zabijaniem już narodzonych dzieci czy spółkowania ze zwierzętami jest ok.

27 marca, czyli parę dni po wykładzie owego australijskiego profesora, odbyło się spotkanie rektora Uniwersytetu Łódzkiego prof. Rafała Matery z zaproszonymi przedstawicielami studentów, którzy to w różny sposób wyrazili swój sprzeciw wobec wykładu prof. Petera Singera. Wśród zaproszonych znaleźli się też działacze Młodzieży Wszechpolskiej. Rektor początkowo próbował zastraszyć przybyłych studentów możliwością złamania ślubowania, podkreślając, że zdecydowano się nie wyciągać konsekwencji (pomimo rzekomych dyskusji na ten temat). Zarówno prof. Matera, jak i prorektor dr hab. Katarzyna de Lazari-Radek bronili autorytetu i wybitności prof. Petera Singera.

Prof. Matera bronił też poglądu bioetyka, że człowiek, będąc noworodkiem oraz później człowiekiem dorosłym, czy dzieckiem, nie jest tą samą osobą. Co więcej, podkreślił w swoich wypowiedziach potrzebę wolności akademickiej i tolerowania odmiennych od naszych poglądów.  Stwierdził przy tym, że zapoznał się ze zorganizowaną petycją, liczącą 170 podpisów. Zaznaczył jednak, że nie zmieniłaby ona i tak jego zdania, a wykład odbyłby się niezależnie od niej, czym pokazał, że nie wsłuchuje się w głosy społeczności akademickiej.

Nie zgadzamy się z rektorem, że nasza forma protestu podczas wykładu prof. Singera była dziecinna, niedojrzała czy zabawna. Była ona odpowiednia w stosunku do zaproszonego gościa. Gospodarze zaznaczyli też, że codziennie odbywają się wydarzenia tyczące się aborcji i eutanazji, zatem ciągle musielibyśmy dokonywać zakłóceń. Poczyniona na zakończenie przez nas uwaga, że nie każdy taki wykład ma rangę wykładu rektorskiego, spotkała się z odpowiedzią, abyśmy lepiej chodzili na swoje wykłady Nie zgadzamy się z tezą, że Uniwersytet jest miejscem wymiany wszelkich poglądów – w tym także tych, które jawnie szkodzą społecznie i łamią prawa człowieka. W dalszym ciągu uważamy, że osoby takie jak prof. Singer nie powinny uczestniczyć w debacie akademickiejczytamy w oświadczeniu Młodzieży Wszechpolskiej z okręgu łódzkiego.

A Ty Boże miej nas w swojej opiece przed takimi naukowcami. Swoją drogą dziwi fakt, że nie było tam żadnej „osoby dziennikarskiej” z GW  TVNu w osobie samego Jana Kunerta…

 


🔷 WSPIERAJ JEDYNY WARSZAWSKI NIEZALEŻNY PORTAL, KTÓRY NAZYWA RZECZY PO IMIENIU! MOŻESZ NAS WESPRZEĆ ZAPRASZAJĄC NAS NA KAWĘ: https://buycoffee.to/portalwarszawski

Lub skorzystać bezpośrednio z konta o numerze: 61102049000000890231388541

 

 


 

 

Portal Warszawski. O krok do przodu

Wspieraj niezależne warszawskie media.

Dzięki Tobie możemy pełnić naszą misję

Konto do wpłat: 61102049000000890231388541

w tytule wpłat: Darowizna

Przeczytaj również

Logotyp Portal Warszawski
Kontakt

Ostatnie atykuły