Niebywałe! Czy tak kasta „reguluje” rynek prawników? Jaki jest cel eliminacji młodych aplikantów?
Wszyscy Polacy pamiętają skandaliczną wypowiedź sędzi Ireny Kamińsiej o nadzwyczajną kaście ludzi. Wygląda na to, że po wielu latach przyszedł czas na realizację jej misji i wizji. W sieci pojawił się zdumiewający i szokujący w swojej treści alarm aplikanta, która twierdzi, że obecna Krajowa Szkoła Sądownictwa i Prokuratury steruje wynikami testów, i „uwala” aplikantów. Jak twierdzi Pani Kamila cel jest jeden, uznano, że trzeba poświęcić aplikantów, żeby wykazać, iż KSSIP pod poprzednim kierownictwem nie gwarantował prawidłowej edukacji. Może warto też wspomnieć, że z zasady apolityczna szkoła dla sędziów i prokuratorów wspierała w tym roku WOŚP i Owsiaka….
Alarmująca wiadomość od aplikanta
Właśnie jestem po części ustnej egzaminu sędziowskiego. Część pisemna poszła mi bardzo dobrze, więc z dużym optymizmem podchodziłem do kolejnego etapu. Niestety, poległem na gospodarczym. Poziom przygotowanych zestawów pytań z prawa gospodarczego i postępowania cywilnego był ewidentnie nastawiony na oblanie jak największej liczby osób Z prawa gospodarczego dostałem pytania, których odpowiedzi wykraczały daleko poza zakres kodeksowy i wymagały znajomości niszowych aktów prawnych oraz wąskiego orzecznictwa. Bez doświadczenia w tej konkretnej dziedzinie nie było szans na udzielenie odpowiedzi satysfakcjonującej egzaminatorów. Podobnie było z procedurą cywilną – nawet osoby z wieloletnim doświadczeniem w wydziałach cywilnych miały ogromne trudności.
Do tego dochodziło (na szczęście nie w stosunku do mnie) zachowanie niektórych członków komisji – momentami chamskie, zupełnie nieprzystające do powagi egzaminu. Jeden z nich ma wręcz ewidentne zaburzenia osobowości i nie powinien uczestniczyć w tak odpowiedzialnym procesie. Szczerze mówiąc, jestem w szoku i rozczarowany tym, jak ten egzamin jest przeprowadzony. Pisemnego nie zdała co piąta osoba, a na ustnym jak na razie oblewają co trzecią osobę.To ma określony cel kosztem aplikantów na siłę chcą udowodnić, że poprzedni wykładowcy źle przygotowali do egzaminu.
Znam ten rocznik to mądrzy,pracowici aplikanci, zawsze przygotowani na zajęcia. Absolutnie nie wierzę, że tak wielu jest nieprzygotowanych. Uważam, że to celowy zabieg. To straszne, ale widocznie, uznano, że trzeba poświęcić aplikantów, żeby wykazać, że KSSIP pod poprzednim kierownictwem, nie gwarantował prawidłowej edukacji. – pisze dalej autorka apelu.
I tak; pisemny egzamin oblało 47 osób, ustny już 20, a jeszcze zostało kilka grup.W poprzednich latach to były pojedyncze przypadki. To jest dramat wielu osób, 3lata życia, ciężkiej aplikacji. Przy niezdanym egzaminie kara to obowiązek zwrotu stypendium.
Problem skomentował mecenas Bartosz Lewandowski, który broni między innymi polityków opozycji.
Aplikacje w Krajowej Szkole Sądownictwa i Prokuratury są bardzo trudne i wymagające. Oblania takiej ilości osób na egzaminach nie było w historii Szkoły, a dla egzaminowanych to konieczność zwrotu całego pobieranego stypendium przez lata nauki. Kto teraz będzie trafiał do zawodu sędziowskiego jeśli zamyka się drogę młodym aplikantom KSSiP?
Ale jak informuje Pan Michał Ostrowski psucie tej zacnej szkoły trwa od czasów przejęcia władzy. O sprawie informowała już Gazeta Polska.
To miała być kuźnia kadr, a jest przykładem ideologicznego przechyłu i quasi politycznych przekazów. Setki wykładowców, doświadczonych, ale młodych, pełnych zapału sędziów i prokuratorów, bardzo dobrze ocenianych przez aplikantów, zostało pozbawionych możliwości kształcenia młodzieży. Kto ma ich zastąpić? W sumie nie za bardzo wiadomo. Poczytajcie.
‼️Alarmująca wiadomość od aplikanta‼️Właśnie jestem po części ustnej egzaminu sędziowskiego. Część pisemna poszła mi bardzo dobrze, więc z dużym optymizmem podchodziłem do kolejnego etapu. Niestety, poległem na gospodarczym. Poziom przygotowanych zestawów pytań z prawa… pic.twitter.com/GhQS885FUh
— Kamila Borszowska-Moszowska (@Kamilabormosz) March 7, 2025
‼️Pisemny egzamin oblało 47 osób, ustny już 20, a jeszcze zostalo kilka grup‼️W poprzednich latach to były pojedyncze przyadki. Proszę Państwa to jest dramat wielu osob, 3lata życia, ciężkiej aplikacji. Przy niezdanym egzaminie kara to obowiązek zwrotu stypendium.Znam ten… pic.twitter.com/ZIuEmzlzgs
— Kamila Borszowska-Moszowska (@Kamilabormosz) March 7, 2025