[NASZ NEWS] Zadymiarz spod pomnika smoleńskiego dostał fotel prezesa prestiżowej spółki państwowej

Żyjemy w dekadenckim świecie gdzie autentyczny plebs, czy inaczej mówiąc niziny społeczne, zaczyna kreować rzeczywistość. To przerażający precedens zagrażający Polsce i jej duchowości. W Polsce, kraju wyeliminowanym praktycznie z prawdziwej inteligencji to możliwe, tym bardziej, że w rękach owego plebsu są już dawno pieniądze, media (GW, ONET, TVN, Polityka) a reszta zasiada w ruchach miejskich czy robi opłacane zadymy jak te pod pomnikiem smoleńskim. My już we wrześniu 2022 roku w naszym jak znów widać samospełniającej się przepowiedni, w tym przypadku artykule pod tytułem Dlaczego Tusk i Policja stają w obronie prostaków i prowokatorów spod pomnika smoleńskiego? opisaliśmy fenomen tego zjawiska, które jako naród doświadczamy pierwszy raz w historii. Mowa o wprowadzeniu na salony kompletnego plebsu czyli nizin społecznych, które mają pełne poparcie środowisko Tuska i Trzaskowskiego. Nawet komuna nie umiała się tak zeszmacić jak ten duet.

Ulubieńcy „wolnych mediów” i tzw. liberałów

Jeśli mają poparcie Tuska i Trzaskowskiego to mają i poparcie tak zwanych wolnych mediów, czyli postkomunistycznych dziennikarzy, którzy promują ich w celu antagonizowania Polaków.

Trudno przejść obojętnie wobec tego co dzieje się co miesiąc na Placu Piłsudskiego, a obrazy, którymi Polacy są gorszeni nigdy nie powinny się wydarzyć. Tym razem mamy na pierwszym planie mamy niejakiego Komosę, który pospiesznie prowokuje sytuację przy każdej okazji. Powtórzmy – PROWOKUJE sytuację! I pisaliśmy, że pomnik smoleński nigdy nie powinien stanąć nad tymże placu, i powinien z niego zniknąć bo jest zarzewiem polsko polskiej wojenki. Dla wielu jednak to powód, żeby dop…lić Kaczyńskiemu. Na pewno dla Komosy, Szczurka, babci Kasi, GW, TVN czy Onetu. To dość plebejskie intencje bo plebs tylko takimi cechami jak zemsta i nienawiść umie się kierować! Ciekawe czy Tusk ma świadomość, że niszczy na zawsze wizerunek swojej partii jako partii kiedyś inteligenckiej…

Każdy w miarę przeciętnie inteligentny człowiek wie, że operacja pod tytułem „wolne media” to robota postkomunistycznych mediów, które nie godziły się na wybrany demokratycznie rząd. Że ta operacja to mistyfikacja, która była niezgodą na demokratyczny wybór Polaków. I ta mistyfikacja w formie definicji została puszczona w świat jakoby czas rządów PiSu  to czas końca wolności mediów, i wolności przede wszystkim. – pisaliśmy już trzy lata temu.

Od samego początku rządów PiSu w 2015 roku dziwnym trafem na warszawskie ulice zostają wypuszczone niziny społeczne, które nigdy wcześniej nie były znane, i na tychże warszawskich ulicach zaczęły się dziać rzeczy niebywałe. Jakaś podstarzała kobieta wpuszczana jest w tłumy ludzi aby agresywnie wyzywać ludzi. Używa przy tym języka, którego nie powstydziłby się rynsztok. Parę lat później ta kobieta nominowana jest na warszawiankę roku. Pewnie gdyby nie dyżurny powstaniec ratusza Traczyk Stawska, taka kasia babcia zostałaby uhonorowana tytułem warszawianki roku. Pojawia się też wcielony diabeł, odrażający fizycznie, intelektualnie i duchowo – mowa o Marcie Lempart, która niechcący udowodniła, że lata bolszewii w Polsce zrobiły swoje. Dotknęła ona autentyczne niziny społeczne, które niczym przebudzone telefonem zombi, wyszły na ulice i przez lata zionęły czymś co normalny człowiek oglądał w filmach, bądź mógł jedynie sobie wyobrażać. No i w końcu zostaje też wypuszczona gromada nieznanych wcześniej ludzi, na czele których stoi niejaki Szczurek. I się zaczyna – od 2015 roku aż do dziś musimy zmagać się z wcześniej niespotykaną falą nie tylko samej nienawiści, ale przede wszystkim promocji duchowego łajna, które (jak się okazuje) ma wsparcie owych „wolnych mediów”.

Podzielony lud należy podzielić jeszcze bardziej, zatem taki Szczurek czy awanturująca się „babcia Kasia”, jedyne co umieją to krzyczeć jebać PiS i gdzie jest wrak. Wszystko to jest konsekwencją antypolskiej i knajackiej narracji, którą po 89 roku przejęły Czerska, Polityka czy inne „wolne media”, a które teraz ujmują się za biednym Szczurkiem, który został nazwany ruską szmatą. Nie wiadomo czy nią jest, ale na pewno jest twarzą i owocem demoralizowania polskiego narodu, operacji rozpoczętej w 1945 roku, jak i czerwonych dziedziców, których ojcowie wprowadzali stalinowski terror. Jednym z takich „wprowadzaczy” stalinowskiego terroru był ojciec męża Doroty Wysockiej – Schnepf, której za przeproszeniem aż się morda cieszyła, że może w końcu jawnie, za publiczne pieniądze w polskiej telewizji mogła jawnie promować plebs i dowalić znienawidzonemu Kaczyńskiemu…kompletny upadek poniżej rynsztoka! Szczurek to jej jeden z ukochanych rozmówców.

Wielka promocja nizin społecznych w praktyce

Bóg nam świadkiem, nie wiedzieliśmy, że czerwonoarmiści przybyli do Polski w 1945 roku zostawili na polskiej ziemi tyle swojego czerwonego nasienia. Ale bardziej przerażające okazało się, że za tym potworem stoją miliony. Wśród nich cała warszafka, celebryci, pisarze, aktorzy i rzekomo polska „inteligencja”, a …nie jest tajemnicą, że Szczurek był (może nadal jest) częstym gościem Kancelarii Dubois i wspólnicy na ul. F. Nulla 13….spokojnie, gros warszawskich aktywistów pochodzi z takich samych plebejskich domów.

A prawda jest taka, że ci ludzie są uosobieniem sowieckiego ducha, czyli obecnego rządu, ratusza, i dzisiejszej warszawskiej „inteligencji”, która przed wojną nie mogłaby nawet dostać pracy w podrzędnym szynku. A TVP występem Szczurka legitymizuje antagonizmy, a tym samym daje jasny sygnał plebsowi; Jesteście jednymi z nas! Bo są. Oni wszyscy są autentycznym plebsem, i czas to zrozumieć! Pokazywanie się w towarzystwie tych ludzi to obraza wszystkiego co Piękne i Mądre! – pisaliśmy w 2022 roku, i znów przewidzieliśmy to co się wydarzy dziś.

Jak informuje Michał Moskal, poseł PiSu, niejaki Marcin Danił, przyjaciel Szczurka i plebsu zakłócającego obchody pod pomnikiem smoleńskim, dostał właśnie w nagrodę fotel prezesa spółki skarbu państwa.

Jak można wyczytać Danił odpowiadał za modernizację lotniska Modlin, gdzie na samym początku doszło do kompromitacji – nowy pas startowy trzeba było poprawiać po kilku miesiącach. Sytuacja rzutuje w sposób naturalny na profesjonalizm nowego prezesa PPL, który w Modlinie nadzorował modernizację. Kadry obecnego rządu są dramatyczne. – Stanisław Żaryn.

🔷 NIE ZAPOMINAJ ABY WESPRZEĆ JEDYNY NIEZALEŻNY PORTAL, KTÓRY OD LAT WALCZY O NASZE MIASTO, WARSZAWĘ. Możesz nas wesprzeć zapraszając nas na kawę: https://buycoffee.to/portalwarszawski

Lub dokonać bezpośredniej wpłaty na numer: 61102049000000890231388541 – dopisek: DAROWIZNA