Grożą J. Owsiakowi i T. Sakiewiczowi. Chodzi o WOŚP
Jeśli dożyję jutra. Telefon na numer Biura Prasowego Fundacji: – Dodzwoniłem się do Biura Owsiaka? – Tak. – Trzeba go zastrzelić, to **uj jeden. I się rozłączył. – tak zaczyna się wpis Jerzego Owsiaka.
Za 3 lata wrócimy znów do strasznych ponurych dni
Wczoraj Jerzy Owsiak, szef WOŚP i właściciel Republiki poinformowali, że są obiektem słownych ataków. Pierwszemu grożą śmiercią, drugi skarży się, że dostaje groźby i są one wynikiem wpisu premiera Donalda Tuska.
Dzisiaj to kolejna groźba w naszą stronę. Od kilku dni jest podobnie. Groźby bardzo konkretne, z bombą w tle i utylizacją mojej osoby. Szczucie w wykonaniu Telewizji Republika i wPolsce24 podobne do tych manipulacji i szczucia skierowanego w stronę Prezydenta Gdańska, Pana Pawła Adamowicza, a wiemy, jak to się skończyło. Te konkretne historie, numery telefonów, adresy mailowe przekazaliśmy do policji. W Komendzie Stołecznej złożyliśmy zawiadomienie o przestępstwie, przedstawiając treści z groźbami pod moim adresem – te mailowe i telefoniczne. Autorzy gróźb, liczcie się z konsekwencjami – pisze Jerzy Owsiak.
Jeżeli dożyję jutra – to nie jest śmieszne – to nadal, ja i Fundacja, będziemy robić swoje, czyli przygotowywać się do 33. Finału dla onkologii i hematologii dziecięcej, gdzie pracy jest ogrom, a także dokonywać kolejnych, powtarzam kolejnych, powodziowych zakupów.
Dzisiaj prezentowaliśmy list dyrektora szpitala w Nysie, w którym przedstawia zrealizowane i planowane jeszcze zakupy. Pod wpisem znów bardzo duży odzew od osób, do których ta pomoc dotarła, w tym wpis Wojewody Opolskiego, który całościowo podsumował naszą pomoc – ilościowo i jakościowo. Odzew ze strony Wojewody, dyrektora szpitala, Prezesa i ludzi z WOPR, do których ta pomoc dotarła. W jaki jeszcze sposób mam udowodnić, że nie jestem wielbłądem? Jeżeli nie dożyję jutra, to pamiętajcie – kto szczuł, kto nakręcał tę nieprawdopodobną spiralę kłamstwa i nienawiści, kto sączył tę nienawiść w swoich newsach – Telewizja Republika i mało znana wPolsce24. Ci ostatni nie powstrzymują się przed niczym. Dzisiaj wtargnęli do naszej siedziby z kamerą i jak się okazało prowadzili relację live, nie pytając, czy mają zgodę na wykorzystanie wizerunku osób będących w Fundacji – nas, pracowników, wolontariuszy, dorosłych i dzieci. Transmisja agresywna, znów z tezą, że powódź nie jest rozliczana. Na ścianie fundacji przyklejona duża informacja, aby chęć nagrywania wcześniej zgłosić Fundacji. Co na takie zachowanie mamy robić my? Jesteśmy cierpliwi i grzeczni, mamy cały zapis tej rozmowy, ale dziś oświadczamy, że te dwie redakcje nie reprezentują żadnych zasad dziennikarskich, dlatego zakazujemy im wstępu do Fundacji i miejsc, w których prowadzimy swoje działania.
Jeżeli nie dożyję jutra, to pamiętajcie, w jaki sposób tym szczuciem, tymi metodami, które są powtórką ze zdarzeń z Gdańska, grupa nienawistnych ludzi niszczy to, co wszyscy razem budowaliśmy przez ponad 3 dekady. Hej, Polacy, wszyscy, którzy gracie razem z nami: jeżeli się obawiacie o swoje życie, swoje zdrowie, jeżeli się obawiacie uczestniczenia w tym, co robimy od 32 lat, powiedzcie tylko słowo, a nie będziemy Was na nic narażali.
To nie ci, którzy kreują tę nienawiść, dopuszczają się zbrodni. Zbrodni dopuszczają się ci, którzy tę nienawiść kupują i przenoszą dalej. Z pełną odpowiedzialnością piszę te słowa: jak dożyję jutra, będę robił to samo, co dzisiaj, a Wy Polacy musicie wybrać, czy gramy dalej, czy potrafimy także rozpędzić na cztery wiatry tych złych, nienawistnych ludzi, i zrobić po raz 33. najpiękniejszy, kolorowy, radosny dzień. Jeśli nie utrzymamy tego, co wspólnie tworzymy, nie tylko stracimy, ale za 3 lata wrócimy znów do strasznych ponurych dni – zripostował Owsiak.
Przeczytajcie wpis zamieszczony na fb przez Jurka Owsiaka,szefa @fundacjawosp
„Jeśli dożyje jutra….”
Mowa nienawiści po raz kolejny wchodzi na wysoki level…
Zbyt podobne do wydarzeń sprzed kilku lat, by przejść obok tego obojętnie.
„Nie grasz, nie przeszkadzaj” ♥️♥️♥️ pic.twitter.com/y8mzDexoOR
Akcję „Nie daję Owsiakowi, wspieram Republikę” zapoczątkowały Kluby „Gazety Polskiej”, które zachęciły widzów i fanów Republiki do włączenia się do tego pomysłu. To kolejny wyraz tysięcy widzów naszej stacji, którzy codziennie wspierają nas na różne sposoby i jak mogą, promują stację wszędzie, tam gdzie potrzeba – czytamy na stronie Republiki. Trzeba jasno powiedzieć, to Republika naprawdę pomaga powodzianom, którzy zostali dotknięci wrześniową powodzią. Już od samego początku, wraz z wielką szczodrością widzów zebraliśmy ogromne pieniądze dla powodzian, które pozwoliły np. wyremontować szkołę podstawową. Organizowaliśmy i organizujemy pomoc w postaci darów. A Jerzy Owsiak? Kluczy jak zawsze i nie potrafi odpowiedzieć na pytanie odnośnie pieniędzy, które dostał od państwa oraz zebrał, na co zostały wydane. Na każde pytanie ze strony dziennikarzy, ucieka albo reaguje nerwowo.
Nie można zgrywać filantropa. Bóg jeden wie, gdzie pieniądze zbierane przez dzieci, faktycznie trafiają. Szantaż moralny pt. nie lecz się w szpitalu, bo jest tam sprzęt Owsiaka, jest kiepski. Czyj jest szpital? Państwowy. A pieniądze u Owsiaka? Często z budżetu państwa. Faktyczna dobroczynność za pieniądze dla powodzian to był Caritas i Fundacja Republika. Było ich znacznie więcej – także od mniejszych organizacji. Proponuję, by np. sam Jerzy Owsiak posiedział w takich domach, w jakich żyją powodzianie. – stwierdził Sakiewicz.
A dosłownie wczoraj pojawił się wpis następującej treści:
Szanowni Państwo, po ostatnim wpisie Donalda Tuska dostałem kilka gróźb, które trzeba uznać za karalne. Zapiekłość i nienawiść tego człowieka rodzi takie owoce.