Urodził się 23 października 1885 roku w Kcyni na Pałukach, znajdującej się wówczas w zaborze pruskim. Był ósmym z dziesięciorga dzieci stolarza Franciszka Czochralskiego i Marty Suchomskiej. Zgodnie z wolą ojca Jan ukończył Seminarium Nauczycielskie w Kcyni, jednak wyniki egzaminu maturalnego nie spełniły jego oczekiwań. Po otrzymaniu świadectwa, gdy był już pewien, że nie grozi mu za to kara, miał je podrzeć, mówiąc „Proszę przyjąć do wiadomości, że nigdy nie wydano bardziej krzywdzących ocen”. Brak tego dokumentu zamknął młodemu Czochralskiemu drogę do dalszej kariery nauczycielskiej i naukowej. Nie powstrzymało go to jednak od oświadczenia, że wróci w rodzinne strony dopiero wtedy, gdy zdobędzie sławę. Interesował się chemią. W wieku 16 lat zamieszkał u brata w Trzemesznie koło Rozdrażewa, niedługo potem rozpoczął pracę w aptece w Krotoszynie, gdzie prowadził eksperymenty naukowe w dziedzinie chemii.
Dziedzictwo Czochralskiego
W 1904 r. wyjechał do Berlina, gdzie rozpoczął pracę w aptece i drogerii dr A. Herbranda w Altglienicke, a następnie w AEG-Kabelwerk Oberspree. Zajmował się określaniem jakości i czystości rud, olejów, smarów, metali, stopów i ich półproduktów oraz rafinowaniem miedzi. W tym czasie uczęszczał na wykłady chemii na Politechnice w Charlottenburgu pod Berlinem jako wolny słuchacz. Tam także poznał swoją przyszłą żonę, Marguerite Haase, pianistkę pochodzącą z holenderskiej rodziny osiadłej w Berlinie. W 1906 r. podjął swoje pierwsze prace badawcze w laboratorium firmy Kunheim & Co., a rok później w Allgemeine Elektricitäts-Gesellschaft (AEG), gdzie został kierownikiem działu badania stali i żelaza. W 1910 r. na Politechnice w Charlottenburgu uzyskał dyplom inżyniera chemika.
Lata 50. XX wieku były okresem, kiedy uczeni z całego świata zaczęli korzystać z najważniejszego wynalazku Czochralskiego – metody krystalizacji. To przynosiło sławę twórcy i zainteresowanie jego osobą. To człowiek, bez którego nie byłoby laptopów, smartfonów i całej współczesnej elektroniki. Ten metalurg i chemik opracował szereg nowych metod badawczych i patentów, dzięki którym odniósł międzynarodowy sukces i dorobił się pokaźnego majątku.
Najważniejsze jego dzieła to:
Jan Czochralski w latach 1916-1918 opracował najprawdopodobniej najbardziej znaną metodę wytwarzania monokryształu. Polegała ona na umieszczeniu wstępnie przygotowanego zarodka krystalizacji danej substancji w jego fazie roztopionej i jego powolne wyciąganie w miarę krystalizacji kryształu. Z racji swojej prostoty koncepcyjnej metoda ta doczekała się też licznych modyfikacji, które jeszcze bardziej poprawiły jej wydajność. Może wydawać się to dziwne, ale większość obecnej elektroniki opiera się na kryształach, a przede wszystkim monokryształach. Po zakończeniu II wojny światowej, gdy zaczęły upowszechniać się tranzystory, zainteresowanie tą metodą wzrosło i zaczęła ona być wykorzystywana przez największe koncerny na świecie. Z powodzeniem jej pochodne wykorzystywane są do dziś. Metodą opracowaną przez Czochralskiego można otrzymać tzw. wafle krzemowe (na których buduje się np. procesory), poprzez pocięcie monokrystalicznego walca krzemowego. Obecnie powszechnie stosowana przy produkcji monokryształów krzemu, na których opiera się cały przemysł elektroniczny (do dziś nikt nie wymyślił szybszego sposobu uzyskiwania tego materiału). W 1954 roku zespół Gordona Teala (USA) wykorzystał metodę Czochralskiego do budowy pierwszego tranzystora z kryształu krzemu.
W 1924 roku Czochralski odkrył swój drugi, istotny dla nauki wynalazek – stop metalu, doskonale nadający się na panewki do produkcji ślizgowych łożysk kolejowych (później znany jako bahnmetal lub metal B). Stop nie zawierał kosztownej i trudno dostępnej cyny. Metal B umożliwiał zwiększenie prędkości jazdy pociągów, co przyczyniło się do rozwoju przemysłu kolejowego w Niemczech, Polsce, Stanach Zjednoczonych i ZSRR. Patent Czochralskiego został wykupiony przez kolej niemiecką.
Mecenas sztuki
Pomimo wielu intratnych propozycji z całego świata, powrócił do Polski w 1928 roku. Zrzekł się obywatelstwa niemieckiego, by przyjąć polskie. Wykładał na Politechnice Warszawskiej, gdzie zbudował Zakład Metalurgii i Metaloznawstwa, wykonujący zlecenia głównie dla wojska. Podczas okupacji działał na rzecz Polskiego Państwa Podziemnego, oficjalnie pracując dla Niemców. Wykorzystywał swoją pozycję do ratowania ludzi i zbiorów muzealnych. Po wojnie sąd oczyścił go z zarzutu kolaboracji. Pomimo tego Senat Politechniki Warszawskiej odmówił przyjęcia go do pracy. Czochralski nie mógł ujawnić swojej współpracy z AK, wrócił więc do rodzinnej Kcyni, gdzie założył Zakłady Chemiczne „Bion”. Jako prywatny przedsiębiorca doświadczył represji ze strony UB. Po śmierci komuniści skazali go na zapomnienie.
Czochralski był zamożnym człowiekiem. Po pobycie w Berlinie do Polski przywiózł ok. 1,5 mln złotych. Patenty przynosiły mu dalsze dochody. Brał ogromne sumy za konsultacje w Polsce i poza granicami. Kupił piękną willę w Warszawie przy ul. Nabielaka (koło Belwederu), w Kcyni budował willę, nazwaną na cześć żony, Margowo, pełniącą funkcję letniej rezydencji. Fundował stypendia dla studentów. W willi przy Nabielaka Czochralscy prowadzili salon literacki; sam Czochralski pisał wiersze (najobszerniejszy tomik to „Maja. Powieść miłosna”), kolekcjonował dzieła sztuki i udzielał się społecznie. Wspomagał finansowo rekonstrukcję dworku Chopina w Żelazowej Woli, współfinansował wykopaliska w Biskupinie oraz prace odkrywkowe ropy w rejonie Kcyni.
Do dziś jest najczęściej cytowanym polskim naukowcem na świecie.
za; wikipedia, platformanauki.pl
Portal Warszawski. O krok do przodu