45 000 wagonów – tyle wynosi wolumen łupu, jaki wywiozły z Warszawy hitlerowskie Niemcy

Jak donosi Vanityfair (tytuł artkułu: The Richest Man in Germany Is Worth $44 Billion. The Source of His Family Fortune? The Nazis Know) fortuna najbogatszego żyjącego Niemca – właściciela globalnej marki logistycznej Kuehne+Nagel i największego udziałowca Lufthansy – pochodzi z szabru i kradzieży w okresie III Rzeszy. Zatem przypomnijmy fakty; 45 000 wagonów – tyle wynosi się wolumen łupu, jaki wywiozły z Warszawy niemieckie koleje szacuje się wolumen łupu, jaki wywiozły z Warszawy niemieckie koleje tylko po rozpoczęciu Powstania Warszawskiego. A przecież grabież zaczęli od samego początku okupacji.

Raubkunst

Wszyscy, którzy znają historię powszechną choć w stopniu minimalnym wiedzą, że nazizm to sztuczny konstrukt historyczny, a polityka Adenauera wywróciła historię na naszą, polską szkodę. Odwiedzając dzisiejsze Niemcy dowiemy się, że największe niemieckie firmy poza tym, że współpracowały z Hitlerem, i tym samym brały udział w wielkiej zorganizowanej machinie śmierci, ratowały też Polaków i Żydów. To oczywiście wierutne kłamstwo, które dla nas Polaków ma znaczenie zasadnicze, ale dla Niemców eliminacja II wojny światowej z kart historii to misja, z której nie zrezygnują.  Przypomnijmy – suma strat to 6,2 bln zł. Tyle Polska straciła w czasie drugiej wojny światowej. Niemcy zagrabiły pieniądze z naszych banków i przelewały na konto na swojego bank, który funkcjonuje do dziś.

Warto zwrócić uwagę na poniższe zdjęcia, które publikujemy. To zdjęcia dowodowe z chwili okradania warszawskiej Zachęty, ale też pamiętajmy, że nie był to odosobniony wypadek. Niemiecki wywiad posiadał przed wojną wszystkie dane dotyczące najcenniejszych warszawskich i polskich zabytków, dlatego też okradanie Zachęty, Zamku Królewskiego czy biblioteki uniwersyteckiej miało formalny i zorganizowany charakter. Niemcy nie kradli na „łapu capu” – doskonale znali stan posiadania naszych instytucji, a w wojennych niemieckich raportach znajdują się listy eksponatów, które dla Niemców miały pierwszorzędne znaczenie.

Model organizacji tego procederu nie pozwala sklasyfikować go jako zwykłego rabunku, dlatego też Trybunał Norymberski interpretował go szerzej – jako element zbrodni przeciw ludzkości.

Kluczową rolę w tym zorganizowanym procederze pełniły oficjalne instytucje niemieckie – jak „Wspólnota Naukowo-Badawcza Dziedzictwo Przodków” (Forschungs- und Lehrgemeinschaft Das Ahnenerbe”działająca pod kierownictwem Heinricha Himmlera. Wśród jej zadań było stworzenie list i spisów zabytków na terenie Rzeczypospolitej. Taka lista była przygotowywana jeszcze przed wrześniowym atakiem na Polskę w 1939 roku. Za realizację zorganizowanej grabieży odpowiadał Peter Paulsen, profesor prehistorii na uniwersytecie berlińskim. Jak skuteczny był zespół Paulsena dziś już wiemy. Z Polski do Niemiec wywieziono przynajmniej 15 tysięcy dzieł sztuki autorstwa polskich i zagranicznych artystów, ok. 15 mln starodruków i książek, 5 tysięcy dzwonów kościelnych, by wymienić to co zdołali okupanci przewieźć. Czego nie udało się wywieźć – zniszczono. I tak zagładzie uległo 25 muzeów, 35 teatrów, 665 kin, 323 domy kultury ludowej.

To nie była kradzież

Wszystko oczywiście legalnie. W rygorystycznie zakreślonych ramach niemieckiego Rechtsstaat. Szczegółówą wykładnię przedstawił gen. Erich von dem Bach (odpowiedzialny za Rzeź Woli) podczas przesłuchania przez prokuratora Jerzego Sawickiego w 1946 r.:

Sawicki: – Kto pańskim zdaniem jest odpowiedzialny, że oddziały dla oczyszczenia domów…

Erich von dem Bach: – Za zabieranie rzeczy wartościowych…

Sawicki: – Niech mi pan pozwoli nazwać to rabunkiem, uważam to określenie za bliższe prawdy.

Erich von dem Bach: – Lecz jeśli to się działo na podstawie rozkazów, to nie jest rabunkiem.

Sawicki: – Jeżeli to jest wbrew prawu międzynarodowemu, zarówno rozkaz, jak i jego wykonanie?

Erich von dem Bach: – Lecz rozkaz został przecież wydany, my nazywamy rabunkiem tylko to, co jest wbrew rozkazom.

45 000 wagonów – ktoś tak gigantyczną operacją logistyczną musiał przecież zarządzać. Ciekawe kto? Czy ktoś przychodzi Państwu do głowy?pyta 1 Star, który opublikował owe dane.

 



 

Na zdj. Niemcy plądrujący Zachęte, prawdopodobnie 1944 rok. Zwróćcie uwagę na kolor w jakim pomalowano Zachęte….

 


🟦 Spodobał Ci się Artykuł? Możesz postawić nam na kawę ⤵️⤵️ https://buycoffee.to/portalwarszawski


 

Portal Warszawski. O krok do przodu

Przeczytaj również

Logotyp Portal Warszawski
Kontakt

Ostatnie atykuły

Portal-Warszawski