Z Trasy Łazienkowskiej na górę, na plac Na Rozdrożu. Z placu na dół, na przystanek autobusowy. Windy na placu Na Rozdrożu już są do Waszej dyspozycji – to długo wyczekiwane ułatwienie, które sprawia, że okolica staje się bardziej przyjazna i dostępna dla osób z niepełnosprawnościami, seniorek i seniorów czy rodziców z dziećmi. Do końca zbliżają się też prace na całym placu – za nami już frezowanie jezdni – napisał Rafał Trzaskowski. My o technicznych niedoróbkach na remontowanym DWA LATA Placu na Rozdrożu pisaliśmy niejednokrotnie, i zwracaliśmy na nie uwagę.
Jak Trzaskowski mógł się na to zgodzić?!
Przeraża mnie ten absolutny brak gustu i brak szacunku do wartości kulturowych. Windy i barierki wygląda jak na skrzyżowaniu na autostradzie w szczerym polu a to jest dosłownie na Trakcie Królewskim kilkaset metrów od Łazienek i Belwederu. Jak Trzaskowski mógł się na to zgodzić?! – pyta Śpiewak.
Komentarz
Problem jest wielowymiarowy i zasadniczy. Są przecież dwa biura konserwatorskie – mazowieckie i stołeczne, i należy zadać pytanie gdzie były kiedy opracowywano plany dotyczące historycznego Placu na Rozdrożu, który sięga czasów króla Poniatowskiego?
Poza tym deestetyzacja Warszawy jest procesem (w naszej ocenie) celowym i systemowym, a co ma na celu? Zapewne czas przyniesie odpowiedź.
Portal Warszawski. O krok do przodu