Dokumenty urzędowe powinny zachowywać neutralność w kwestiach wyznaniowych. Polska jest państwem świeckim, a jej obywatele i obywatelki wyznają różne religie albo są bezwyznaniowi i mają do tego pełne prawo. „Bóg” w paszporcie narusza wolność sumienia i wyznania – takie jest stanowisko Zielonych.
Co na to Rzecznik Praw Obywatelskich?
Już w 2018 roku, tuż po wprowadzeniu tego zapisu przez PiS, ponad 1500 osób wniosło skargę do Rzecznika Praw Obywatelskich na umieszczenie w nowym wzorze paszportu hasła „Bóg, Honor, Ojczyzna”. Zdaniem skarżących narusza to ich wolność sumienia i wyznania. Zwłaszcza że dewiza znajduje się w obrysie hologramu zdjęcia, co może prowadzić do utożsamienia wizerunku człowieka z konkretnym światopoglądem.
Nowe paszporty wydawane są od jesieni 2018 r. i część autorów skarg już je dostała. Rzecznik Praw Obywatelskich w ich imieniu zwraca się do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji, aby rozważył zmiany w przepisach o paszportach tak, aby uszanować prawa wszystkich obywateli.
Paszport to dokument urzędowy a nie deklaracja światopoglądowa. Powinien być więc w najwyższym stopniu – z każdego punktu widzenia – neutralny i techniczny, i nie budzić sporów. Zrozumieniem w tym zakresie wykazało się już Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, rezygnując z umieszczenia w nowych paszportach wizerunków Ostrej Bramy i Cmentarza Orląt Lwowskich, co mogło godzić w uczucia obywateli litewskich i ukraińskich – podkreślał wtedy Adam Bodnar.
Dla Polaków ważne jest zarówno ich dziedzictwo historyczne, jak i różnorodne światopoglądy obecne w społeczeństwie. Dlatego preambuła do naszej Konstytucji nie odwołuje się do Boga (invocatio Dei), za to stwierdza, że to najwyższe prawo Rzeczypospolitej przyjął „Naród Polski – wszyscy obywatele Rzeczypospolitej, zarówno wierzący w Boga będącego źródłem prawdy, sprawiedliwości, dobra i piękna, jak i nie podzielający tej wiary a te uniwersalne wartości wywodzący z innych źródeł”. Konstytucja daje więc wyraz tego, że wspólnotę narodową tworzą ludzie o różnych światopoglądach. Wszyscy oni powinni w równy sposób móc korzystać z konstytucyjnych praw i wolności. Tymczasem hasło „Bóg, Honor, Ojczyzna” nie ma dziś w odbiorze społecznym charakteru neutralnego i często bywa odbierane jako deklaracja o charakterze konfesyjnym bądź odniesienie do światopoglądu konserwatywnego.
Zgodnie z art. 1 Konstytucji Rzeczpospolita Polska jest dobrem wspólnym wszystkich obywateli. Umieszczenie hasła o charakterze konfesyjnym w dokumencie tożsamości godzi w wyrażoną w art. 53 Konstytucji wolność sumienia i wyznania oraz zasadę równego traktowania zawartą w art. 32 Konstytucji. Zasada bezstronności światopoglądowej władz publicznych wyrażona w art. 25 ust. 2 Konstytucji jest podstawowym gwarantem korzystania przez obywateli z wolności sumienia i wyznania wyrażonej w art. 53 Konstytucji.
Kluczowe znaczenie ma tu wolność religijna rozumiana jako zakaz zmuszania do zachowań religijnych. Pojęcie praktyk religijnych należy rozumieć bardzo szeroko, a więc jako wszelkie przejawy uzewnętrzniania wolności religii, czyli m.in. modlitwy, posty, udział w nabożeństwach, czynności rytualne, ale również sposób ubierania się. Dlatego także zakaz zmuszania do uczestnictwa w praktykach religijnych powinien być rozumiany szeroko – zarówno jako wolność od religii (np. wolność od ateizmu) – jak i jako zakaz przymuszania do nieuczestnictwa w praktykach religijnych.
Umieszczenie hasła o charakterze religijnym w dokumencie tożsamości, którym obywatele polscy legitymują się za granicą, może być uznane za pośrednie zmuszenie do reprezentowania określonego światopoglądu w życiu publicznym i godzić w swobodę uzewnętrzniania wolności religii także osób wierzących.
Odpowiedź Ministerstwa
Obecnie NIE SĄ prowadzone prace dotyczące zmiany ws. dokumentów paszportowych mające na celu umożliwienie obywatelom i obywatelkom wnioskującym o wydanie paszportu wyboru blankietu dokumentu paszportowego. Nie jest wskazane, aby w obrocie były stosowane różne blankiety tego samego dokumentu paszportowego.
Portal Warszawski. O krok do przodu