Warszawa Wschodnia im. Romana Dmowskiego to odpowiednik Warszawy Zachodniej i jeden z największych i najpopularniejszych dworców kolejowych i autobusowych w Polsce. Jego historia sięga końca XIX wieku i ówczesnego Dworca Terespolskiego. Perony i przejścia podziemne pochodzą z 1969 roku, a ostatni większy remont miał miejsce tuż przed Euro 2012. Warszawa Wschodnia, tak samo jak Dworzec Zachodni, jest dworcem najwyższej kategorii premium, obsługującym rocznie około 17 mln pasażerów. Obecny Stan Dworca Wschodniego mocno odbiega od standardów wieku XXI. Na pewno problemy w poruszaniu po nim mają matki z wózkami, osoby niepełnosprawne czy seniorzy.
Nie w latach 20-ych
Mobilność Dworca Wschodniego jest w opłakanym stanie i szybko się to nie zmieni. Dla matek z wózkami, seniorów czy niepełnosprawnych to wciąż miejsce wyklęte. Owszem są windy ale wciąż trzeba wzywać ochronę. Na pięciu z siedmiu peronów na Dworcu Wschodnim znajdują się platformy, które pozwolą pokonać schody osobom z niepełnosprawnościami. Tu matki z wózkiem raczej nie przyjdą i wybiorą inny dworzec, który zapewni im zwykłą, ludzką wygodę.
I niestety, długo się nic nie zmieni. Mimo obietnic PKP, wszystko wskazuje, że prace przy Dworcu jak i wokół niego zaczną się być może za 10 lat. Sama spółka PKP, mówi o starcie w latach 30-ych. Według spółki składa się na to wiele czynników. Po pierwsze trwa remont Warszawy Zachodniej, po drugie po zmianie władzy nowe kierownictwo PKP PLK zadecydowało o rozszerzeniu zakresu planowanego remontu linii średnicowej. Oznacza to konieczność wprowadzenia dużych zmian w już przygotowywanych projektach – to główna przyczyna opóźnienia. Po trzecie, i chyba najważniejsze, w czasie przesuwa się ogromnie ważna inwestycja miejska ale i ogólnokrajowa – linia średnicowa, która ma objąć remont obydwóch dworców (Zachodnia jest już na ukończeniu), remontów Stadion, Powiśle, Ochota, budowę nowych przystanków, torów, poszerzenie tuneli ogromny remont dwóch mostów kolejowy przez Wisłę. Oznacza to też, że kierowcy z obecnej formy Alej Jerozolimskich mogą się jeszcze cieszyć przez co najmniej 10 lat. Powód przesunięć – zawsze ten sam – brak pieniędzy!
Co zmieni się na Dworcu Wschodnim?
– szeroko rozumiana przebudowa rozjazdów w obrębie stacji (celem usprawnienia ruchu), czyli ciągi komunikacyjne – dla tramwajów, autobusów i metra, które ma dochodzić do Dworca Wschodniego, a wiadomo, że nie powstanie wcześniej niż w 2031, 32 roku. Warto przypomnieć, że przesiadka z pociągu na metro M3 na Warszawie Wschodniej nie będzie się opłacała pasażerom jadącym do centrum. III linia metra jest bowiem tak zaprojektowana, że osoby jadące metrem w kierunku centrum czeka obowiązkowa przesiadka z linii M3 na linię M2 na Stadionie Narodowym. Tory M3 kończą się bowiem na Stadionie i nie da się z nich łatwo zjechać na tory M2 – to jeden z elementów kontrowersji związanych z planami 3. linii metra w Warszawie – przypomina Murator Plus.
– projekty obejmują przykrycie wszystkich peronów jedną, wspólną halą peronową chroniącą przed deszczem i wiatrem,
oczywiście dostosowanie stacji do potrzeb matek z wózkami, seniorów i osób z niepełnosprawnościami (budowa wind i schodów ruchomych na perony),
– modernizacja tuneli pod stacją,
– planowana też jest budowa wiaduktu kolejowego nad planowaną przez miasto al. Tysiąclecia w Warszawie.
Komentarz
Dworzec Wschodni na chwilę obecną nie jest przystosowany dla matek z wózkami, osób niepełnosprawnych, czy seniorów, i długo to się nie zmieni. Ale i wielkie zmiany wokół dworca ale jak i przy remoncie linii średnicowej, a które są zapowiadane przez ratusz też znacznie się opóźnią. Powodów tego stanu rzeczy szukać wyłącznie w ratuszu i w złym zarządzaniu miastem, a dokładnie jego finansami.
Przepłacona dwukrotnie kładka pieszo rowerowa nad Wisłą, zmiany priorytetów gdzie celem numer jeden są ścieżki rowerowe czy inwestycje niszczące miejską infrastrukturę, jak zwężanie ulic czy montowanie plastykowych potykaczy na ulicach Warszawy – wszystko to składa się na wcześniej wspomniane zarządzanie miastem. Biorąc pod uwagę rozwój linii średnicowej, która ma usprawnić mobilność kolei, a która ma nadążać za zmianami cywilizacyjnymi i rozwój miasta, to władze wykazują tendencję do zwijania miasta. Jak to pogodzić?
Wszystko wygląda to pokracznie i świadczy o poważnych brakach personalnych w Ratuszu, i dopóki nie nastąpi systemowa zmiana w Warszawie, to wszystkie inwestycje będą tak tu wyglądać. Wiadomo też już, że powstanie nowej Emilii czy Teatru Rozmaitości, jak i zabudowa nowego Placu Centralnego przy PKiN będą ciągnąć się latami. I to jest prawdziwa wizytówka prawie 25 letnich rządów Platformy Obywatelskiej w Warszawie, jak i samego Rafała Trzaskowskiego. I teraz wyobraźmy sobie go jako Prezydenta Polski…
zdj. Iwona Barbara Żywko (X)
Portal Warszawski. O krok do przodu