Już 7 lat temu informowaliśmy o fatalnym stanie murów oporowych d. pałacu Kazanowskich. Jest decyzja o ich remoncie
„Tu u stóp Kazanowskich, walczył z małpami pan Zagłoba” o czym wspomina Henryk Sienkiewicz w „Potopie”. Niestety, za chwilę po pamiątkowej tablicy i murach Pałacu Kazanowskich nie zostanie żaden ślad! Przy Krakowskim Przedmieściu62 stoi dawny gmach Towarzystwa Dobroczynności, zbudowany w 1818 r. przez Antonia Corazziego. Jego fronton zdobi napis: „Res sacra miser”, oraz płaskorzeźba pelikana rozrywającego własną pierś i karmiącego krwią swoje młode. W głębi dziedzińca (wejście przez bramę od ul. Bednarskiej) zachowały się dwa skrzydła dawnego pałacu Kazanowskich, na którego terenie powstało Towarzystwo Dobroczynności. Byliśmy tam parę dni i stan obiektu jest opłakany, nie mówiąc już o tablicy, która dla wielu jest nieczytelna. Wchodząc w bramę od Krakowskiego Przedmieścia teren jest bardzo zadbany, idąc dalej pod mur oporowy (podtrzymujący Pałac Kaznowskich)….katastrofa..spadające cegły na głowę! – to nasz post z lutego 2017 roku.
Na nowo
Z ogromna radością donosimy, że mury oporowe tarasów ogrodowych dawnego pałacu Kazanowskich już niebawem będą remontowane. Ten niezwykły zabytek, odsłonięty po zniszczeniach wojennych, dokumentuje lokalizację bastionu pałacowego widocznego na panoramach miasta już w XVII wieku. Sam mur był wielokrotnie remontowany, a jego obecny płaszcz zewnetrzny pochodzi w dużym stopniu z okresu powojennego. Konstrukcja ściany oporowej zostanie wzmocniona, a lico z uwagi na skalę zniszczeń wymurowane na nowo. – czytamy na stronie MWKZ.
Brawo za decyzje i wielkie brawa dla tych, którzy podjęli się zadania ratowania tych jakże cennych murów.