[NASZ NEWS] Gigantyczny skandal w w warszawskim środowisku psychologicznym. Za kilkaset złotych SPECJALISTKA wystawiała zaświadczenie o transseksualizmie

Według relacji jej pacjentów „specjalistka” wystawiała zaświadczenie o transseksualizmie już na pierwszej wizycie. Za kilkaset zł. Mówisz? Masz! I oficjalnie dostajesz zaświadczenie, które rzekomo potwierdza transseksualizm. Zatem jeśli ktoś chce lub musi zmienić płeć na cito, to już wie do kogo się udać. Anna Wiatrowska z ośrodka SPLOT – w poniedziałek umówisz wizytę, do środy będziesz trans.

Bez żadnej diagnostyki

W Instytucie Splot, czyli warszawskiej firmie zajmującej się psychoterapią i psychologią, wystawiane są zaświadczenia potrzebne do zmiany płci w ciągu jednej wizyty – bez żadnej diagnostyki, szeregu sesji w ramach wywiadu klinicznego itp. Co więcej, zaświadczenia mogą być wydawane online, czyli człowiek je wystawiający nie widzi nawet pacjenta na własne oczy, a jedynie na ekranie. Zaświadczenia wystawia Anna Wiatrowska, aktywistka i psycholożka znana jako profil „queerowy feminizm”, i robito za przyzwoleniem właścicieli Instytutu Splot – który sam się reklamuje tym, że daje diagnozy na 1 wizycie, online. Co więcej, swoje usługi reklamuje na grupach indoktrynujących osoby cierpiące na dysforię płciowączytamy na stronie Łukasza Sakowskiego z To tylko teoria.

Według informacji na portalu Tranzycjapl, który zajmuje się promowaniem zmiany płci, także u dzieci, Anna Wiatrowska przyjmuje osoby „od 12 roku życia”. Anna Wiatrowska z Instytutu Splot posługuje się skompromitowanym modelem „świadomej zgody”, w którym zakłada się, że każdy sam wie „kim się czuje”, więc nie ma sensu i potrzeby robić badań. Model ten wypracowała organizacja WPATH (ang. World Professional Association for Transgender Health), zrzeszająca aktywistów trans oraz współpracujących z nimi lekarzy, psychologów i prawników. Z wycieku wewnętrznych danych WPATH (marzec 2024) roku wynika, że specjaliści WPATH wiedzą, że „model świadomej zgody” nie ma nic wspólnego z świadomą zgodą. Jeden z seksuologów WPATH przyznał nawet w ujawnionej rozmowie, że mówiąc pacjentom o efektach ubocznych zmiany płci czuje się, jakby „mówił jak do ściany”. Model ten został już zakazany lub ograniczony m.in. w Wielkiej Brytanii, Finlandii, Szwecji, Danii, Norwegii i Francji, a dosłownie tydzień temu 128. Niemieckie Zgromadzenie Medyczne również wezwało do zakazania tego procederu.

Co ciekawe, Anna Wiatrowska została ostatnio nagrodzona tytułem „Bizneswoman roku” na gali Sukces Pisany Szminką (jest to konferencja dla elit najwyższego szczebla, obecna była tam m.in. Małgorzata Rozenek, Beata Tadla i wiele innych celebrytów, gwiazd i person showbiznesu). Nie jest to zatem niszowe wydarzenie, lecz mainstreamowa legitymizacja nieetycznego procederu, który zakazywany jest lub ograniczany w coraz większej liczbie krajów Europy.

Gdy byłem dzieckiem sam padłem ofiarą dokładnie tego rodzaju szarlataństwa, a badania pokazują, że takich osób, zmanipulowanych do identyfikowania się jako transseksualiści, a potem kierowanych na zmianę płci po 1. wizycie, przybywa w błyskawicznym tempiepisze Sakowski.

 



Komentarz

Sprawę trzeba potraktować wielowątkowo. Pani Wiatrowska musi mieć wsparcie tak zwanych możnych tego świata, czyli ludzi wpływowych. Wskazuje na to jej bezkarność. Złamanie prawa to jedno, ale drugą rzeczą jest przede wszystkim etyka, która powinna być rzeczą święta, szczególnie jeśli mowa o nastolatkach. Sprawą bezzwłocznie musi się zająć Policja i Prokuratura, a pani Anna Wiatrowska ponieść najbardziej surowe konsekwencje.
Portal Warszawski. O krok do przodu

Wspieraj niezależne warszawskie media.

Dzięki Tobie możemy pełnić naszą misję

Konto do wpłat: 61102049000000890231388541

w tytule wpłat: Darowizna

Przeczytaj również

Logotyp Portal Warszawski
Kontakt

Ostatnie atykuły