Tak ratusz przykłada rękę do wielomiliardowego długu – porozstawiane ciągniki i pługi po akcji zimowej
Urzędnicy Ratusza i samego Rafała Trzaskowskiego nie od dziś permanentnie wszystkiego zapominają. Nie chodzi tylko o obietnice…sytuacja, którą zauważyliśmy przykłada się do powiększania wielomiliardowego długu Warszawy.
Zima się już skończyła
Jadąc ulicami straszą nas w praktycznie kwietniu porozstawiane ciągniki i pługi po akcji zimowej. Jak informują nas Czytelnicy – można je zauważyć przy Ogrodzie Krasińskich, Rondzie Wiatraczna, Alei Waszyngtona, w okolicy Placu Unii Lubelskiej i na Belwederskiej, przy Metrze Płocka oraz na Kasprzaka. Podobnych miejsc
Pieniądze, zwane publicznymi, a więc zgodnie z doktryną Biurokratów Trzaskowskiego uznawane za niczyje, są marnotrawione ponieważ płacimy za wynajem takiego sprzętu, nie wiemy kto jest sprawcą zaniedbania, nie ma na nich obowiązkowych naklejek z logo i kontaktem do firmy która wykonuje zlecenia za nasze pieniądze (podatników warszawskich). W związku z tym kontrola obywatelska jest mocno utrudniona i wymaga śledztwa. Zarządzanie Kryzysowe i Straż Miejska nie reagują i żadne tłumaczenie ich nie broni – realna zima zakończyła się.
Zatem pytamy: kto i za ile w Zarządzie Oczyszczania Miasta, Ratuszu Trzaskowskiego, Straży Miejskiej toleruje ponoszenie kosztów za „pokazowe” wynajmowane, pługociagniki na ulicach Warszawy?
Domagamy się natychmiastowej odpowiedzi od Rafała Trzaskowskiego i Zarządu Oczyszczanie Miasta, Straży Miejskiej i komórek kryzysowych w dzielnicach…
Poza tym powinny one zostać natychmiast odholowane, gdyż zawłaszczają miejsce pieszym, nie stoją w miejscu parkingu.