[TYLKO U NAS] Dlaczego stołeczne media milczą o tym oszustwie? Bo przecież SCT są oparte na zwykłym „wale”!
7 grudnia 2023r. warszawscy radni Koalicji Obywatelskiej oraz Lewicy przegłosowali wprowadzenie od 1 lipca 2024r. Strefy Czystego Transportu, która stanowi ukoronowanie eko-ideologicznej walki z kierowcami w Warszawie. Stopniowo coraz starsze auta spalinowe będą eliminowane z ruchu w centrum stolicy. Wjazd do SCT będą kontrolowały kamery i patrole kontrolujące pojazdy w ruchu wewnątrz strefy i na jej wlotach. Za złamanie zakazu będzie grozić 500 zł grzywny.
Prezydent Rafał Trzaskowski przekonywał do Strefy Wykluczenia Komunikacyjnego, powołując się na badania, z których wynika, że 76% warszawiaków popiera zakaz wjazdu starszych aut do centralnych obszarów miasta – wiadomo, że to zwykłe kłamstwo
Okazuje się (wnikliwa praca Portalu Warszawskiego, Stopkorkom; i NiedlaSCT,), że odpowiedzialna za zrealizowanie badań Fundacja Promocji Pojazdów Elektrycznych zawarła w 2022r. interesujące porozumienie z miastem. Nie tylko zagwarantowała sobie wyłączność na przeprowadzenie badań opinii publicznej (komu je zleciła, o tym za chwilę), lecz uzgodniła kluczowy i skandaliczny z punktu widzenia transparentności, uczciwości i merytorycznego obiektywizmu punkt!
Strony zobowiązały się do „niepodejmowania żadnych czynności, które mogłyby zagrozić powodzeniu założeń programu Strefy Czystego Transportu”! Z góry zatem przyjęto, iż rezultatem badań ma być pozytywna opinia dla STC! Na czele owej fundacji stoi były minister środowiska w rządzie PO-PSL p. Marcin Korolec – przypadek? A kto był wiceprezesem? Krzysztof Bolesta – dziś wiceminister klimatu z Polski2050, przeciwnik CPK i zwolennik radykalnej eko-transformacji (jego żona jest dyrektorem w koncernie Oersted z Danii, sprzedaje lądowe i morskie wiatraki).
Komu zlecono przeprowadzenie w grudniu na próbie 500 warszawiaków (metodą elektroniczną CAWI) owego badania? Otóż nowo powstałej organizacji Lata Dwudzieste. Jej prezes Mateusz Galica (wcześniej pracował w Kantarze – firmie, która często realizowała kampanijne sondaże dla PO) nie tylko wszem i wobec wyraża swe poparcie dla polityki klimatycznej, lecz jest również członkiem programu Balticlead Uniwersytetu Sztokholmskiego dla liderów zmian i transformacji biznesu w obszarze człowiek-Ziemia (w ramach projektu członkowie szkoleni są jak sugestywnie walczyć o wdrażanie rozwiązań „polityki ekologicznej”).
Troszkę poszperałem i organizacja Lata Dwudzieste przyczyniła się do forsowania wielu eko-ideologicznych projektów oraz tworzenia narracji ma rzecz polityki klimatycznej. W 2022r. sami pisali – „maczaliśmy paluchy w projekcie STC w Krakowie”. Jednocześnie kreuje się na niezależną agencję konsultingową i badawczą.To dopiero wierzchołek góry lodowej! Czas zerwać zasłonę milczenia wobec horrendalnej eko-ideologii, która wpisuje się w unijny Zielony Ład i niszczy życie setek tysięcy warszawskich kierowców! – pisze Oskar Szafarowicz.
Komentarz
Portal Warszawski jako pierwszy, a dokładnie jako naczelny, już pięć lat temu zacząłem przestrzegać warszawiaków przed idącym wielkimi krokami ograniczeniami naszej wolności. Po występie w Mediach Narodowych (kurozialne, że cały „aktyw” jednak to oglądał) zaprezentowałem strategię Agendę 2030, którą sam przetłumaczyłem. Wtedy też jasno powiedziałem, że wraca komunizm, tym razem być może gorszy bo w płaszczu ekologii. Wtedy też, w czasie tych dwóch prawie 2 godzinnych wywiadach opisałem konsekwencję wynikające z tego., z implementowania owej Agendy – czyli sppn i SCT.
Potem, po tych wywiadach, które jak się okazało oglądał ratusz i jego psy gończe w postaci „aktywu,” zaczął się potworny atak na moją osobę i moją rodzinę. Powstały knajackie profile uderzające w moje życie prywatne, które miały mnie odhumanizować. Kosztowało mnie to potwornie dużo zdrowia, ale Bogu dzięki jestem odporny na czerwony rynsztok, który miał mnie złamać. I nie złamał.
W tym czasie okazało się, że w tę akcję nienawiści włączony jest wiceprezydent Warszawy, Michał Olszewski i praktycznie cały warszawski „aktyw”, który nienawidzi Portalu bo jako jedyni piszemy zawsze wyłącznie Prawdę, czyli tak jak nauczono mnie w domu. Nauczono mnie, że działalność publiczna ma być służbą i pokornym działaniem wobec tych, którzy sami nie umieją się bronić.
Pyta Oskar Szafarowicz (nomen omen fałszywie oskarżony o akcję nienawiści wobec dziecka wykorzystywanego przez polityka PO) dlaczego warszawskie i inne media milczą? Bo ja w przeciwieństwie do nich jestem wolnym, autonomicznym człowiekiem, który stworzył (jak się okazuje dziś) najmocniejszy opozycyjny wobec zastałego systemu tytuł, który nie boi się nikogo. Ja jako wolnościowiec nie mam nic do stracenia, poza życiem. Oni wszyscy są po prostu niewolnikami – pieniędzy, opinii, i innych silniejszych, bez których nie umieją funkcjonować. Generalnie taka Stołeczna czy TVN Warszawa i inne, karmią warszawiaków i opinię publiczną alternatywnym światem. Brak w ich pisaniu dogłębnych analiz czy krytyki i obiektywnego spojrzenia na problem. Ot, zwykła papka. Widać tak zostali nauczeni w domach, że ludzi należy traktować jak idiotów…smutne to strasznie!
Tylko Prawda jest ciekawa
Józef Mackiewicz
Ale nie to jest ważne. Ważne jest to, że nasze działanie (w tej chwili redakcja liczy 4 osoby) i konsekwentne pisanie od lat – proszę zauważyć, że w przeciwieństwie do innych portali u nas nigdy nie doszło do fałszowania rzeczywistości w czym takie MJN czy Warszawski Alarm Smogowy się specjalizują – daje fantastyczne efekty. StopKorkom, Lubię Miasto i inne inicjatywy walczące z nową ekologiczną okupacją to efekt naszej ciężkiej pracy. Nie było łatwo, bo chciano dorobić nam gębę psychola – ale czas pokazał, że to Portal Warszawski jako jedyny warszawski tytuł autentycznie dba i chroni mieszkańców przed złem, które nadchodzi.
Ale decyzja o tym czy warszawiacy chcą żyć w nieświadomości i odrealnionym świecie czy nie, należy do nich. My naszą powinność realizujemy wzorcowo. I pamiętajcie; ratusz w postaci Trzaskowskiego jest uosobieniem autentycznego odhumanizowywania, wcześniej czy później sami się o tym przekonacie!
Daniel Echaust, licencjonowany przewodnik miejski, varsavianista, Społeczny Opiekun Zabytków, twarz kampanii projektu Muzeum Powstania Warszawskiego „Korzenie Pamięci”, warszawiak od wielu wielu pokoleń, wolnościowiec, naczelny Portalu Warszawskiego.