Po pedofilu, przyjacielu Platformy, nie ma śladu, ale syf po jego inicjatywie straszy dzielnicę!

Prawie dwa lata temu, dzielnica żyła aferą dotyczącą Wioski Żywej Archeologii oraz jej finansowania. Afera była wielowątkowa, w tym również i obyczajowa, jednak to sprawy finansowe zdominowały i to one były podstawą powołania komisji do zbadania całej sytuacji.Radni dzielnicy, którzy zostali powołani w wyborach wolą Mieszkańców, niestety działają pod dyktando swoich klubów partyjnych. Ma to bezpośrednie przełożenie na funkcjonowanie nie tylko całej rady dzielnicy Targówek, ale i całego urzędu tej dzielnicy. Dziś o pedofilu Robercie K. nie pamięta nikt, ale dzielnica do dziś nie sprzątnęła resztek po jego żywej wiosce.

Wioska (przypominamy artykuł z lipca 2022 roku)

Zacznijmy od końca: czas archeologicznej wioski na Targówku dobiegł właśnie końca. 23 czerwca 2022 r. Dom Kultury „Świt” poinformował, że wioska złożyła wniosek o zakończenie działalności z dniem 30 lipca 2022 r. Przyczyną miały być problemy infrastrukturalne, które rzekomo uniemożliwiały rozwój przedsięwzięcia. Faktycznie, część terenu, na którym działała wioska, jest prywatna – jednak przez długie lata to nikomu nie przeszkadzało. Czy wioska chciała coś budować na tym terenie? W jaki sposób miała się rozwijać i co stanęło temu na przeszkodzie? DK „Świt” nie udziela na ten temat informacji. Ostatnie wpisy w mediach społecznościowych szefa wioski pojawiły się 21 czerwca 2022 r. Od tego czasu obiekt pustoszeje.

Skąd wzięła się słynna Wioska Żywej Archeologii, która przez kilka lat okupowała spory zielony teren za bródnowskim domem kultury? Zaczęło się od dnia, w którym Robert K. pojawił się w „Świcie”, proponując ówczesnemu dyrektorowi placówki Jackowi Białkowi wybudowanie słowiańskiej osady. Szef wioski poprzednio działał w Kaliszu w Stowarzyszeniu „Wspólny Kalisz” (w 2014 r. wygrało ono wybory w tym mieście). Teraz proponował atrakcję, która miała przyciągnąć do domu kultury ludzi przez organizowanie ciekawych warsztatów, zajęć dla dzieci oraz opowiadanie w atrakcyjny sposób o historii Słowian. Warunkiem było użyczenie dla przedsięwzięcia sporego zielonego terenu rozciągającego się za DK „Świt”.

W tym czasie coraz bardziej widoczna stawała się „opieka”, jaką nad świtową wioską roztoczyli lokalni działacze Koalicji Obywatelskiej. Politycy z Targówka lubili się fotografować się na jej terenie z okazji różnych wydarzeń. Wiosce Żywej Archeologii zlecano też organizację różnych kulturalnych wydarzeń na Targówku, takich jak na przykład świąteczny kiermasz „Siemasz”.

https://targowek.um.warszawa.pl/-/zapraszamy-na-kiermasz-swiateczny-przy-lodowisku-w-parku-brodnowskim

O niejasnych związkach szefa wioski z lokalną władzą już od dawna zresztą pisał jako jedyny Portal Warszawski: https://portalwarszawski.com.pl/2021/08/24/jak-dobrze-byc-znajomym-wiceburmistrza-czyli-o-patologii-na-targowku/

Robert K. czuł się na Targówku coraz pewniej. Z czasem zaczął być zapraszany na spotkania polityczne z prominentnymi politykami PO z Warszawy, co sugerowało, że był tam traktowany jako osoba zaufana. Ten pedofil stał się ulubieńcem struktur lokalnych polityków z PO.

Dziś został syf

Tak dziś wygląda teren koło Domu kultury Świt obecnie. Straszą szczególnie pozostałości po tzw. wiosce archeologicznej Roberta K.
To nie powinno tak wyglądać. Dlatego też społecznicy będą zbierać podpisy pod wnioskiem o konsultacje społeczne w sprawie zagospodarowania tego terenu, aby jak najlepiej mógł służyć mieszkańcom. Ale skandaliczna jest postawa burmistrza Targówka i jego kolegów z partii, że nie poczuwają się do sprzątnięcia tego terenu!

O sprawie informowaliśmy tutaj

[TYLKO U NAS] Czy Robert K. (aktywista pedofil) to człowiek warszawskiej Platformy Obywatelskiej?

Portal Warszawski