Wczoraj wieczorem w Filharmonii Narodowej odbywał się jubileuszowy koncert poświęcony Antoniemu Wittowi, który świętuje 60 lat kariery zawodowej. Niestety, ale koncert próbowali przerwać „aktywiści” z ruchu Ostatnie Pokolenie, którzy twierdzą, że świat płonie. Najważniejsze, że orkiestra nie przestała grać.
To jest alarm
Nasz świat płonie. Jesteśmy Ostatnim Pokoleniem, które może powstrzymać katastrofę klimatyczną. Żądamy radykalnych inwestycji w transport publiczny. Jesteśmy ostatnim pokoleniem, które może coś z tym zrobić. Nasz świat płonie – wykrzykiwały „aktywisty” ze sceny.
Nasze postulaty: 100% środków z budowy autostrad na rozwój lokalnego transportu publicznego, Jeden bilet na cały transport publiczny w Polsce za 50zł.
Komentarz
Walenie łopatą ideologiczną po pustych łbach robi swoje. Całą dekadę trwa tłuczenie sieczką na temat niechybnej śmierci planety, i mamy efekty. Dwie nieświadome młode istoty, przerywają ważną uroczystość i coś bredzą o pożarze planety. Idealizm młodych ludzi jest cudny, ale zarabianie na nim kasy etycznie jest obrzydliwe. Niestety, ale takich zachowań będzie w Polsce coraz więcej.
Portal Warszawski