ZTM nie chce wymienić śliskich listw w metrze. Dlatego też ruszyła petycja!
Zarząd Transportu Miejskiego nie zgodził się na prośby Projekt Ursynów i Inicjatywa Mieszkańców Ursynowa, żeby wymienić śliskie listwy w metrze na antypoślizgowe, dlatego społecznicy uruchomili w tej sprawie petycję. Jeśli podobnie jak my chcecie wymiany listew dla niewidomych na stacjach metra, na bezpieczniejsze, antypoślizgowe (wyżłobione w kamieniu/ryflowane/gumowe), kliknijcie w link poniżej i podpiszcie PETYCJĘ online – czytamy na stronie Projekt Ursynów.
Treść petycji
Szanowna Pani Dyrektor, Szanowny Panie Prezesie
jako mieszkaniec Warszawy zwracam się z prośbą o wymianę metalowych listew na stacjach linii metra M1. Zamontowane kilka lat temu listwy, służące jako ścieżki prowadzące dla osób niewidomych i słabowidzących, stanowią zagrożenie dla pasażerów komunikacji miejskiej. Są one zbyt śliskie, szczególnie gdy są mokre, przez co stwarzają duże ryzyko poślizgnięcia się i upadku. To zagrożenie nasila się w okresie jesienno-zimowym, gdy występują częste opady deszczu i śniegu. Poślizgnięcie się na listwie w najlepszym wypadku kończy się stłuczeniem, jednak zdarzały się też przypadki poważniejszych urazów tym spowodowanych.
W ostatnich latach do ZTM wpływały dziesiątki zawiadomień o niebezpiecznych upadkach spowodowanych poślizgnięciem się na listwach. Oznacza to, że takich zdarzeń jest nieporównywalnie więcej, gdyż z dużym prawdopodobieństwem przytłaczająca ich większość – szczególnie gdy kończą się niegroźnym stłuczeniem – nie jest nigdzie zgłaszana.
W związku z powyższym wnoszę o wymianę metalowych listew na inne, mające antypoślizgowy charakter. Na rynku jest wiele dostępnych rozwiązań, czego doskonałym przykładem są bezpieczne ścieżki prowadzące wykonane na większości stacji linii metra M2. Nawet jeśli metalowe listwy spełniają minimalne wymogi określone przepisami, praktyka dziesiątek tysięcy pasażerów jednoznacznie wskazuje, że nie są one wystarczająco bezpieczne, a to właśnie bezpieczeństwem i komfortem pasażerów powinien kierować się ZTM przy podejmowaniu decyzji w tym zakresie.
Tak wyglądają listwy dla niewidomych na stacjach metra linii M2. Dokładnie takie same powinny być na pierwszej linii metra, żeby uniemożliwić poślizgnięcie się i upadek.