[GŁOS MIESZKAŃCA] „Wróciłam właśnie z konsultacji na temat SPPN na Mokotowie. Będzie sporo zmian”
Publikujemy w całości tekst mieszkanki Mokotowa, która była na spotkaniu z urzędnikami.
Będzie sporo zmian
Drodzy sąsiedzi, wróciłam z konsultacji na temat SPPN. Interesowała mnie Dąbrowskiego od Niepodległości do Ronda Jasienicy. Z tej okolicy było nas AŻ troje z tego co mi się wydaje bo nie znam wszystkich sąsiadów. Z jedną Panią walczyłyśmy dzielnie, przedłużając konsultacje (wyszłyśmy ostatnie), o miejsca parkingowe na tym odcinku. Patrząc na projekt zauważyłyśmy, że wszystkie miejsca prostopadłe na wysokości Dąbrowskiego 71 będą zlikwidowane, przy Rossmanie zlikwidowane i chyba (bo nie umiano nam powiedzieć) przy Patrii (hotel garnizonowy???) gdzie jest szeroki chodnik chyba mają być równoległe. Rozmawiałyśmy z projektantami ( a wierzcie rozmowa była bardzo burzliwa) na jakiej podstawie tak drastyczne cięcia miejsc. Obiecali nam jeszcze raz przyjrzeć się projektowi i okolicy i zrobić tak, żeby miejsc nie likwidować. Czy to zrobią nie wiem.
Prośba do Państwa, piszcie swoje zastrzeżenia co do tego projektu jak chcecie mieć gdzie parkować. Rozmawiałyśmy też z panami z Urzędu z Organizacji ruchu, też mają dużo zastrzeżeń co do projektu i obiecali nam pomóc. Był też Pan Pieńkos z ZDM i przypomniałam mu, że to podczas wprowadzania kontraruchu wszystkie te wywalczone miejsca zostały ustalone (podczas gdy z nim chodziliśmy po Dąbrowskiego i wymierzaliśmy każdy kawałek ulicy). Zgodził się co do tego, że były to miejsca legalne. Wszyscy prosili, żeby pisać maile na konsultacje.um.warszawa.pl i sppnmokotow@zdm.waw.pl, robić zdjęcia i im przesyłać bo wszystko to wezmą pod uwagę. Jeszcze jedna nasza uwaga do projektantów była taka, że narysowali sobie projekt nie znając okolicy i ilu mieszkanców tu mieszka. To ich zmobilizowało do tego, że zaczęli trochę główkować co zrobić, żeby jednak zachować wszystkie miejsca parkingowe tak jak były do tej pory.
Jeszcze raz proszę wszystkich o pisanie swoich uwag bo tylko coś w ten sposób możemy zrobić, żeby nam nie zabrali możliwości parkowania. Zrobiłam zdjęcie któregoś weekendu jeszcze przed wprowadzeniem SPPN do Różanej, żeby pokazać, że to mieszkańcy a nie przyjezdni i klienci sklepów (bo były zamknięte) tu parkują i też nie starcza miejsc dla wszystkich. Nie wiem czy jest na tej grupie Pani, która że mną wspólnie walczyła, jeśli jest to proszę o komentarz uzupełniający moją relację ze spotkania. Dalszego odcinka do Wołoskiej projektu projektanci nie mogli odnaleźć bo już były pozbierane, ale tam też będzie sporo zmian.