Maski opadły! Straż Miejska będzie jeszcze bardziej prześladować kierowców

Straż Miejska wraca do umieszczania wezwań za wycieraczkami aut, których kierowcy złamali przepisy dotyczące parkowania. Szefowa SM, Ejsmont daje jawnie do zrozumienia, że żadna inna grupa mieszkańców nie będzie tak kontrolowana ani prześladowana.

Treść ich materiału pasowego

Niezgodne z przepisami parkowanie to zmora, która niezmiennie utrudnia życie Mieszkańcom Stolicy. To tego problemu dotyczy największa liczba zgłoszeń, wpływających do Straży Miejskiej m.st. Warszawy. W celu ułatwienia i przyspieszenia procedury rozliczenia się z popełnionego wykroczenia, od połowy sierpnia funkcjonariusze, w ramach interwencji pozostawiają za wycieraczkami  samochodów wezwania dla sprawców. Dzięki temu kierowca od razu będzie wiedział, że złamał przepisy Prawa o ruchu drogowym. Nie będzie też konieczna wizyta na poczcie – wystarczy, że kierowca z otrzymanym wezwaniem zgłosi się do najbliższego oddziału terenowego straży miejskiej. Od osiemnastego sierpnia strażnicy miejscy wystawili już 714 takich wezwań.

– Dla Mieszkańców – obecność wezwań za wycieraczką nieprzepisowo zaparkowanych samochodów będzie widocznym sygnałem, że straż miejska działa – reaguje na ich wezwania i karze kierowców naruszających przepisy. Być może, obecność za szybą widocznego dokumentu, będzie ostrzeżeniem dla innych, nieuważnych kierowców, by nie parkować w tym miejscu.” – mówi komendant Straży Miejskiej m.st. Warszawy, Magdalena Ejsmont.

Komentarz

Treść przesłanego materiału powinna brzmieć; bandyci rowerowi łamiący jawnie prawo  to zmora, która niezmiennie utrudnia życie Mieszkańcom Stolicy. To tego problemu dotyczy największa liczba zgłoszeń, opisywanych w stołecznych mediach. W celu ułatwienia i przyspieszenia procedury rozliczenia się z popełnionego wykroczenia, od połowy sierpnia funkcjonariusze, w ramach interwencji będą karać sprawców łamiących prawo. Dzięki temu od razu będzie wiedział, że złamał przepisy Prawa o ruchu drogowym. Nie będzie też konieczna wizyta na poczcie – wystarczy, że rowerzysta z otrzymanym wezwaniem zgłosi się do najbliższego oddziału terenowego straży miejskiej.

Portal Warszawski