Dzielnica Praga Północ już trzeci raz zaprosiła miłośników muzyki Praskiej Dyskoteki Balkonowej. Pomysł powstał w czasie pandemii koronawirusa, która nie pozwalała bawić się w klubach, ponieważ były one zamknięte.
Do kogo poszły tysiące złotych na zorganizowanie czterogodzinnej imprezy?
Problemem zainteresowała się nasza partnerska redakcja, Warszawa Codziennie.
Dzielnica Praga Północ już trzeci raz zaprosiła miłośników muzyki Praskiej Dyskoteki Balkonowej. Pomysł powstał w czasie pandemii koronawirusa, która nie pozwalała bawić się w klubach, ponieważ były one zamknięte. Impreza polega na tym, że auto jeździ po praskich ulicach i w odpowiednich godzinach jest głośna muzyka. Pomysł nie wszystkim się podoba, ponieważ wiele mieszkanek i mieszkańców w tym czasie usypia swoje niemowlęcia lub uspokaja psy, które boją się głośnej muzyki.
Warto wspomnieć, że w ubiegłych latach za organizację koncertu „Dyskoteka Balkonowa” w dniu 26 lutego 2022 roku w godzinach 17:00-21:00 oraz za „Praski Karnawał Balkonowy”, który odbył się w dniu 13 lutego 2021 roku odpowiedzialna była firma COSMIX sp.z.o.o.
Za pierwszą z wymienionych dostała 9840,00 złotych, a za drugą wzbogaciła się o 9700,00 złotych. Tym razem platforma z DJ-em, która grała muzykę rozrywkową z lat 80. i 90-tych ubiegłego wieku przejechała najważniejszymi ulicami Pragi Północ w sobotę 30 kwietnia 2022 roku.
Jeszcze nie dowiedzieliśmy się, która firma wygrała przetarg na zorganizowanie takiej zabawy, ale warto zaznaczyć, że te dwie zorganizowała spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, która powstała 2 marca 2020 roku i ma dwóch udziałowców — Łukasza Idzikowskiego oraz Sławomira Sobotkę – komentuje Warszawa Codziennie.
Komentarz
Tutaj są ważne dwa wątki. Pierwszy taki, że dyskoteka nie wszystkich satysfakcjonuje, ale drugi jest o wiele ciekawszy. Organizacje Dyskoteki Balkonowej dostaje firma która powstała miesiąc przed pierwsza edycją….