„Redaktorek” z GW znów kłamie. A przy okazji ma gdzieś ludzkie życie – chodzi o skrzyżowania na ul. Kondratowicza

„Wypadki na Bródnie bo deweloper zaoszczędził na sygnalizacji świetlnej” tak pisał Jarosław Osowski  z gazety wybiórczej 26 lipca 2021r. Miasto rękoma Zarządu Dróg Miejskich postanowiło wybudować skrzyżowanie z sygnalizacją świetlną i dochodzić w sądzie kosztów tej inwestycji. Jak pisze gazeta deweloper rozbudowywał osiedle przez 17 lat.

Fakty

Zostawmy niebezpieczne urojenia „redaktora” na boku, i skupmy się na faktach.

19 czerwca 2018 roku miasto zapowiedziało budowę skrzyżowania jednak do budowy skrzyżowania ul. Kondratowicza, ul. Blokowej i ul. Przy Grodzisku.

Pyta mieszkaniec, a ZDM odpisuje

Z informacji ZDM dowiadujemy się, że skrzyżowanie powinien wybudować i wyposażyć w światła deweloper, który wybudował osiedle. Dowiadujemy się jednocześnie, że inwestor prywatny uchyla się od tego zadania a ZDM będzie dochodziło od dewelopera kosztów realizacji tej inwestycji.

W związku z powyższym mamy kilka pytań:

Po pierwsze – czy budując zjazd z ul. Kondratowicza na ul. Przy Grodzisku, deweloper miał projekt połączenia tej ulicy uzgodniony z Zarządem Dróg Miejskich i wykonał ten zjazd zgodnie z projektem??

–    Jeśli wybudował ten zjazd i uzgodnił go z ZDM to nie ma obowiązku nic innego budować.

–  Jeśli deweloper wybudował ten zjazd bez uzgodnienia go z ZDM, to ZDM powinien zgłosić samowolę budowlaną z wszystkimi konsekwencjami.

Po drugie – czy Zarząd Dróg Miejskich ma zobowiązanie na piśmie dewelopera na wykonanie skrzyżowania z sygnalizacją świetlną? Podobne pytanie zadał jeden z mieszkańców Targówka ze stowarzyszenia Razem dla Targówka.

Poproszę jeszcze informacje kiedy/ można się pomylić o pięć lat/ została podpisana umowa z deweloperem na budowę tych świateł, i kiedy/ który prezydent Warszawy obiecał, że te światła zbuduje już z a chwileczkę już za momencik ! ? Czytelnik dowiedział się, że Zarząd Dróg Miejskich Warszawa odpisał – deweloper nie podpisał umowy z miastem mimo, że miał taki ustawowy obowiązek.    

No to my mówimy sprawdzamy… i wysyłamy do Zarządu Dróg Miejskich pytania dotyczące podstawy prawnej na którą powołuje się zarządza ulicy. Pytań oczywiście będzie więcej. Co tego do projektu było bardzo wiele zastrzeżeń i jak ponownie się okazuje, pierwszeństwo nad mieszkańcami Miasta znowu mają rowerzyści.

A to tylko niektóre wypowiedzi mieszkańców:

Trzy firmy zgłosiły się w przetargu na budowę sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu ulic Kondratowicza, Blokowej i Przy Grodzisku.

– Green Light z Kielc (3 mln 258 tys. 630 zł brutto),

– Planeta z Warszawy (3 mln 13 tys. 688 zł brutto),

– Warszawskie Przedsiębiorstwo Mostowe „Mosty” (2 mln 887 tys. 525 zł brutto).

Komentarz

Czy światła na tym skrzyżowaniu są potrzebne? Są potrzebne.  Czy podmiotem mają być rowerzyści? NIE! To przejście ma przede wszystkim służyć mieszkańcom, a nie jednej uprzywilejowanej grupie. Czy na ścieżkach rowerowych zostaną namalowane przejścia dla pieszych? Raczej nie. Czy deweloper zapłaci za przebudowę skrzyżowania? Raczej nie. Ale my wystąpimy do ZDM z kolejnymi pytaniami.

A redaktorek Osowski jak zwykle bez pytań, wątpliwości i analiz, robi wszystko aby mieszkańcom żyło się źle. Taki z niego „znawca” tematu. I mimo kłamstwa zapewne nadal będzie mieć urojenia, tylko po to aby chronić układ quasi mafijny z Chmielnej??  Nawet za cenę ludzkiego życia??

Czas na zmianę zawodu Osowski, ten pana przerasta.

Portal Warszawski