Trzaskowski specjalnym gościem Kongresu USA? Czy aby na pewno??
Wczoraj prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski, ogłosił całemu światu, że będzie specjalnym gościem Kongresu USA. 2 grudnia, na zaproszenie Kongresu USA, wezmę udział w wysłuchaniu, którego tematem będzie stan demokracji w Polsce i Europie Środkowej – czytamy na jego profilu.
Wersja Trzaskowskiego
To nie pierwszy raz, kiedy amerykańscy kongresmeni dyskutują o sytuacji w Polsce czy na Węgrzech, ale pierwszy, kiedy do takiej rozmowy zostaje zaproszony prezydent Miasto Stołeczne Warszawa. Wiem, jak duża jest to odpowiedzialność, dlatego przed wysłuchaniem w Kongresie spotkam się z ekspertami, aby wypracować stanowisko, które będzie wspólnym i obiektywnym głosem wielu środowisk w kwestii kondycji polskiej demokracji.
Oprócz mnie, w dyskusji w Kongresie USA wezmą udział burmistrzowie Budapesztu, Pragi i Bratysławy, czyli wszyscy założyciele Paktu Wolnych Miast. Dziękuję za docenienie naszej inicjatywy, zaangażowania i dotychczasowych prac na rzecz silnych i sprawnie rozwijających się miast, wspólnej walki o bezpośrednie finansowanie samorządowych projektów z funduszy unijnych, wspólnych wartości demokracji, wolności czy walki z populizmem, nacjonalizmem i zmianami klimatycznymi.
Pierwsze spotkanie już w poniedziałek z przedstawicielami Biura Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka – to instytucja OBWE zajmująca się ochroną praw człowieka. Za pośrednictwem mediów społecznościowych będę przekazywał Państwu informacje o kolejnych konsultacjach i pracach nad jednolitym stanowiskiem.
Fakty
Internauci to potężna siła, o czym można przekonać się w Warszawie. Na tej sile opiera się tzw. miejski aktyw, który w obsesyjny sposób doprowadza do dewastacji miasta. To siła potężna, ale nie znaczy, że nie do pokonania, tak jak w przypadku urojeń Trzaskowskiego. Trzaskowski sobie, a fakty sobie.
Jeden z internautów przedstawił członków owego nadzwyczajnego spotkania.
Komentarz
Żyjemy w świecie, którym każdy może mówić co chce, a w związku z tym, że sieć stała się podstawą urojeń milionów ludzi, Trzaskowski tworzy bajkę. Jego wyborcy zachwyceni – jest światowo i po zachodniemu, a tymczasem okazuje się, że Trzaskowski wciąż niedoceniony geniusz i mitoman, zbudował po raz kolejny świat urojeń.