W liście otwartym do Prezydenta RP czytamy, że odbudowa Pałacu Saskiego zniszczy kontekst Grobu Nieznanego Żołnierza, którego moc symboliczna wynika nie tylko z formy strzaskanej ruiny architektonicznej, ale również dojmującej pustki wokół niego i stanowiącej jego tło, czytamy na stronach Onetu.
Dlaczego są na nie?
Grób Nieznanego Żołnierza straci swoją wyjątkowość … oznacza to zniszczenie obecnej formy Grobu Nieznanego Żołnierza, ostatniej trwałej ruiny w centrum Warszawy, która jest nie tylko pomnikiem bohaterów, ale i pacyfistycznym monumentem.
Entuzjazmu Dudy nie podziela wielu komentatorów, którzy nazywają nowy Pałac Saski elementem gry propagandowej. Często pojawia się opinia, że prawicowa władza, która ma słabość do wielkich inwestycji, chce postawić nie do końca przemyślany pomnik ekipie „dobrej zmiany”.
Jednym z krytyków jest Grzegorz Piątek, architekt, urbanista, a także badacz tematyki odbudowy stolicy, autor książki „Najlepsze miasto świata. Warszawa w odbudowie 1944-1949″, który wraz z historykami sztuki prof. PAN Martą Leśniakowską i Andrzejem Pałysem napisał list otwarty sprzeciwiający się odbudowie.
– Odbudowa oznacza zniszczenie obecnej formy Grobu Nieznanego Żołnierza, ostatniej trwałej ruiny w centrum Warszawy, która jest nie tylko pomnikiem bohaterów, ale i pacyfistycznym monumentem wciąż przypominającym o tym, do czego prowadzi eskalacja przemocy – mówi Grzegorz Piątek.
Piątka, Leśniakowską i Pałysa także niepokoi fakt, że gigantyczna inwestycja jest przepychana „w trybie ekspresowym”, jako specustawa. Oznacza to, że wobec tego projektu zostanie wyłączone stosowanie zamówień publicznych i skrócona droga sądowa.
Eksperci Grzegorz Piątek, Marta Leśniakowska i Andrzej Pałys napisali list otwarty do Prezydenta RP, w którym sprzeciwiają się budowie Pałacu Saskiego.
List podpisało wiele osobistości ze świata nauki, sztuki i architektury, m.in. Anda Rotenberg, Agnieszka Holland, Wanda Traczyk-Stawska ps. „Pączek”, Jan Komasa czy Filip Springer.
Zdaniem autorów, nowy Saski oznacza zniszczenie obecnej formy Grobu Nieznanego Żołnierza – ostatniej trwałej ruiny w centrum Warszawy. Ale to niejedyny zarzut.
„Władzy spieszy się tak bardzo, że po to, by odbudować nieistniejący od prawie 80 lat zabytek, jest gotowa pominąć… ustawę o ochronie zabytków” – komentuje dla Grzegorz Piątek, współautor listu.
– Skąd ten pośpiech? Czy chodzi o to, żeby zdążyć zbudować stadion na olimpiadę? Wyrzutnie rakietową na nadchodzącą wojnę? Szpital na kolejną falę epidemii? Nie. Chodzi o zaspokojenie luksusowej potrzeby garstki amatorów przedwojennej Warszawy i interesu polityków, budowę makiety zabytku, w której nie wiadomo nawet, co dokładnie będzie się mieścić – mówi Piątek.
za; Ratujemy Polskie Zabytki
PW