To miało związek z jedną z największych wpadek w swojej historii — tym bardziej wstrząsającą i tragiczną, bo nie związaną z żadną akcją bojową. W trakcie ślubu w kościele św. Aleksandra zgromadziło się kilkudziesięciu żołnierzy Organizacji Specjalnych Akcji Bojowych Osa-Kosa — żenił się ich kolega z oddziału Mieczysław Uniejewski. Najprawdopodobniej na skutek denuncjacji gestapo otoczyło kościół w trakcie uroczystości i zatrzymało 89 uczestników.
Nie wydała nikogo
Aleksandra Sokalówna (zdjęcie), łączniczka Oddziału Operacyjno – Wojskowego Komendy Głównej Służby Zwycięstwu Polski-Związku Walki Zbrojnej, a także kierowniczka łączności dywersyjnego oddziału dyspozycyjnego Komendy Głównej AK ,,Osa” – ,,Kosa 30″ oraz nauczycielka wychowania fizycznego w gimnazjum imienia Aleksandry Piłsudskiej w Warszawie.
Sokalówna aresztowana została 5 czerwca 1943 roku w kościele świętego Aleksandra na placu Trzech Krzyży podczas ślubu porucznika Mieczysława Uniejewskiego z Teofilą Suchanek (opisywaliśmy to wydarzenie 5 czerwca tego roku).

Była przesłuchiwana w piekle, czy w areszcie na ul. Szucha. Brutalne śledztwo i tortury nie były w stanie jej złamać. Nie wydała nikogo. Miała 30 lat.
Wszystko zaczęło się od tego ślubu
4 czerwca 1943 roku, warszawska konspiracja zaliczyła jedną z największych i tragicznych wpadek w swojej historii
Portal Warszawski
zdj, ślubu poglądowe