Kolejna prowizorka za publiczne pieniądze?? Tym razem na Białołęce!
W zeszłym roku Zarząd Dróg Miejskich Warszawa dał sobie, a przede wszystkim nam mieszkańcom, pomóc i dopuścił do głosowania mój pomysł na budowę brakującego fragmentu DDR wzdłuż Głębockiej – pisze Sebastian Glut, społeczniak z Park Przy Szkole. Przypomnijmy, że ścieżka na wschodnim brzegu Kanału Żerańskiego to jedna z kilku linii, oznaczonych na warszawskiej mapie rowerowej jako… „inne”. Jeśli nie liczyć krótkiego asfaltowego odcinka między Warzelniczą a Zdziarską, mamy tam do dyspozycji szutrową nawierzchnię, niewygodną dla rowerów na miejskich oponach i praktycznie nieprzejezdną dla hulajnóg elektrycznych.
Wykluczą w ten sposób pozostałych – hulajnogi, rolkarzy, kolarzy, osoby na wózkach
Już w tym roku będziemy cieszyli się ciągłością infrastruktury rowerowej wzdłuż ulicy Głębockiej, a nie tak dawno nie wyglądało to zbyt dobrze: „- Problem w tym, że część tego odcinka znajduje się na działkach zarządzanych przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad – mówi Mikołaj Pieńkos z Zarządu Dróg Miejskich. (To ten, który składał jako urzędnik projekt w BO) – Inwestycja musiałaby być albo współfinansowana przez GDDKiA, albo odbywać się na zasadzie porozumienia z nią. Ponieważ obecnie Warszawa nie dysponuje pieniędzmi na takie zadanie inwestycyjne, trudno nam deklarować terminy jego realizacji.” [źródło: https://bit.ly/3wE2lVn ] W przyszłym roku na terenie Dzielnica Białołęka miała szanse powstać bardzo potrzebna kontynuacja drogi rowerowej z Gmina Nieporęt. Niestety włodarze nie chcieli skorzystać ze wsparcia mieszkańców i zamiast porządnej infrastruktury nad Kanałem Żerańskim dostaniemy prowizorkę za 150.000 zł. [zmarnowana szansa: https://bit.ly/3gHezWx ]
Warszawscy i białołęccy samorządowcy nie chcą nawet myśleć o wylaniu asfaltu nad brzegiem Kanału Żerańskiego, zbudowanego w latach 1935-1953 kosztem ogromnej połaci lasów. Tymczasem sąsiednia gmina Nieporęt nie miała żadnych oporów przed budową drogi rowerowej godnej Holandii, bardzo wygodnej dla rowerzystów, hulajnogistów i rolkarzy. Prace kosztowały 10 mln zł i zakończyły się w grudniu. – Trasą rowerową wzdłuż Kanału Żerańskiego możemy przejechać od stacji PKP w Nieporęcie aż do granicy z Warszawą – czytamy na stronie gminy. – To także 8 kilometrów bezpiecznego i malowniczego spaceru. (TuBiałołęka)
Apel
Apeluję do Miasto Stołeczne Warszawa o uratowanie ciągłością drogi rowerowej wzdłuż Głębockiej poprzez przeznaczenie większych pieniędzy pozwalających zachować spójność infrastruktury i zgodność z „warszawskimi standardami”. Zgodnie ze „Standardami projektowymi i wytycznymi dla systemu rowerowego w m. st. Warszawa” infrastruktura powinna być spójna i wygodna, zapewniające minimalne opory toczenia. – pisze S. Glut Ma to szczególne znaczenie po ostatniej nowelizacji ustawy prawo o ruchu drogowym, które do poruszania się po drogach dla rowerów dopuściło także korzystających z urządzeń wspomagających ruch, do których zalicza się m.in. hulajnowi, wrotki, rolki, wózki inwalidzkie. Nawierzchnia szutrowa znacznie utrudni o ile nie uniemożliwi korzystanie z tego typu urządzeń, a chyba nie o to nam chodzi?
Teren nad Kanałem Żerańskim powinien stanowić pewnego rodzaju bulwar, dostępny dla każdego
Powyższe zasady zostały opisane w poszczególnych punktach Standardów:
2.1.2 – „Zasada spójności oznacza, że infrastruktura rowerowa powinna tworzyć spójną całość i łączyć większość źródeł i celów ruchu w mieście”,
2.1.6 – „Zasada wygody oznacza, że infrastruktura rowerowa powinna zapewniać wygodną jazdę rowerem dzięki stosowaniu wysokich standardów projektowania, wykonania i eksploatacji. (…) powinno dążyć się do jak największej równości nawierzchni drogi rowerowej w celu unikania dyskomfortu wynikającego z drgań i nieuzasadnionych strat energii przez rowerzystę”,
9.2.1 – „Wymaga się, aby warstwa ścieralna drogi dla rowerów zapewniała minimalne opory toczenia i drgania oraz była jednocześnie wystarczająco szorstka, aby umożliwić bezpieczne hamowanie i skręcanie rowerem”.
Ponadto, z uwagi na brak możliwości zrealizowania DDR w ciągu ulicy Płochocińskiej, nawierzchnia DDR wzdłuż Kanału Żerańskiego powinna zachęcać rowerzystów do wybierania tej właśnie trasy.
Opisuje to pkt. 9.2.2 – „Zaleca się, aby materiały, z których wykonana jest warstwa ścieralna drogi dla rowerów nie powodowały wyższych oporów toczenia, niż materiały zastosowane na nawierzchni ulicy, przy której przebiega droga dla rowerów, tak by przeciwdziałać skłonności rowerzystów do korzystania z drogi (samochodowej) o lepszych parametrach”.