„Cechowało go niezwykłe wyczucie wymogów filmu i scenariusza. Zginął akurat w chwili, gdy Hollywood zaczęło kupować prawa do ekranizacji jego utworów – przypomniał Bukowski, współautor spektaklu Teatru Telewizji „Dołęga-Mostowicz. Kiedy zamykam oczy”(maj 2019). „Życiorys pisarza jest pełen niejasności i zagadek. Niezmiernie chronił życie prywatne, jednak w prozie przetwarzał epizody ze swego życia – i w jakimś stopniu jest to literatura +z kluczem+” – dodał.
Tadeusz Dołęga-Mostowicz pochodził z Wileńszczyzny (obecna Białoruś). Urodził się 10 sierpnia 1898 r. w folwarku Okuniewo, położonym 10 km od Głębokiego (gubernia witebska).
Prof. Anna Martuszewska, autorka hasła „Tadeusz Dołęga-Mostowicz” w Bibliotece Literatury Polskiej podała, że ojciec Mostowicza był zamożnym prawnikiem. Inni biografowie twierdzą, że rodzice byli właścicielami (lub dzierżawcami) wzorcowego gospodarstwa rolnego, którym zajmowała się matka. Tadeusz miał siostrę Janinę i brata Władysława.
Swoje dzieciństwo Mostowicz wspominał na łamach „Kuriera Czerwonego”: „Fatalną właściwością moich dziecinnych marzeń i pragnień było to, że wszystkie bardzo szybko… urzeczywistniały się. Jakże można było długo cieszyć się nadzieją, że człowiek zostanie stangretem, gdy już w ósmym roku życia umie się nieźle powozić parą koni, a nawet tandemem. Cóż zostanie z marzeń o szoferce, gdy już w jedenastym roku, z trudem sięgając nogami do pedałów, kieruje się autem. Cóż zostanie z rojeń o przygodach Old Shaterhanda chłopcu, który ma dość wyobraźni, by uwierzyć, że strzelając do wron lub zajęcy, wytępia całe masy podstępnych Komanczów”.
więcej tu: https://dzieje.pl/kultura-i-sztuka/
zdj. lubimyczytać.pl