Najskuteczniejszą promocją komunikacji zbiorowej będzie ograniczenie ruchu samochodów!

    To konkluzja z wczorajszego artykułu „Gazety Wyborczej”, w której ta uprzejmie donosi, że obradował kongres Izby Gospodarczej Komunikacji Miejskiej.

Jest to ogólnopolska organizacja miejskich urzędników, współpracujących z nimi firm transportowych, producentów pojazdów i dostawców rozwiązań – czyli typowa organizacja lobbystyczna. O czym we wtorek dyskutowali i do jakich wniosków ci lobbyści doszli, czyli mając na względzie swoje kieszenie i nasze pieniądze – krótko, cytując ten artykuł w punktach:

– urzędnikom brakuje chęci i odwagi, by przesiąść mieszkańców do autobusów

– jednoczesne inwestycje w drogi i komunikację zbiorową będą przeciwstawne, bo te pierwsze zjedzą efekty drugich

– miasta kompletnie rozpuściły mieszkańców darmowymi albo tanimi parkingami

– należy wprowadzić opłaty dla kierowców – to zadanie dla urzędników w samorządach

– mieszkańców nie da się bowiem przekonać do zmian przyzwyczajeń transportowych po dobroci

– mało kto chce się przesiąść do komunikacji miejskiej z tak praktycznych powodów, jak omijanie korków czy oszczędności czasu i pieniędzy, a co dopiero dla idei, jak ochrona środowiska.

    Transport publiczny w dużych miastach to wielki biznes. To niemal 2,5 miliarda złotych rocznie w Warszawie. A im więcej wydatków, tym większe subwencje z publicznej kasy. W zeszłym roku dopłaty do warszawskiej komunikacji sięgnęły 64 proc. Ale to mało, więc teraz w miastach ograniczą inwestycje w drogi, wprowadzą zakazy i większe opłaty za korzystanie z samochodu i parkowanie – jeszcze głębiej sięgną do naszych kieszeni, by „równoważyć transport”.

I nie są to rojenia miejskich aktywistów ❗️

Portal Warszawski

Wspieraj niezależne warszawskie media.

Dzięki Tobie możemy pełnić naszą misję

Konto do wpłat: 61102049000000890231388541

w tytule wpłat: Darowizna

Przeczytaj również

Logotyp Portal Warszawski
Kontakt

Ostatnie atykuły