Miał być remont jest rozbiórka. Projekt wybitnego architekta Bohdana Pniewskiego znika z mapy Warszawy

Znany wszystkim warszawiakom budynek banku, ikona powojennego modernizmu, który wybudowano w latach 1948–1955 według projektu wybitnego architekta Bohdana Pniewskiego. Powstawał on etapami: kompleks między ulicami Świętokrzyską a Warecką wybudowano w latach 1948–1955 według projektu  Pniewskiego. W latach 1974–1975 dobudowane zostało niższe skrzydło od strony pl. Powstańców Warszawy, które zaprojektowała Maria Barbara Dąbska-Czerwińska, a charakterystyczną czarną fasadę zespół w składzie: Jerzy Łoziński, architekt, Eugeniusz Karwatka i Mirosław Duchowski.

Miał być remont jest rozbiórka

Jest prawdą, że budynek przy pl. Powstańców nadawał się do remontu. W 2012 roku aluminiowe panele elewacji zostały odmalowane i wtedy pojawił się pomysł budowę w tym miejscu nowego gmachu.

Plany powstały kilka lat później. Zakładały wyburzenie skrzydła od strony pl. Powstańców Warszawy i ustawienie w jego miejscu ośmiopiętrowego budynku zwieńczonego dwoma 17-piętrowymi wieżami – w sumie gmach miałby 70 metrów wysokości. Na najwyższym piętrze planowano ulokować gabinety prezesa banku i Rady Polityki Pieniężnej, niżej – biura, na parterze – sale konferencyjne, pod ziemią – parking na ok. 400 aut, na poziomie minus 3 – skarbiec. Tyle tylko, że budynek banku centralnego widnieje w ewidencji zabytków, co uniemożliwiło realizację takiego projektu. Siedziba NBP poddana zostanie tylko modernizacji. Prace obejmą również elementy konstrukcyjne budynku. Za projekt modernizacji odpowiada biuro TPF. Generalnym wykonawcą inwestycji zostało konsorcjum firm Strabag i Ed. Züblin, któremu 20 grudnia ubiegłego roku przekazany został plac budowy. Wykonawca w ciągu 42 miesięcy wymieni i zmodernizuje m.in. elementy konstrukcyjne, a budynek zostanie dopasowany do obecnie obowiązujących przepisów techniczno-budowlanych i pożarowych – czytamy na stronie bryła.pl.

Ale każdy remont rozumie inaczej

Był sobie bank… Zabytkowy.  Kawałek po kawałku znika ujęty w gminnej ewidencji zabytków modernistyczny gmach NBP przy pl. Powstańców. Projekt rozbiórki i późniejszej odbudowy jest kluczową inwestycją Narodowego Banku Polskiego. Zakres „przebudowy” został uzgodniony przez poprzedniego Mazowieckiego Konserwatora Zabytków Jakuba Lewickiego. Dalszy komentarz zbędny. – napisał Stołeczny Konserwator Zabytków.

KOMENTARZ

To już kolejny przykład kiedy zabytek chroniony prawem wskutek decyzji tzw. elit zamienia się w ruinę. Nie dziwny się zatem, że tzw. kowalscy nie są zainteresowani tematem, bądź lekce sobie ważą temat zabytków. Ale cała ta sytuacja po raz kolejny pokazuje, że żyjemy w chorym kraju.

zdj. Michał Krasucki, SKZ