Katarzyna Smutniak w roli Maryi, nowego filmu Gibsona, podzieliła Polaków

Obsadzenie Katarzyny Smutniak w roli Maryi w kontynuacji Pasji Mela Gibsona wywołało oburzenie części polskiego społeczeństwa. Nie chodzi jednak o sam wybór aktorki, lecz o jej publiczny wizerunek i ideologiczny dorobek. Smutniak od lat angażuje się w inicjatywy o wyraźnie lewicowym charakterze, otwarcie wspiera ruchy proaborcyjne i komentuje sprawy społeczne z perspektywy sprzecznej z nauczaniem Kościoła – pisze specjalnie dla Portalu Warszawskiego, Natalia Drzazga.

Dlaczego Gibson wybrał właśnie ją?

Mel Gibson zdecydował się na Katarzynę Smutniak po tym, jak całkowicie wymienił główną obsadę „Pasji”. Aktorka od lat z powodzeniem rozwija karierę we Włoszech i uchodzi za jedną z najbardziej cenionych artystek europejskiego kina. Publiczność zna ją z filmów „Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie”, „Zapnijcie pasy”, „Oni” i „Słodki koniec dnia”. Wszystkie te role łączyły silne emocje, wewnętrzne napięcie i kobiecą złożoność. To właśnie te cechy, zdaniem Gibsona, miały uczynić ją idealną do roli Maryi.

Urodzona w 1979 roku w Pile, od ponad dwóch dekad mieszka we Włoszech. To tam zbudowała karierę jako aktorka, modelka, ale również reżyserka. Prywatnie jest matką dwójki dzieci i wdową po aktorze Pietro Taricone. Z czasem coraz mocniej zaczęła angażować się społecznie – i to właśnie ta sfera jej życia sprawiła, że dziś budzi tak skrajne emocje.
Aktorka od dawna wspiera ruchy proaborcyjne i Strajk Kobiet, publikując w mediach społecznościowych grafiki z błyskawicą i hasła wymierzone w środowiska konserwatywne. Jej wpisy, wywiady i publiczne wystąpienia sprawiły, że w oczach części Polaków przestała być po prostu aktorką, a stała się symbolem ideologicznego frontu, który w Polsce do tej pory budzi niemałe emocje.

W 2023 roku Smutniak zadebiutowała również jako reżyserka dokumentu „Mur”, opowiadającego o sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. Film został odebrany przez wielu jako jednostronny manifest polityczny, pokazujący migrantów w roli ofiar, a Polskę w roli oprawcy.

Czy oburzenie rolą Smutniak jest zatem adekwatne?

Wiele osób powie, że to tylko rola. To tylko film. Że ważne są umiejętności aktorskie, a poglądy nie mają tu nic do rzeczy.
Druga połowa odpowie, że rola Maryi ma znaczenie o wiele głębsze niż cała hollywoodzka symbolika razem wzięta. Nie dziwi więc fakt, że jeśli w tę postać ma wcielić się ktoś, kto – nie oszukujmy się – od lat manifestuje bunt wobec wartości chrześcijańskich, wywołuje to tak silną falę oburzenia. Na tyle silną, że część osób postanowiła napisać bezpośrednio do Mela Gibsona. Nie jest to postawa godna podziwu – reżyser z pewnością był świadomy całego kontekstu i przeszłości aktorki. Można wręcz przypuszczać, że zrobił to celowo – może po to, by sprowokować dyskusję, zdobyć rozgłos, a może spróbować nawrócić Smutniak? Kto wie.

Bo to właśnie z trzeciej strony pojawiły się też głosy bardziej refleksyjne – że być może ta rola stanie się dla Smutniak momentem duchowego przełomu. Podobne historie przecież miały już miejsce podczas kręcenia pierwszej „Pasji”. Pietro Sarubbi, odtwórca roli Barabasza, wielokrotnie wspominał, że właśnie udział w tym filmie stał się początkiem jego autentycznego nawrócenia. Opowiadał, że podczas sceny spotkania wzrokiem z Jezusem (Jim Caviezel) poczuł „przepływ prądu”, który odmienił jego życie. Napisał później nawet książkę „Od Barabasza do Jezusa”, w której opisał tę przemianę.
Sam Caviezel również otwarcie mówił o duchowym wymiarze pracy nad filmem – o cierpieniu, porażeniu piorunem, bólu fizycznym i sile wiary, która z tego doświadczenia wypłynęła. Wspominał też listy od widzów, którzy po obejrzeniu „Pasji” przeszli duchową przemianę.

Inni członkowie ekipy otwarcie mówili o niezwykłej atmosferze na planie, o poczuciu, że uczestniczą w czymś więcej niż produkcji filmowej. Być może właśnie dlatego niektórzy wierzą, że i Katarzynę Smutniak może spotkać coś podobnego.

Natalia Drzazga

 



 

Portal Warszawski. O krok do przodu

Wspieraj niezależne warszawskie media.

Dzięki Tobie możemy pełnić naszą misję

Konto do wpłat: 61102049000000890231388541

w tytule wpłat: Darowizna

Przeczytaj również

Logotyp Portal Warszawski
Kontakt

Ostatnie atykuły